Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaderka

Jezdzenie samochodem do pracy powinno byc zakazane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Amaderka

Ludzie, ktorzy dojezdzaja do pracy to egoisci - przewaznie jezdza pojedynczo, niszczac srodowiska, powodujac halas i wkurzajac normalnych ludzi. Jak tak mozna? Kiedy wreszcie wproadzi sie nakaz jazdy albo rowerem albo komunikacja miejska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaderka
wkurzajac tych, ktorzy nie moga przejsc przez ulice, bo pedaly w samochodach zajmuja drogi. Gdyby nie pedaly-kierowcy, moja droga do pracy bylaby o polowe krotsza. Trace kupe czasu na przejscie przez ulice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabys aby w tych
zatłoczonych tranwajach, autobusach, w które i tak juz ciezko sie wcisnąc a podróz przypomina koszmar - było jeszcze wiecj ludu???? sorry bo ja nie, wiec niech sobie jezdza samochodami!!! równie dobrze mozna bym zakazac używana prądu w domu bo to tez niszczy środowisko..zastanów sie kobieto bo piszesz bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakjak jakkk
cos w tym jest sama mam samochod, ale dojezdzam autobusem. ale u polakow o przemiany sposobie myslenia nielatwo... trzeba by dzieciakom wpajac ekowartosci- na okraglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/brum2009
Nie ma problemu.Jesl iw każdej miejscowości będzie metro to wszyscy zrezygnują z dojazdu do pracy autem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz to tej osobie
Ktora ma do pracy 50km. Nie wszyscy pracują w "biedronce za rogiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dosc że
Nie kazdy ma do pracy 2km to co powiesz na to jak ktos mieszka na zadupiu, autobus jedzie jeden dziennie, a metro powstanie w 2050r. Rozumiem że furmanką ma do pracy naginać ? bo rowerem tak troche kiepsko a zwlaszcza w zimie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosomethin
Nie ma nic gorszego niż dojeżdżane do pracy zatłoczonymi autobusami - w zimę mróz, w lato gorąco i jebie potem, bo jakieś pijaki, których nie stać na auto jeżdża komunikacją miejską uprzykrzając innym życie. Sorry, ale wybieram SAMOCHÓD!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosomethin
"od wszystkich marek samochodów " Hahahahaha ale kompleksy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosomethin
Wiesz co dziubek (bardzo inteligentny nick), twoje słownictwo nie robi na mnie żadnego wrażenia :D Mam porównanie co do aut, mój ojciec miał dwa rovery (jednego nadal), i NIGDY nie było z nimi żadnego problemu, a jeżdżą jak marzenie :D Ale z samochodu trzeba umieć korzystać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ten Rover, którym jeżdżę sprawuje się dokładnie tak, jak pisze ktoś przede mną :) Rewelacyjnie, przez 3 lata żadnej naprawy...To jednak możliwe, a samochód ma ponad 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gder
a ja lubie dojezdzac autobusem , bo mnie laski w nim podrywaja , a jak jestem w samochodzie to jade sam i nikt mnie w nim nie poderwie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gder
ostatnio nawet dostalem propozycje randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esj
W tramwajach ciasno, w autobusach tłoczno, na ulicach korki - jaki wniosek - za dużo ludzi po tym świecie chodzi. Dawno wojny nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosomethin
Podsumowując: wolę jechać wygodnie sobie siedząc w ciepełku i słuchając muzyki (nawet, jeśli mam być na miejscu kilka minut później) niż ledwo stać w nieogrzewanym, zatłoczonym autobusie, którego kierowca myśli, że wiezie kartofle :P (a z przystanku miałabym jeszcze z 10 minut piechotą, a tak wjeżdżam sobie elegancko do podziemnego parkingu i mam wszystkich w dupie :P nawet kurtki nie muszę ze sobą brać) :D Przepraszam, że wolę komfort ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosomethin
Nie wspomnę o sytuacjach, kiedy autobus się spóźnia, nie przyjeżdża wcale albo jest przed czasem i trzeba do niego biec - a on i tak drzwi przed nosem zamyka, pan i władca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gder
raz bylem nawet podrywany na przystanku autobusowym .. hhehe. Chyba nie bede jezdzil swoim samochodem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
a jak komunikacji miejskiej nie ma a do pracy 30 km?Rowerem? z dwójka dzieci na plecach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaoi
u mnie w miescie w wiekszosci jezdza solarisy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×