Nie cierpię i gardzę facetami dupkami i tchórzami

Poznałam ostatnio faceta, wydał mi sie w porządku:miły kulturalny choc troszkę cichociemny. Spotykalismy sie prawie codziennie, prawił mi non stop komplementy. Rano wyslalam mu smsa co slychac i od tej pory cisza heh... Czy nie lepiej z godnością zakończyc znajomośc , mówiąc ze z terj mąki chleba nie bedzie? tchorz woli schowac glowe w piasek i zachowac sie jak prymityw.Ostanio jakas lkaska pisala tu o faceci ktory skonczyl z nia bo nie chciala sciagnac butów i wolala zostac w swoich w moim przypadku byla inna historia: chodzilam u niego w domu w szpilach ALE zbilam u niego szklanke , wiec moze to jest powodem tego ze sie zraził? Jakby nie bylo nalezy komus powiedziec wprost co nie pasuje a nie zachowywac sie jak ostatnia popierdółka

I teraz to ja juz nie wiem na czym stoje :(

haha to nie facet skonczyl z nia tylko ona z facetem ni eodwracaj kota ogonem to ona go olała ! tu jest przewrotnosc losu ty zbilas szklanke ? to on ciebie olał remis =

hej ludzie! napiszcie cos, doradźcie!

do czego zmierza autorka bo nie kumam

E j neistety zycie jest nei fer niektorzy nei maja wogole szany kogos pozac ty kogos pozalas potraktoj to jako szczesice fakt ze ulotne ale mialas ta przygodne masa osob w twojej sytuacji by chciala by sie zameinic :)

Wyczuł, że gardzisz facetami to i on Tobą wzgardził.

świerk o czym ty piszesz? czytalam tamten topic i wychodzilo na to ze ona nie chciala sciagnac kozakow i od tej pory facet ja olal. Mi natomiast nic nie kazal sciagac(na szczecie trafilam na kulturalniejszy model) ale zbilam niechcąco szklanke od drinka.Dzis faceta pytam grzecznie co slychac a tu cisza. Czy tak postepuje 29letni mezczyzna?

poprostu mialas pecha nei moze byc tak ze jednemu sie ukada a drugiego los karci jak wszyscy baty tyo wszyscy

szklance

dawaj pogadamy na gg chetnie pomoge ci w tej sytuacji ?

zmierzam do tego ze jak komus cos nie pasuje to mozna kulturalnie to oznajmic i poweidziec :bylo milo ale zostanmy kumplami czy cos, ze nie jestem zainteresowany dalsza znajomosca lub cokolwiek w tym stylu, a nie tak kogos olac bez odezwu. Czyzby szklanka byla powodem takiego zachowania? a moze on liczyl ze ja sie na niego rzuce i go zgwalce!

Ja bym inaczej postapil. Powioedzialbym wprost ze nie pasujemy do siebie. Trafilas na jakiegos debila bez wychowania

Mozliwe faceci sa walneici na pukcie sexu a szklanka ? to byl moment w ktorym wkurzylas go maksymalnie zbieralo sie zbieralo .. i nie wytrzymal tak uwarzma ja Świety Świerk

spotykaliście się codziennie i nagle,kiedy wyslałaś smsa ,przestał się odzywać?-coś mi tu nie gra

tak spotykalisamy sie codzinie. Ostatnie nasze spotkanie odbylo sie u niego w domu. I od tej pory cisza. Spotkań bylo w sumie 6

ja akurat jestem facetem, tez często postępowałem jak idiota, a teraz tego załuje, ale życie jest aza krótkie zeby sie tym przejmować

napisałaś,że wysłałaś sms-a rano. Może jest zajęty i nie może odpisać póki co. Nie panikuj od razu.

a czy to jeden fajny facet na tej ziemi :D:D:D

Daj sobie spokój z takim typem. To jakis idiota skoro robi afere z powodu rozbitej szklanki czy nie sciagnietych butów. Mnie akurat kręca kobiety w szpilkach:D

Watpie zeby byl zajety caly dzien i wieczor:( eh szkoda czasu marnowac, myslalam ze facet ma jakis poziom okazalo sie ze jest zwyklym tchorzem. Niech mi napisze ze nie jest zainteresowany i wszystko jasne! po co takie gierki i ignor, nie uwazam zebym zasluzyla na ignora.

nikt nie powiedzial,że zrobił problem z rozbitej szklanki...nie odezwał się i nie wiadomo dlaczego,pozostaje więc czekać aż coś zrobi,albo nie czekać :)

Autorko-jak zrezygnował,to nie licz,że o tym poinformuje..z Twojej strony to wygląda poważnie a z jego,wcale nie musi

rozumiem... bo też nie lubię niejasnych sytuacji. Ale skoro mieliście taki dobry kontakt, to mi się wydaję,że się odezwie ;) poczekaj i wrzuć na luz :) chyba,że nie zależy Ci na nim, to olej od razu.

Teraz zaluje ze w ogole napisalam tego esa. Jak on taki dziwak to jeszcze uzna ze sie narzucam. Ale zdania nie zmienie: powienien odpisac i albo w jedna strone albo w druga. Jak mi jakis facet nie pasowal to mowilam ze jest super ale nic z tego nie bedzie i mozemy zostac kumplami. Wtedy wilk jest syty i owca cala i nikt nie czuje sie ponizony

raczej oleje tego faceta. Kazdego czlowieka nalezy szanowac

napisalaś i już się stalo...odezwie się to dobrze,nie odezwie się -tez dobrze,bo będziesz wiedziała,że szkoda Twojego czasu

ja piernicze jakby mi jakis koles kazalby sciagac buty czy robilby afere z powodu rozbitego kieliszka badz szklanki tobym od razu takiego olala i nawet nie odezwala sie. Szanuj sie kobieto!

oj czytaj uwazniej. Ja chodzilam u niego w botkach na szpilce; nie kazal mi sciagac tych butów(pisalam o dziewczynie z inneto topicu) i nie robil jazdy z powodu zbitej szklanki.Zmiotl to szklo i nadal bylo ok . Problem tkwi w tym ze od tej pory sie nie odezwal, nie odpisal smsa i ja mam rozne domysly bo nienawidze niejasnych sytuacji

Ona NIE napisała,że On zrobił z tego powodu aferę. Ja się zgadzam z ---- kobietasobietaka :P pozdrawiam ;)