mdłości, osłabienie - mógłby mi ktoś pomóc?!

Witam, mam pewien problem. Jestem na pierwszym roku studiów, co oznacza nowe życie, usamodzielnianie się i stres. Ale nie dokładnie o tym chciałam pisać. Chodzi o to, co działo się ze mną ostatniego weekendu. Obudziłam się w niedzielę rano i poczułam ból żołądka. Pomyślałam, że jestem głodna i poszłam zjeść śniadanie. Nie mogłam go przełknąć - tak mnie mdliło. Zjadłam na siłę kanapki. Żołądek dalej mnie bolał, co chwilę robiło mi się niedobrze. Potem dostałam od rodziców polecenie: upiec ciasto. Zabrałam się do tego jak zwykle, ale było mi tak słabo, że trzymając w ręku mikser musiałam siedzieć, bo nie miałam siły stać. Wszystko leciało mi z rąk. Skończyłam robić to ciasto i pobiegłam się położyć, bo myślałam, że padnę (miałam jakieś dziwne zawroty głowy). Leżałam dość długo, potem przysnęłam. Gdy się obudziłam, było mi już lepiej, ale do końca dnia byłam senna. Potem jadłam wszystko normalnie, ale wieczorem dopadł mnie koszmarny ból głowy połączony z mdłościami tak intensywnymi, że długi czas nie mogłam zasnąć. Następnego dnia czułam się dobrze, jakby nigdy nic. A dziś znowu miałam dziwne mdłości co jakiś czas bez powodu. Dodam, że w ciąży na pewno nie jestem (musiałabym być wiatropylna;)). Moja mama stwierdziła, że powinnam iść z tym do lekarza. Ale co ja mu powiem? Że było mi niedobrze, ale już mi przeszło??? Jak myślicie, co to może być? Czy coś konkretnego? Czy powinnam zrobić jakieś badania? A może to na tle nerwowym? Wiem, że to trochę za mało do jakiejkolwiek diagnozy, ale podsuńcie mi jakieś pomysły, co mogłabym z tym zrobić, jak temu zaradzić... Z góry bardzo dziękuję:) i pozdrawiam

To może być nowotwór ulokowany we wnętrzu głowy.

podobnie. Nie jestem lekarzem, ale mysle, że może to własnie reakcje na stres? ogolne osłabienie, wycieńczenie, nerwy, jesienne przesilenie, zniechęcenie, znudzenie itp itd Ja w ten sposób reaguje na tle nerwowym, albo gdy jestem przemęczona

dlatego myśle ze może poobserwuj siebie - jeśli się powtórzy - marsz do lekarza i nie ma się co wstydzić - człowiek jest tak skonstrułowany, że ból (w tym tez mdłości, zawroty itp) są ostrzeżeniem ze coś się dzieje nie tak - takim syngałem ostrzegawczym, a skoro je odczuwasz to tzn ze coś jest rzeczywiście nie tak ... być może wystarcza jakies multiwitaminy na wzmocnienie które ci zalecie