krzywe piersi- pomocy

jestem mama tygodniowej Amelki, jest to moje pierwsze dziecko i od samego poczatku mam problemy z karmieniem, w szpitalu żadna polozna nie chciala mi pokazac jak prawidlowo przystawiac mala co spowadowalo straszne poranienie sutkow przez co chwilowo musialam przestac karmic w jednej piersi a teraz w obu, probowalam kaptorkow ale przez nie tez okropnie olalo i leciala sama krew.. zaczelam ja karmic odciaganym mlekiem jednak w prawej piersi mialam coraz mniej pokarmu, doszlo do tego ze jedna jest teraz malutka a druga dosc spora, nie umiem sobie teraz z tym poradzic, jak to wyrownac, do tego dochodzi strach ze sobie nie radze i ze nie umiem nakarmic malej poniewaz pokarmu mam coraz mniej, co zrobic zeby to unormowac, chcialabym ja chociaz karmic miesiac:(

nie dramatyzuj przede wszystkim. przystawiaj czesto te piers bo zaniknie ci w niej pokarm. wkladaj cala otoczke do buzi nawet na sile. nauczy sie w koncu. ja mialam wklesla brodawke i tez ten sam problem z pogryziona piersia. tez zanikl mi pokarm . ale sie nie poddalam. nakladki nic nie daja. smaruj bepanthenem i przystawiaj. boli ale warto. ja tez juz bylam bliska zwatpienie ale tlumaczylam sobie usilnie ze to dal dobra d ziecka. i dzis maly ma 8 miesiecy i je z obydwu piersi. i jest ok. a tobie sie uda tez. mi po okolo dwoch trech miesiacahc wyrownaly sie piersi. i pamietaj. cala otoczke a nie tylko sutek. to podstawa. bo dziecko nie naje sie do konca i bedzie mniej pokarmu no i czesciej sie bedzie budzic. powodzenia zycze,

no i nie napisalam CO TO ZA SZPITAL GDZIE POLOZNA NIE POMAGA? ZGROZA. ZA CO BIERZE PIENIADZE BLADZIUGA?

moja koleznak z pracy tez tak miala - wiecznie poranione sutki, az w jednen piersi zaczelo mleko z ropa isc - zglosila sie do lekarza i musiala isc na zabieg. juz nie mogla z tej piersi karmic i byla mniejsza, ale po odstawieniu karminia sie wyrownaly. teraz sie spodziewa 2ego dziecka i lekarze jej mowia, ze tylko 1 piersia bedzie mogla karmic wiec kontroluj sie

a z ktorej piersi ja karmic, z tej miejszej a z wiekszej tylko troche?

zgłoś się do poradni laktacyjnej jaki masz odciągacz ? radzę zainwestować w elektroniczny nie poddawaj się, jeszcze nic straconego, spokojnie możesz przywrócić laktację w obu piersiach, pij herbatki laktacyjne i odciągaj , nawet jak nic nie leci, w nocy też i do poradni koniecznie, nawet internetowej, są takie, niech się specjalista wypowie http://www.mlekomamy.pl/index.php?page=droga_mleczna wizyta w poradni kosztuje, ale pomyśl ile wydasz na mleko modyfikowane jak stracisz pokarm

karm z obydwu. nie rezygnuj z tej mniejszej. przystawiaj ja pierwsza jak dzidzius jest glodny. tylko pamietaj o otoczce. a najlepiej zglos sie do poloznej w swoim osrodku lub do poradni laktacyjnej tam ci pomoga.

a ta ze szpitala niech sie goni. kij jej w ryj.

ja za poradnie nie placilam. a dlaczego kosztuje? jak jest w przychodni zdrowia to nie kosztuje.

laktator kupilam reczy poniewaz nie spodziewalam sie ze bede w ogole musiala odciagac, chcialabym tylko wiedziec czy jesli dalej bede ja karmic i za jakies 3 miesiace jesli tyle dam rade przestane to czy piersi beda tej samej wielkosci, to dla mnie bardzo wazne poniewaz brzuch mam caly w rozstepach piersi udalo mi sie uratowac i zalamalabym sie gdyby juz zawsze wygladaly jak teraz roznica conajmniej dwa rozmiar, jednak zalezy mi na zdrowiu coreczki i chce zeby jadla moje mleko a nie sztuczne

tez tak mialam ze w jednej bylo wiecej pokarmu karmilam go potem odciagalam mleko recznie bez laktatora bo bolalo... do dzis widze roznice w wielkosc ale mala