Czy macie wrażenie, że dla was nie ma połówki jeśli chodzio wygląd ?

To było pytanie bardziej do mnie!!

A tak na poważnie to właśnie po co Ci kobieta??

Oczywiście oprócz seksu to mam takie do was pytanie drogie panie!!Co według was możecie dać facetowi?Konkretnie co?

hmm.... Uczucie, bliskość, zrozumienie, rozmowę, pomocną dłoń w trudnych sytuacjach, wsparcie, kanapki do pracy ..heh :) obiad po pracy :) no i poczucie tego , że jest się kochanym, dla kogoś bardzo ważnym i wyjątkowym.

Uczucie, bliskość, zrozumienie, rozmowę, pomocną dłoń w trudnych sytuacjach, wsparcie, kanapki do pracy ..heh obiad po pracy A oprócz tych drobiazgów bez których można sie spokojnie obyć?

no i poczucie tego , że jest się kochanym, dla kogoś bardzo ważnym i wyjątkowym. O tym nie wspominam, bo to już totalny bzdet.

niestety nie ma łatwych i prostych recept, gdybym takie znala, to bylabym megabogata; co to znaczy zaradny? róznie dla róznych osób; generalnie zeby radził sobie w zyciu, zebym czuła się przy nim bezpiecznie, ze zawsze sobie poradzi(my). co kobieta moze dac mężczyznie poza d.u.p.ą? dziwne pytanie. widac, ze nigdy nie kochałes, to przykre. mój twierdzi, że daję mu kopa do życia :), ze go motywuję, wspieram, pocieszam, rozśmieszam, sklaniam do refleksji :)) taki ze mnie ideał

A o co chodzi?

zapomniałaś o zrzędzeniu,krytykowaniu i porównywaniu do innych facetów!!!!

Fajny topik, który motywuje mnie jeszcze bardziej do odchudzania. Chcę popracować nad własną atrakcyjnością i tym sposobem chcę mieć większy wybór wśród facetów.

Zależy jak dla kogo. Dla Ciebie są to drobiazgi-a dla kogoś innego cenne rzeczy. Ja bez nich nie wyobrażam sobie związku. Reszta to właśnie drobiazgi.

korjonos, myślę ze Ty tez nigdy nie zaznałes takiego uczucia, więc nie wiesz o czym mowisz, gdybys wiedział, jak to jest być naprawdę kochanym, to nie plutł bys takich bzdur, wybacz

jako kobieta-- zgadzam się z Tobą w zupełności.

Oczywiscie, że nie zaznałem co nie zmienia faktu, że uczuciowe bzdety sa ważne tylko dla kobiet.

Więc co jest ważne dla mężczyzn??

zrzędzenie i krytykowanie - tylko jak trzeba, faceci tez nie są idealni, ale porównywanie do innego? nigdy! to głupie i bez sensu

Święty spokój.

heh.. dobre :) Czyli jesteś skazany na samotność!!

skoro świety spokój jest najwazniejszy, to po co ta cała gadka, że ładnych kobiet Wam trzeba? bierzecie te rzekomo brzydkie i będzie swięty spokój

Ważny jest sex,uznanie u swojej kobiety,podziw dla jego ciężkiej pracy,wyrozumiałość jak pójdzie z kumplami na piwo i przede wszystkim zadowolona i uśmiechnięta kobieta a nie wiecznie zrzędząca baba!!!

Ale ja nie chce kobiety - spokój to tylko moje subiektywne pragnienie. Podejrzewam , że inni faceci chcą czegoś innego. Ja wiem co mnie czeka i nie przeszkadza mi to - przyzwyczailem się.

A dlaczego wychodzisz z założenia że "baby tylko zrzędzą?" HMM...albo tylko na takie trafiałeś, albo ktoś źle Ci podpowiedział. Jednak nie wszystkie są takie.

no i w czym probem? my dajemy wam: "sex,uznanie u swojej kobiety,podziw dla jego ciężkiej pracy,wyrozumiałość jak pójdzie z kumplami na piwo i przede wszystkim zadowolona i uśmiechnięta kobieta a nie wiecznie zrzędząca baba!!!" Wy nam: poczucie bezpieczeństwa i bycia kochaną, najważniejszą, jedyną? w czym zatem problem?

Po prostu doświadczenie,na szczęście nie moje tylko moich kumpli!!!

jako kobieta... Niektórzy mężczyźni nawet jak nie mają problemu to sobie zrobią :) Albo im się nudzi..albo nie wiedzą jak zwrócić na siebie uwagę :)

"jako kobieta..."- to było dobre!!No jasne i na pewno z tego mjest tyle topików w stylu:Czemu moja żona nie chce seksu itp.

Nie warto słuchać kumpli ! Sam nie doświadczyłeś tego a piszesz tak jakbyś zrzeszoną batalię zrzędzących bab miał na grzędzie:)

no niestety, świat nie jest doskonały, ludzie popełniają błędy i to sie potem mści; jak facet co drugi dzien wychodzi z kumplami i wraca nad ranem etc. i żąda wyrozumiałości, to jednak przeginka, nie? wiec ona np. zaczyna marudzić, bo czuje się zaniedbana, w końcu przestaje chciec seksu i robi się bezsensowna pętla roszczeń, rozczarowań, niezrozumienia, bo nie da się pogadać. myślę, ze jesli obu stronom zależy, to obie strony będą się starac, a jak nie to i tak nic z tego nie będzie; kinkietka :)) racja!

No tak.. "baby som głupie" - bo Ty wolisz chłopców :)