Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cukierrrrrrr

jak odejsc po 6 latach

Polecane posty

Gość ffgfgfg
jestes w podobnej sytuacji do mnie ale ja jestem gluupaa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
fdgfdgfdg czemu mowisz ze jestes glupia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda bylam
cukierr, czy facet zaspokaja twoje potrzeby? te emcjonalne , fizyczne, spoleczne? czy jego zachowanie, osobowosc itp. pokrywa sie z twoimi oczekiwaniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
tak zaspakaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfdf
ja probuje sma zaspokajac moje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda bylam
mowisz, ze go kochasz, ale nie chcesz tak do konca zycia --- tzn czego nie chcesz? a jakbys chciala? co mialoby sie zmienic, zebys sie nie meczyla psychicznie? wiecej czasu wspolnego, czy on musialby sie zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfgdf
bo chyba mialam klapki na oczach bylam zapatrzona w niego olalam wszystko moje pasje znajomych wsyzstko zasiedzialam sie w domu siedzialam miesiacami w domu czasami nawet nie wychodzilam przez pare dni tlyko z moim do sklepu tak to nigdzie on pracowal ja siedzialam i sprzatalam,gotowalam i tak codziennie nie odpowiadalo mi to ale chcialam z nim byc bo mi na nim zalezalo mimo ze nie moglam w tym kraju co jestemy znalesc pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
niechce byc kura domowa do konca zycia, niewiem czy zmiany tu cos pomoga, mam takiego dola ze najchetniej bym wyjechala na bezlubna wyspe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
fdgfdgfdg - racja rutyyynnnaaa jestes z polakiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfg
ja tez nie chce byc kura je w pracy obiad i jeszcze w domu je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdgfdg
napisz mi czego ci brakuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
dokladnie to co umnie. kolezanka kiedys powiedziala " facet niemusi byc alkoholikiem zeby kobiete psychicznie wykonczyc " miala racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
tez z polakiem fdgfdgfdg .niepotrafie tak na zawolanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdgfdg
Nie mamy wspolnych zaintereswan :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
jak bym siebie czytala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdgfdg
badz pozniej na forum tak kolo 19 to pogadamy Do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda bylam
cukierr, a moze bys porozmawiala ze swoim co cie drazni, przeszkadza? chyba od tego warto by bylo zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdgfdg
albo podaj gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgfdg
ja rozmawialam to powiedzial ze tkai jest i sie nie zmieni jaki mi cos nie pasuje to moge sobie innego znalesc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
wychodze za niedlugo :( bede jutro ok 16-16.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
dokladnie tosamo uslyszalam -jak ci sie nie podoba to poszukaj sobie kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnie, jesteśmy razem 4,5 roku. Czasem tak go kocham, że nie mam żadnych wątpliwości. Ale to raczej zdarza się rzadko. Próbowałam od niego odjeść już tyle razy ale zawsze wracałam... tęskniłam, cierpiałam... Mimo, ze nie jest mi w tym związku dobrze, nie jestem szczesliwa, nie ufam mu, boje sie wspolnego zycia z nim... ale nie potrafię odejść ..;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierrrrrrr
elle_tres_belle witaj w gronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×