Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość animuszkaaa

problem ze starszym facetem...

Polecane posty

Gość animuszkaaa

Ja 20, on 29. Jestesmy razem 2 lata. Od zawsze podobali mi się starsi faceci, ich intelekt, poważne podejście do życia, ich pasje, i to, że mogliśmy rozmawiać ze sobą o wszystkim. Nadal mi to imponuje jednak brakuje mi trochę tego młodzieńczego zachowania, spontaniczności. Mój facet ma wiecej zalet niż wad, praktycznie sie nie kłócimy, jak juz to tylko jakieś drobne spzreczki. Podoba mi się to, że wie czego w zyciu chce, ze dąży do tego, ze nie jest chorobliwym zazdrośnikiem, ze wie jak traktować kobietę w związku, ze nie bawi się w jakieś szczeniackie gierki, jest mi wierny, zawsze mnie wysłucha, zawsze pomoże, przytuli. Jednak... mam wielu znajomych - chłopaków w moim wieku, ktorzy maja coś czego brakuje mojemu... sa spontaniczni, lubią się wygłupiać, potrafią rozmawiać o wszystkim, potrafią się bawic. Moj facet nie przepada za moimi znajomymi - roznica wieku chyba daje tu we znaki. Źle mi z tym, bo mam paczkę znajomych ktorzy zawsze przychodza ze swoją 2 połówką - a ja zawsze jestem sama. Moj facet jest typem domatora, ciężko go gdziekolwiek wyciągnąc, czuje się przy nim jak 30 latka a nie 20 latka. Kocham i nie chce sie z nim rozstac dla innego... po prostu zawsze myślałam, ze starszy facet jest 100 razy lepszy - teraz mam wątpliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babielato
On nie jest stary to Ty jesteś za młoda. Mój mąż jest ode mnie 8 lat starszy i jest wspaniale :) Ale związaliśmy się kiedy on miał już po-30 tce a ja miałam więcej lat niż Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śwwiruska Z Ciebie
co ci z młodeszego z mlekiem pod wasem zycia nie zna młodzi patzra tylko zeby sie wyszalec zeby zaliczac ten starszy mozliwe ze ten okres ma za soba i ma wobec Ciebie powazniejsze plany zastanów sie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś była z rówieśnikiem, pisałabyś o tym, że jest fajnie, jest spontaniczny, rozrywkowy, ale w łóżku Cię nie zaspokaja (za szybko kończy, nie masz orgazmów). No i brak mu stateczności, powagi, którą tak cenisz u 30-latków. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babielato
Najlepiej daj sobie spokój bo jak nie traktujesz go poważnie to po co robisz mu nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llena25
To duza roznica wieku w momencie kiedy ty masz zaledwie 20 lat. Teraz wlasnie jest czas na spontanicznosc, szalenstwo, bo na siedzenie w domu bedziesz miala cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animuszkaaa
Najlepiej daj sobie spokój bo jak nie traktujesz go poważnie to po co robisz mu nadzieję. jak juz wyzej napisałam, kocham go i nie chce go zostawić z tego powodu... a jednak się troche przeliczyłam. On z miesiąca na miesiąc robi sie coraz wiekszym domatorem. A naprawde przykro mi wychodzić ze znajomymi na miasto kiedy on siedzi w domu :( zesto sobie odmawiam, bo nie chce sprawiac mu przykrosci (on mi nie zabrania). wredniak - pewnie tak bym własnie napisała a jednak... nie wiem czy na chwilę obecną chce zyc i zachowywac sie jak 40 letnia baba z 20 letnim stażem. On juz chyba wyrósł z tej spontaniczności i zabaw młodzienczych... a mi czasem tego własnie brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babielato
Nie nawet mając dzieci nie koniecznie trzeba siedzieć w domu. Pewnie nie chce z Tobą wychodzić bo nie smieszą go wygłupy Twoich przyjaciół, ale może zaproponuj mu wycieczkę lub dłuższy spacer, wypad za miasto. Jeśli jest zatwardziałym domatorem a Ty nie to się tylko bedziecie męczyć głównie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie to sobie zawsze problem znajda :/ Masz fajnego faceta ktory ma pelno zalet (wymienilas je zreszta) a ty szukasz dziury w calym. Widac ze nie masz za duzo zmartwien w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cię rozumiem, bo choć jestem trzydziestolatkiem, to kiedy powaga to powaga, ale kiedy można to wygłupy,zabawa i śmiech pełną gębą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animuszkaaa
klusseczka - pewnie nie mialabys pretensji gdybym napisała ze mnie bije lub zdradza prawda? nie wazne jaki mam powód, dla mnie to problem, chciałam z kimś pogadac. tak wiem, inni maja gorzej... ale ja nie jestem "inni". Nie szukam problemów na siłę, chce się kogoś poradzić, czy ktoś równiez ma takie "problemy". Pewnie nie chce z Tobą wychodzić bo nie smieszą go wygłupy Twoich przyjaciół, ale może zaproponuj mu wycieczkę lub dłuższy spacer, wypad za miasto on ich praktycznie nie zna... wycieczki i spacerki odpadają - nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopp
Kazdy wiek rzadzi sie swoimi prawami i to chyba normalne, ze 20 latka nie chce prowadzic kanapowego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babielato
Najlepiej rozumieją się dwie osoby o podobnym temperamencie a wiek nie ma znaczenia czasami ktoś potrafi się bawić w każdym wieku może do siebie nie pasujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pewnego czasu wolalam miec za partnera rowiesnika. Jednak po roznych niemilych doswiadczeniach zmienilam zdanie. uwazam ze lepiej miec starszego partnera. wlasnie mam starszego o 10 lat, ja mam 24. co z tego ze rowiesnicy czesciej chca wychodzic ale maja siano w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×