Jak często myjecie włosy?

ja też codziennie...

codziennie. cholera chodziennie zaraz musze to zrobbic

Codziennie stosuję szampony z serii potrójna siła ziół marki eva natura. Bardzo dobre szamponiki, przeznaczone do codziennej pielęgnacji włosów. Dodatkowo można za ich pomocą osiągnąć super efekty.

Co trzy , cztery dni. Są suche, częste mycie by je wykończyło. Od razu z góry zaznaczam, że nie śmierdzą, są lśniące, zdrowe, ładnie się układają.

codziennie ax co 2 dzien jak mam lenia :P

to nie nie widać jeszcze że są tłuste nie znaczt, że są czyste!!!!! na głowie i we włosach zbiera sie przeciez kurz itp. poza tym na glowie jest TEŻ skóra - skoro cialo myjecie (mam nadzieje) codziennie, to dlaczego skory na glowie nie?? fuj, obrzydliwosc nie myc glowy 5 dni........top jakby nie brac przez tyle czasu prysznica przeciez!!!!

codziennie :P

jak ktos pisze ze myja tak czy tak to jego sprawa a juz szczegolnie jak pisze ze nie musi myc czesciej bo ma czyste to po co sie czepiac i ekscytowac lub jeszcze gorzej krytykowac - jego wybor ( oczywiscie nie twierdze ze jak jest na nich smalec to tez ok) ale np. ja myje co 4 dni bo kurde czesciej nie potrzebuje. zaznaczam ze wlosy mam dlugie, grube i bardzo ladne ( nie chwaląc sie ale to mam to w spadku po mamie i babci tez takie mialy) i np. suszenie zajmuje mi poj godziny jak dobrze pojdzie i drugie tyle prostowanie wiec chyba bym oszalala jak bym miala myc codziennie. To u mnie ponad godzina wyrwana z yciorysu ; )

Jeżeli wychodzę, to myję co dwa dni (a dokładniej co półtora dnia :D:P). Jeżeli siedzę w domu, bo np jestem chora, to daję im się trochę pobrudzić, ale żeby TYDZIEŃ? FUJ :O To może przestanę myc łydki, przecież łydki się nie pocą Brudasy ... :p

piszecie ze myjecie wlosy co kilka dni bo nie widac ze sa tluste fuj brudasy! aq cialo tez myjecie dopiero jak widac ze jest brudne? albo zeby czy miejsca intymne? fuj

macie takie cienkie piora to mozecie myc codziennie. 3 min. i po robocie zreszta z regoly wlosy cienkie i zniszczone przetluszczzaja sie szybciej.

To już nie chodzi o czystość samych włosów, ale o czystość skóry głowy, która też się poci, łuszczy itp.

Ja myje codziennie.Jak sobie pomyśle że miałabym myć je np.co 2-3 dni to aż mnie głowa swędzi:P od razu uprzedzam komentarze-nie mam wszy :)

Ja myje codziennie.Jak sobie pomyśle że miałabym myć je np.co 2-3 dni to aż mnie głowa swędzi:P od razu uprzedzam komentarze-nie mam wszy :)

Co drugi dzien, poniewaz, wbrew pozorom, za czeste mycie tez niszczy wlosy. :) I myje tylko szamponami do codziennego uzytku, bo sa delikatniejsze. Pozdrawiam

frut44, to prawda z tymi szamponami. Żaden nie zrobił takiej krzywdy moim puklom :p, jak szampony do przetłuszczających się włosów. Najczęściej są bardzo agresywne...

Te szampony maja przeciez podobny sklad do skladu detergentow :/. Szok. Aaaaaa, dziewczyny! Najlepsze zeby wlosy byly dluzej swieze, to po myciu oplukac je woda z sokiem z cytryny ( 1l wody + sok z 1 cytryny).

Myję co drugi dzień i nigdy nie suszę włosów suszarka tylko naturalnie. Dzięki temu nie mam przesuszonych włosów i są dłużej świeże.

No suszarka i prostownica to zbrodnia...

Wszystko dziś to zbrodnia, mydła, szampony, suszarki, lokówki, prostownice...idąc tym tokiem myślenia nie należy się myć, czesać, suszyć, o makijażu nie wspomnę...ja myje codziennie, a mam grube i gęste włosy za łopatki, grzywkę prostuje a resztę tylko suszę, bo myje głowę rano, także naturalne schnięcie nie wchodzi w grę, na dodatek nie mam naturalnych włosów tylko farbowane...no zlinczujcie mnie...:D:D:D

A badałaś strukture włosa? Bo nie sadze,zeby byly one tak zdrowe, jak bez uzywania suszarki. Poza tym, ja nie powiedzialam, ze mydlo to zbrodnia... Wiec prosze, nie dopowiadaj za mnie. Przeczytaj za to sklad kosmetykow, poszperaj chociazby w necie, dowiesz sie co zawiera Twoj szampon... Co do wlosow tez mam bardzo geste, zdrowe, blyszczace, kruczoczarne wlosy... dbam o siebie, ale "z glowa" i nie popadam z skrajnosci w skrajonsc.

Make- up tez robie, wiec nie komentuj, jak nie znasz prawdy...

Ja myje codziennie albo co drugi dzien. Bardzo bym sie zle czula jakbym miala myc rzadziej, bo by mi sie przetluszczaly. A jak mam tluste wlosy to mam okropne samopoczucie. Od razu wtedy nie mam ochoty nakladac makijazu ani ladnie sie ubierac, bo po co, skoro wlosy sa ohydne. I tak codziennie biore prysznic w kabinie prysznicowej (rzadko kiedy kapiel w wannie) wiec i tak sie wlosy zawsze froche zamocza, wiec w sumie mozna juz umyc i z glowy. Ale rozumiem, ze jak niektórym dziewczynom sie nie przetluszczaja i wyglodaja i pachna swiezo przez kilka dni, to nie ma potrzeby myc.

ja muszę myć włosy co 2 dni bo inaczej to wyglądam strasznie ;)

No i jeszcze dodam, ze uzywam szamponu i odzywki herbal essences, nie susze wlosów, tylko rozczesuje i pozwalam schnac naturalnie, prostownicy uzywam od swieta.

frut ja nie napisałam, że mam zdrowe włosy, tylko grube i gęste. Nie będę miała zdrowych bo farbuję, ale miałam na myśli to, że pisząc, że zbrodnią jest suszarka i prostownica sugerujesz, że nie należy ich używać. No a przecież po coś one są, prawda? Nie każdy ma idealnie proste włosy, albo takie które same się kręcą w piękne spiralki. Tak więc np. ja wolę mieć podniszczone włosy a wyglądać jak człowiek, na zadbaną, niż zdrowe ale napuszone - bo takie są gdy wyschną same. Natomiast jak wysuszę (a jest to konieczne bo studiuje dzienne a włosy myje codziennie rano) przejadę grzywę prostownicą i dam trochę lakieru to się błyszcza i wyglądają ok. Stosuje oczywiście kosmetyki które pozwolą choć trochę zabezpieczyć włosy przed działaniem prostownicy, ale jak wszystkie dobrze wiemy nie dają 100% rezultatów.Skład wszystkich swoich kosmetyków znam.

codziennie

ja myje codziennie inie dlatego ze mis ie przetluszczaja, poprostu lepiej sie czuje;p

codziennie niestety musze bo mam przetluszczajace sie.. i tak juz chyba od 10 lat dzien w dzien wstaje rano wczesniej zeby sobie umyc, wysuszyc i ulozyc..

Ja też codziennie. Nie wyjdę rano z domu bez mycia głowy, ale to dlatego, że się przetłuszczają, a później pod włosami wyskakują syfy, jakbym miała normalne, nie tłuste to bym myła co 2 albo 3 dzień i miałabym spokój.