Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maszynista

Zatkane uszy

Polecane posty

Gość maszynista

Witam. Przeszedłem jakieś ostre przeziębienie, bodajrze zapalenie gardła. MIałem przez 4-5 dni wysoką gorączke, całkowicie zatkany nos, zatkane uszy i ból gardła. Brałem rovamycyne i mi przeszło. Katar juz niemal zniknął. Mogę swobodnie oddychać przez nos. Zostały tylko te nieszczęsne, zatkane uszy. Podczas choroby mnie bolały, ale już ból ustąpił. Byłem u laryngologa, powiedziała że to jest wciągnięta błona bębęnkowa na skutek podciśnienia, czyli zatkanego nosa. Dała mi leki udrażniające nos, już prawie katar zniknąl a z uszami nie ma poprawy :( Jest to bardzo irytujące, bardzo przeszkadza. Próbowałem zatykać nos i dmuchać, żeby odetkać uszy ale nic z tego, ani drgnie. Narazie mam brać te leki na odetkanie nosa, ale nos już mam prawie odetkany, a wczoraj byłem u laryngologa i nie chcę znów jechać. Te uszy mam tak już od półtorej tygodnia. Poradzcie, co mogę zrobić. Dodam tylko, że wczoraj wieczorem był mały przebłysk bo trochę odetkało się lewe ucho, ale dzisiaj wstałem i znów oba zatkane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być może przyczyną
jest woskowina lub przytkane przewody słuchowe, zatem nie zaszkodzi jak spróbujesz kupić w aptece otinum, zakroplić wg ulotki; później wejdź pod prysznic, namydł uszy tak by mydliny weszły do ucha, kręcąc dłonią przyłożopną do małżowiny usznej, przyłórz słuchawkę prysznica z ciepłą wodą do ucha i wypłucz, potem wstrząśnij głową i powinno być OK. Po zabiegu weź pałeczkę uszną i sprawdź czystość usuwając resztki wody i woskowiny. W zasadzie pałeczka powinna być czysta lub leciutko zabrudzona woskowiną. Gdyby była oblepiona woskowiną, to zabieg powtórzyć. Po pomyślnym zabiegu, podobnym do tego co robi laryngolog, prowadź zdrowy tryb życia, a wskazówki znajdziesz w internecie wpisując w Google "vademecum zdrowia- jak żyć żeby żyć. Powodzenia, odpisz jak poszlo.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszynista
Dzięki za odpowiedź, ale wątpie żeby przyczyna była woskowina. Przed chwilą namoczyłem patyczek, lekko zaczęłem czyścić uszy i patyczek jest bialy, zero śladu woskowiny. Zresztą jak grzebię w uchu paluchem, w poszukiwaniu wosku to nic, nic i jeszcze raz nic. Uszy są czyściutkie. Jak mi laryngolog zaglądała do uszu to też mowiła że są czyste. Nie znam się zbyt dobrze na anatomii i chciałbym się zapytać czy jakieś przewody wewnątrz są pozatykane, które łączą uszy z nosem, że tak na chłopski rozum to ujmę. Nos mam prawie odetkany, jest jeszcze troszkę niedrożny ale jest odetkany i mogę przez niego oddychać swobodnie. Bo jak zatykam nos i dmucham, żeby doprowadzić powietrze do uszu to nic się nie dzieje, nawet nie czuję że to powietrze tam dochodzi, więc podejrzewam, że musi tam jakiś przewód być zatkany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj
ponurkować w basenie tak do 3m, być może różnica ciśnień udrożni przewody słuchowe. A czy próbowałeś otinum i prysznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×