Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani mężatka

kredyt przeklenstwo, prosze o rady

Polecane posty

Gość pani mężatka

kilka miesiecy temu tesciowie poprosili nas(mnie i meza) zebysmy wzieli dla nich kredyt, dosc wysoki jak dla nas.Oni juz mieli nabrane wiec nie mogli. Chcieli tym splacic tamte i miec jeden.Duzo myslelismy nad tym choc ja do konca bylam na nie, ale maz z mama swoja mnie jakos przekonali no i zgodzilam sie pod ich wplywem. Wszystko bylo ok, tesciowie splacali co miesiac, ale nastal taki czas ze tesciowa stracila prace, tesciu wyjechal za granice dorobic sie i chyba 3 raty nie sa splacone, kilka razy przyszlo do meza wezwanie do zaplaty, ostatnio to nawet grozba ze jesli nie wyrowna tego to moga rozwiazac umowe i zarzadaj zwrotu calosci na raz. A to nie mala sumka. Mysmy pomogli im kilka razy spacic jak oni nie mogli, sami wylozylismy kase na kilka rat. Ale teraz juz nie mamy, sami ledwo wiazemy koniec z koncem, swoje raty i kredyty tez splacamy przeciez. Dodam ze tesiowie zawsze tez nam pomagali finansowo jak mogli, to musze przyznac. I tu moje pytanie, co mamy zrobic??? Boje sie ze jesli nie zostanie wyregulowane to przyjdzie wezwanie do sadu, komornik czy cos... Albo siada na pensje meza, wtedy juz lezymy. A wiem ze w tym miesiacu tesciowa tego nie zaplaci bo po prostu nie ma z czegp. Nie chec pouczen i glupich kmentarzy ( bo i tak maz mi mowil ze mialam racje zeby sie na to nie pisac ale teraz juz a pozno) chce tylko porady, co moge w tej sytuacji zrobic????? Kto mi pomoze, poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkshdfkhsfksh
za bardzo to nie masz co zrobic mozesz jeszcze probowac negocjowac z bankami aby chwile poczekaly ale to jak grochem o sciane, jesli 3 miecy nie splacali no to Ty tez juz w bazach bankowych masz pozamiatane i kredytu w najblizszym czasie nie wezmiesz, do komornika tak szybko nie dojdzie, ale jesli juz to jesli pojdziesz do niego i sie zobowiazesz ze besdziesz splacala mu co miesiac jakas sume to na pensje ci nie wejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne, ze teśiowie ani wy nie słyszeliście o czymś takim jak kredyt konsolidacyjny... XXI wiek a rozwiązania rodem z XX i to z zapadłej wiochy najlepiej było na samym początku trudności ze spłatą iśc do banku i próbowac renegocjować warunki spłaty kredytu (dłuższy okres i mniejsz eraty ew. odroczenie kilku rat) teraz to juz trochę po ptokach albo spłacicie zaegłe raty, albo będzie komorniczy nakaz spłaty i zajęcie waszych wynagrodzeń plus wpis na listę dłużników, co uniemożliwi wam zaiągniecie jakichkolwiek kredytów w przyszłości jedyne wyjści ena teraz - iśc do banku i próbowac załagodzić sprawę plus zadłużenie się prywatne i spłata rat wg ustaleń z bankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani mężatka
no oni chceli na jakies tam wydatki i przy okazji tez cos posplacac, nie wiem dokladnie nie wnikalam. A kredyt jest wziety na max okres czasu... Tesciowa z racji wlanie tego kredytu i zadluzenia tez hce wyjecahc do meza zeby to uregulowac, ona nie zrobila tego tak o. A myslicie ze jak by maz poszedl do banku to moglby cos wynegocjowac????A sam mi mowil ze jak nie bede splaca to im powie do rozumu, ze juz on dopilnuje tego a teraz tylko rece rozklada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×