Gość kopertuwen 2 Napisano Październik 13, 2009 Prosze Was o ocene takiej sytuacji, zaznaczam, ze nie jestem zwiazana ani z tym chlopakiem ani ta dziewczyną, poprostu tylko podejscie mnie zastanawia i przyznam troche mnie urazilo. Kolega zwiazal sie z nasza kolezanka z pracy i bardzo to ukrywa, ona zreszta jeszcze bardziej, ale kazdy sie domysla, bo nas pracuje tylko 10 osob i jestesmy zgrana zalogą wb czego tym bardziej dziwi nas to ukrywanie, w sumie to ich sprawa i wola. Ale dzisiaj jak zwykle zartowalismy przy kawce i on zapytany, co on taki niewyspany i ze przywiozl kolezanke do pracy, to pewnie razem sie nie wyspali, on na to, ze on nie ma z nia nic wspolnego, ze tylko ja podwiozl. No i ok powiedzial to do wszystkich, po czym przyjechal po nia po pracy. Nie rozumiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach