Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość avastis

Może pomożecie mi ja zrozumieć?

Polecane posty

Gość avastis

Więc mam taki problem(mamy po prawie 18 lat). Zostalem zapoznany z pewną dziewczyną, codziennie piszemy na gg, zwierza mi się, ja w sumie jej tez, gdyby nie to że trzeba chodzić spać i do szkoły, to byśmy chyba pisali cały czas... No i spotkalismy sie jakies 2 tygodnie temu(po moich bradzo długich prosbach, bo miala katar i nie chciala jechac... ;/) bylismy w tatrze z kolezanką, ktora nas zapoznala, pozniej ona napisala ze dziekuje za mily wieczor. Ale... do następnego spotkania nie doszlo... zaslaniala sie szkola, ze nie ma w ogole czasu... ale pozniej po moich tlumaczeniach, powiedziala ze nie mozna caly czas sie uczyc i trzeba wyjsc do ludzi... umowilismy sie na dzisiaj, ale ona wczoraj to wszystko odwołała, mowiac ze kona z powodu okresu i mimo że się chce spotkać, to nie za bardzo moze... No to napisalem ze rozumiem, spotkamy sie kiedy indziej... No ale jak wspominam o spotkaniu, to zawsze nie wie co bedzie robila i ogolnie jakos omija ten temat... podobno sie mnie nie boi... ;D Wiec nie wiem czemu nie chce sie za bardzo spotkac... Wiec moze, jakimi argumentami moge ja namówic na spotkanie?? :) Bo chyba bedac facetem to nie rozumiem waszego postepowania...:D Gdyby dziewczyna mnie gdzies zaprosila, to nawet gdybym nie mial czasu, to i tak bym poszedl... A tutuaj to ona chyba ewidentnie nie chce sie ze mną spotkac... albo sie ze mna bawi... ale przeciez kiedys musi mi sie skonczyc cierpliwosc... i przestane nalegac na spotkanie: ) Z gór dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz a niektorzy lubia jak sie nalega na spotkanie, np takie nastolatki w wieku twojej kolezanki i nie tylko, bo to bardzo milo jak komus zalezy. Co do wykrecania sie np. okresem to jestem jej w stanie uwierzyc, sam bys musial poczuc :p Ale faktycznie nalegasz dlugo, a ona nic. Mysle, ze prawdopodobnie jej sie nie podobasz (z wygladu) ale mozesz jeszcze sprobowac sie umowic. Albo nie, lepiej tego nie rob. Skoro ona sie ciebie boi, tzn. ze powiedziala juz wszystkim swoim znajomym, ze ja przesladujesz (wiesz tak sie chwali, ze ma takie powodzenie) To by bylo na tyle, fajny temacik :p pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee, jest naprawdę spoko:) Jest skryta i w ogole, a powodzenia raczej nie ma za dużego... :) I mi pisala ze jestem chyba idealem, chciałaby mieć takiego chłopaka... nie wiem w ogole o co jej chodzi... heh... ale może się wstydzi mnie, albo coś... bo nie żebym się chwalił, ale mam duze powodzenie... Ale nie korzystam z tego:) Ja sobie upatrzyłem akurat ja...;D Ogolnie to jestem jej przyjacielem, ale internetowym.. Pisze ze jej sie z nikim tak dobrze nie rozmawialo, ze sama nie wie, czemu mi sie zwierza, ale chyba cos w sobie mam takiego, ze kobiety sie otwierają... :) Przeciez ja sie z nią nie chce umawiac na randkę, tylko na spotkanie, aby pogadac... najpierw muszę ja poznać czy warto się starać, aby była ewentualnie moją dziewczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bz bz bz
Nie podobasz jej się odpusc! Dziewczyna jest zbyt mila zeby cie o tym poinformowac wprost, bo pewnie byloby ci przykro. Daje ci ewidentnie do zrozumienia ze nic z tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istniej też możliwość że jest nieśmiała a to bardzo utrudnia kontakty z facetami, zwłaszcza jeśli konkretny się podoba...(pisze z własnego doświadzczenia) napisałeś że na gg( wiadomo że przez gg łatwiej się gada) ciągle ze sobą pisaliście a ze spotkaniem już gorzej, jej nieśmiałość może być tego powodem aczkolwiek może być i tak że jednak jej nie zależy, może podpytaj tej koleżanki, która was zapoznała jaka ta dziewczyna jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×