Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monicha100

mam troche dosc

Polecane posty

Gość Monicha100

no coz od czego by tu zaczac.. hmmm moze od tego ze jestem sama znaczy mam mena tylko ze on mieszka w hollandii poznalam go nad mozemy strasznie przezywalismy rozstanie wszyscy caly czas mowia ze nie ma szans na przetrwanie ze to bez sensu ale nikt tak naprawde nie wie jak jest ja widze ze mu zalezy jest ciezko ale chce z nim byc i to cholernie ale meczy mnie to gadanie ...jeszcze boje sie ze jestem z moim bylym chlopaiem w ciazy cholera naprawde bym tego nie przezyla nie chce naprawde tego nie chce wiem ze trzeba poniesc czasami konekfencje za swoje czynny ale tak bardzo nie jestem na to gotowa.. szkole ostatnio zaczynam olewac nie wiem czemu po prostu nie mam sily wstac to tak jakbym sie poddala moje zycie wcale nie takie kolorowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz troche nie skladnie, ale z tego co zrozumialam, to po rozstaniu z eksem od razu zwiazalas sie z innym facetem, ktory mieszka w Holandii. A Ty jak mniemam w Polsce? Trudna sprawa. Ogolnie rzecz biorac powiem Ci, ze zwiazki na odleglosc maja szanse i to duza, ale to tylko od Was zalezy. Co najpierw powinnas zrobic to wykluczyc ciaze. Czemu boisz sie, ze jestes w ciazy z eksem? Nie dostalas okresu? Zrob test ciazowy, a najlepiej dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lam sie.. ja bylam w zwiazku na odleglosc przez jakies dwa lata, a teraz jestesmy juz po slubie i bardzo szczesliwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicha100
dziekuje naprawde... tylko naprawde czasem jest ciezko z tym wszystkim kiedy na okolo wszyscy powtarzaja ze to nie ma szans...boje sie o to wszystko a wygadac sie nie mam do kogo naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz sie wygadac to wejdz na topik, chetnie cie wyslucham i moze uda mi sie podtrzymac cie na duchu.. bede tu zagladac.. trzymaj sie .. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicha100
nie wiem ale chyba to wszystko sie powoli rozlatuje nie chce tego ale cos jest nie mtak nie czekam juz taj na emaile od niego .. jestem wjakas wykonczona tym wszytkim a tak go kocham....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość let it go now
rozumiem uczucie, mnie tez czasami sie zdarza, naogol wtedy kiedy wiele rzeczy jest poza moja kontrola i nie moge sobie z tym poradzic. Mysle ze musisz znalesc czas na to zeby usiasc i przemyslec co chcesz zrobic i w jaki sposob poradzic sobie z ta sytuacja. 1) Czy chcesz kontynuowac ten zwiazek i czy jestes gotowa na poswiecenia 2) jesli tak, w jaki sposob mozesz zorganizowac wasze kontakty na krotka mete (czy jest mozliwosc ze on przyjedzie do ciebie, czy ty mozesz pojechac do holandii zeby go zobaczyc) tutaj trzeba rozwazyc kwestie pieniedzy i czasu 3) znalesc rozwiazanie na dluzsza mete (czyli czy jestes gotowa wyjechac do niego, czy on ma warunki zebys zamieszkala z nim, czy moze pomoc w poszukiwaniu dla ciebie pracy i mieszkania, czy on ma zamiar wrocic do Polski) Zwiazki na odleglosc maja duze szanse przetrwania jesli weszlo sie w nie z glowa, i jesli wiesz ze sytuacja bedzie sie rozwijac. Natomiast jesli on jest tam a ty tu i myslisz ze jakos samo sie rozwiaze, to bedziesz odczuwala ten stan zagubienia i zniechecenia az w koncu jedno z was tego nie zniesie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto pisz normalnie
". hmmm moze od tego ze jestem sama znaczy mam mena tylko ze on mieszka w hollandii poznalam go nad mozemy strasznie przezywalismy rozstanie wszyscy caly czas mowia ze nie ma szans na przetrwanie ze to bez sensu ale nikt tak naprawde nie wie jak jest ja widze ze mu zalezy jest ciezko ale chce z nim byc i to cholernie ale meczy mnie to gadanie ...jeszcze boje sie ze jestem z moim bylym chlopaiem w ciazy cholera naprawde bym tego nie przezyla nie chce naprawde tego nie chce wiem ze trzeba poniesc czasami konekfencje za swoje czynny ale tak bardzo nie jestem na to gotowa.. szkole ostatnio zaczynam olewac nie wiem czemu po prostu nie mam sily wstac to tak jakbym sie poddala moje zycie wcale nie takie kolorowe..." Jedno wielkie zdanie :O Przecież to jest nieczytelne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicha100
wiem o tym ... tylko najszybciej prawdopodobniej zobaczymy sie w wakacje a dokladnie w czerwcu.. to troche dlugo ale ja mu ufam on mi i jestem pewna ze to sie uda chociaz jest to trudne nie powiem ale ja to mowia dla chcaacego nic trudnego prwada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.. dowiedzialas sie juz czy jestes w ciazy?? bo mialas podejrzenia .. i co sie okazalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołża jakich mało
jak ja lubię takie paromiesięczne wielkie miłości podstemplowałaś legitymację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicha19
tak dowiedzialam sie i na szczescie nie jesetem nie potrzebnie sie denerwowalam:)mialas racje :*):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×