Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość greenparadise

jak to z tymi facetami jest ?

Polecane posty

Gość greenparadise

no muszę być mocno zdesperowana, żeby pisać na jakimś portalu, a nie poradzić się po prostu przyjaciół, ale potrzebuję obiektywnej opinii. mam kolegę. można powiedzieć bardzo dobrego kolegę. chodzimy do jednego liceum, do innych klas. widujemy się na każdej przerwie tzn. on podchodzi do mnie i rozmawiamy praktycznie bez przerwy. słuchamy tej samej muzyki, lubimy ten sam styl, mamy podobne poczucie humoru i takie same zainteresowania. ja oczywiście zakochałam się już bez reszty. nie wiem tylko, jak on. widzę, że szuka ze mną kontaktu fizycznego i mam wrażenie, że kompletnie nie jestem mu obojętna. nawet czasem myślę, że on tez musi coś czuć i po prostu oboje czekamy na pierwszy krok ze strony tego drugiego. ale z drugiej strony myślę, że to zasługa mojej nadinterpretacji i jestem dla niego tylko bardzo fajną koleżanką do pogadania. nie wyznam mu nic przecież, bo pewnie moje wnioski są mylne, wyjdę na idiotkę i stracę go zupełnie. może macie jakieś pomysły jak to zrobić 'bezboleśnie'? bo to się ciągnie w nie skoń czo ność !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greenparadise
zaznaczam że łykanie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikkaRaguja
Jak będziesz szła ze znajomymi z klasy na jakąś imrezę zwyczajnie go bezinteresownie zaproś na nią razem z jakims kolegą. Żeby nie było podejrzane. A na imprezie zobaczysz jak się sytuacja rozwinie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaram
z tymi facetami jest tak ze jak bedzie Cie chcial zaprosic to zaprosi, jak nie to rzeczywiscie jestes tylko jego 'kolezanka do pogadania', niestety tez nie moge sie z tym pogodzic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×