Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jusijusi

Czy można mieć dzieci po aborcji ???

Polecane posty

Gość gość
Ja dwa razy usuwalam ciaze a teraz nie moge juz miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku ,kobiety, włosy stają na głowie jak czytam niektóre wypowiedzi. Wszystkie te cwaniaczki, które oceniają i potępiają kobiety które dokonały aborcji, moim zdaniem nie mają prawa tego robić, a są tylko mocnę w gębie i udają super bohaterki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytalam wszystko i nie wiem czy smiac sie czy plakac. temat po czesci dotyczy tez mnie- ja takze usunelam, ponad rok temu. mam juz jedno dziecko, drugiego nie chcialam. wierzcie lub nie, ale zaszlamw ciaze podczas jednego zblizenia z mezem w tym czasie, bralam tabletki. pierwsze co poczulam po potwierdzeniu ciazy, to zal, ze corka nie bede miala juz tego co ma i ze nie bedzie w centrum uwagi. w tamtej chwili wydawalo mi sie to wrecz przykre. bylam strasznie przerazona. nie wyobrzalam sobie tego. tak, wlasnie tak czulam.przynajmnie cos w tym stylu.bylam w 4 tyg, w piatym usunelam. nie dlatego,ze corka bedzie dzueic pokoj z rodzenstwem, nie dlatego, ze odmowie jej nie wiem, np laptop, ale dlatego,ze tak chcialam, tak czulam i to zrobilam. w tamtej chwili. nie meiszkam w polsce, wiec zabieg byl wykonany legalnie. lezalam na stole, wiezli mnie na zabieg-plakalam. pytali dlaczego-ja nie wiedzialam. obudzilam sie, nie plakalam, doszlam do siebie i maz zabral mnie do domu. w aucie tez plakalam. troche... nie wiem czemu. fizycznie doszlam do siebie bardzo szybko. psychicznie tez nie bylo zle. nie rozczulalam sie nad soba. stalo sie, bylam swiadoma tego co robie i jestem nadal. moze nadejdzie taki czas, ze zapragne drugiego dziecka. wtedy zrobie to swiadomie. teraz nie, bo nie i juz. smiesza mnie gadki w stylu-urodz i oddaj do domu dziecka. wiecie jak wyglada ADOPCJA? jakie sa wymogi i jak trudno zaadoptowac dziecko? bylyscie keidys w domu dziecka? wiecie o czym wy w ogole piszecie? TAK usunelam ciaze. zeby nie powtarzac swoich bledow, nie uprawiam z mezem seksu czesto i uwazamy zabezpieczajac sie dodatkowo prezerwatywa i nie dochodzi w srodku. mam blokade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wedlug niektorych wariatek, te,ktore usunely ciaze, zamordowaly wlasne dzieci- to czemu nie sa sadzone przed sadem,nie siedza w wiezieniu? aborcja w poslce jest nielegalna, ale nic nie grozi kobiecie,ktora jej dokona. koniec,kropka. a w piekle i tak bedzie sie smazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ks nalegał to usunęła co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam te wypowiedzi i nogi się pode mną uginają. Polska to chyba jedyny kraj UE gdzie aborcja jest zakazana (ZA-SCIA-NEK !!!!). W wielu krajach (np Węgry ) jeżeli w ciąże zachodzi dziewczyna poniżej 15stego roku życia nie ma ona prawa kontynuować ciąży. Dziękuje C***anie Boże ze mieszkam w kraju cywilizowanym którym nie jest Polska. Jestem wolna kobieta i nikt nie potępia mnie za moje wybory. Mamy moich dwóch koleżanek dokonały aborcji, kilkakrotnie. Nie przeszkodziło im to w kolejnym zajściu w ciąże i kolejnych aborcjach. Zaznaczę tylko ze nie były to pierwsz ciąże i nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Po wielu wielu latch obydwie niestety przeszły swoje problemy ze sprawami kobiecymi ale nie mnie się dopatrywać czy miało to jaki kolwiek związek z wcześniejszymi aborcjami ( jak wcześniej pisałam były to aborcje wielokrotne). Aborcje nie były wykonywane w Polsce. Jedna z pan jest Portugalka, druga Wegierka. Mam nadzieje ze doczekam dnia gdzie i w Polsce aborcja będzie legalna i wykonywana w godnych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy w polsce nie bedzie legalnej aborcji. tutaj tak bronia praw czlowieka, ze zapominaja o Bozym swiecie. nie bede sypala nazwiskami. samotny kawaler z kotem wie lepiej, czy kobieta powinna usuwac czy rodzic. to tylko taki przyklad. mieszkam w de i nigdy do polski nie wroce. nie ze wzgledu na aborcje, ze wzgledu na to, ze moge sama podejmowac decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praw czlowieka moze i nie bronia,tak jak powinni. bronia kosiola. a kosciol nie trawi aborcji. ot cala filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paulka77 Witam tak czytam sobie co tutaj piszą różne osoby na temat aborcji,dzieci itp i szczerze mówiąc ja Ciebie akurat rozumiem bo niedawno sama podjęłam się właśnie zabiegu nie mając innego wyjścia a oddanie dziecka po urodzeniu było wykluczone więc postanowiłam że usunę wraz z chłopakiem . Zrobiłam to minął tydzień w czwartek a ja dalej nie wierzę w to że to zrobilam. Jak ja mogłam? ŻAŁUJĘ bardzo ale wolałam usunąć niż skazać dziecko na biedę,nędzę itp. Wyrzuty sumienia będę miała do końca życia ale cały czas powtarzam sobie że to jeszcze nie koniec i kiedyś będzie mnie stać na to aby urodzić zdrowe dziecko i dag mu wszystko to czego ja nigwy nie miałam ale na pewno niczego mu nie zabraknie. Płacze,szlocham ale nic innego mi nie pozostaje. Walczę z własnym sumieniem i boli bardzo ale wiem że dam radę i jeszcze będę mieć zdrowe dzieci które będą największą miłością mojego życia. Na zawsze w moim sercu . Wybacz mi Szkrabie (MILI)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boziu... ja poronilam ostatnio... miesiąc temu..to był czwarty tydzień:( mężczyzna mojego życia odszedł ode mnie... do innej... w szpitalu dowiedziałam się ze stres zrobił co zrobił... nie chce mi się żyć. A Ciebie mi bardzo szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, plakac mi sie chce po twojej wypowiedzi. Ja usunelam w poniedzialek. Tez nie chcialam tego robic ale nie mialam wyjscia... ojciec sie nie chcial przyznac do dziecka a ja nie chcialam byc samotna matka, nie dalabym sobie rady. tez w glebi duszy przepraszam swoje dziecko za to co zrobilam ale nie moglam inaczej... Nie wiem czy bede miala jeszcze dzieci bo nie wiem czy znajde partnera ktoremu tak zaufam a nie mam az tak silnego instynktu macierzynskiego zebym marzyla o dzieciach. w kazdym badz razie drugi raz nie usune na pewno. kiedys bylam straszna przeciwniczka aborcji ale teraz rozumiem kobiety ktore sie na to zdecydowaly bo mialy ciezka sytuacje. A wracajac do pytania w temacie to mi w klinice powiedzieli ze bede mogla miec bardzo szybko dzieci, nawet nie pamietam czy trzeba czekac do nastepnego okresu ale mozliwe... Pozdrawiam Cie i trzymaj sie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci po aborcji w obecnych czasach to nieproblem tylko trzeba poczekać jakies pare miesiecy aż wszystko sie zagoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×