Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szonkaaa

Duża różnica wieku?

Polecane posty

Gość szonkaaa

Witam. Mam 20 lat, poznałam ostatnio uroczego faceta. Uważam, że jest prawie idealny. Przystojny, opiekuńczy, z poczuciem humoru, bardzo taktowny, słowny, serdeczny. Prowadzi własną działalność i wiele pracy włożył w to co teraz ma. Jedyną przeszkodą jest to, że T. jest ode mnie prawie 10 lat starszy. Nie stanowi to przeszkody dla mnie, bo dla mnie jest to nawet swego rodzaju plus... Moja rodzina robi z tego powodu straszne problemy. Są dla niego oschli, nie ukrywają swojej niechęci do niego, a mnie cały czas namawiają, żebym skończyła tą znajomość. T. ma 5 letniego synka z poprzedniego związku. Mały jest fantastyczny. Spędzając z nim czas jestem dla niego raczej starszą siostrą niż potencjalną kandydatką na jego macochę, ale taki układ odpowiada każdej ze stron... tylko nie moim rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szonkaaa
Czy taka różnica wieku naprawdę stanowi jakiś problem w stworzeniu fajnego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przeczytalam
tytul to myslalam, ze koles mam z 50 lat. olej starych to twoje zycie, nie ich. 10 lat to nie tak duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet jest starszy ode mni
e 10 lat!! i nikt nie robi problemy, rodzice są nim zachwyceni, owszem na początku kręcili nosem ale jak go tylko poznali to stwierdzili ,ze to facet dla mnie i jestem szczesliwa ;)) ale nie ma dzieci itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho-ho-ho
zdecydowanie twoim rodzicom przeszkadza ten dzieciak - tak to już jest w polskim katolandzie, że wyskrobać nie pozwolą, ale jak się urodzi to z ukosa patrzą :( to jest tzw. miłość do bliźniego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szonkaaa
Wiem, że nie powinnam kierować się tym co mówią rodzice, ale do tej pory miałam z nimi bardzo fajne kontakty, a teraz się to psuje... Wiem też, że nie przestanę spotykać się z T. bo wtedy robiłabym coś wbrew swoim uczuciom. Jak tylko wspominam o małym przy rodzicach kręcą nosem i zmieniają temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdtrre
Ja mam 21 lat...a facet do ktorego mnie ciagnie ma....38 !!! On tesh sie mną zauroczył..jest inteligentny ,błyskotliwy ,przystojny...ale ten wiek :/ troszke mi to przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie gdzie jest ta miłość do bliźniego, na bank im przeszkadza, że on ma dziecko. pewnie masz tradycyjną rodzinę i katolicką co by wyjasniało ich nie chęć... bo w końcu dla nich ważniejsze co sąsiedzi powiedzą niż szczęście córki... jesteś z nim szczęśliwa? akceptujesz jego dzieciaczka? to kurwa jego mać po co szukasz problemów? jak dałaś tytuł to myślałam że masz 18 lat a on z 50. 10 lat to żadna różnica. Nie ożenisz się z rodzicami i co do końca życia będziesz spełniać to czego oni sobie zażyczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa jestem sialalala
10 lat ?? chciałabym zeby moj był tylko o tyl młodszy.... ja mam 23 a moj wybranek 39 :)i zabójczo sie kochamy !!! Dodam ,ze z nikim nie było mi tak dobrze...a jesteśmy razem od 1.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopp
Sorry, ale to chyba normalne, ze rodzice nie sa zachwyceni, ze 20 letnia corka, ktora jest jeszcze nieuksztaltowana osoba poznajaca dopiero zycie spotyka sie z 30latkiem z przeszloscia i dzieckiem. Zaden rodzic nie bylby tym zachwycony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho-ho-ho
przerobiłem podobną sytuację - co prawda wybranka nie miała dzieci, ale była rozwódką (i to nawet nie kościelną lecz tylko po ślubie cywilnym!) w domu niechęć do niej powoli przeradzała się w piekło - związek zginął bilans - obecnie bardzo chłodne stosunki z rodzicami (pokazali że religia ważniejsza niż ich dziecko) i szczera niechęć do katolickiej sekty (wcale nie lepszej niż Talibowie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnica wieku nie ma większego znaczenia..tymbardziej taka niewielka.. wszystko zależy od ludzi,charakterów.. każda miłość ma swój sens jeśli trwa.. nie patrz na rodziców..patrz na siebie..to Ty masz być szczęśliwa. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szonkaaa
asdasdasdtrre - Twoja sytuacja jest inna, ale nie wiem czy gorsza... ja i T. zabrneliśmy w to uczuciowo w pewnym stopniu... T. nie jest z matką dziecka, bo zbyt dużo ich różniło. Próbowali stworzyć małemu rodzinę, zamieszkali ze sobą... ale sprzeczali się o drobiazgi... rozstali się w zgodzie, nawet teraz całkiem dobrze się dogadują. Miałam okazję poznać matkę małego i stwierdzam, że jest to równa babka, choć rzeczywiście postrzega świat inaczej niż T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szonkaaa
Rodzice nie są jakimiś zagorzałymi katolikami... W każdym razie nie podejrzewam ich o to :/ Jestem jedynaczką... zawsze wariowali na moim punkcie, ale chyba nie będą ukladać mi życia do cholery?! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho-ho-ho
też jestem jedynakiem i kiedyś również spotykałem się z jedynaczką - moi się wpieprzali ale to co zobaczyłem u niej to już był szczyt wszystkiego! ogólnie - nieciekawie to u ciebie też wygląda i zapewniam cię - twoim rodzicom nie przeszkadza ta "różnica" wieku - prawdziwy powód to dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pozwól aby rodzice układali Ci życie i aby ingerowali w Wasze stosunki. Ja mam faceta starszego o 12 lat i tez ma dziecko z poprzedniego związku. Szaleńczo sie kochamy i zamierzamy sie pobrac. Wszystko zalezy od tego jaki Ty masz do tego wszystkiego stosunek, jaki tez masz do niego...czy Ci to przeszkadza?? Ty musisz sobie sama na to odpowiedziec a nie rodzice. Rodzice czasami chcą dobrze ale mogą nie zrozumieć naszych potrzeb i tego czego my chcemy. Moim zdaniem jeśli bedziecie silnie sie trzymac i pokazywać ze sie kochacie to moze rodzice odpuszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szonkaaa
Mi jego wiek nie przeszkadza! Z całą stanowczością mogę to stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×