czy też tak macie?

Ale wiecie to jest taka dobra okazja żeby wytłumaczyć Niemcom Pana Tadeusza. I Zosię... kurę domową wydaną za Tadeusza , który latał do Telimeny. No normalnie Farel by tu pasował. W końcu jdnak krewni ich wyswatali. I kto wie czy tak nie powinna była zrobić matka Alicji. Poprosić Zebrowskiego o jej rękę, nie? W sumie tak pasowali do siebie. Wtedy mogli być Tadeuszem i Zosią i jakoś by wyglądali, a tak? Sami rozumiecie o co chodzi, nie te czasy. A jeszcze w Irlandii. Jakie to książki są z Irlandii... James Joyce i jego... tego się czytać nie dać. Rodzaj Farela powieściowego. Dosłownie :( Ale ten Pan Tadeusz lepszy? No ale Zosia to zwykła kuchta i tyle wydana przez rodziców za mąż.

To jest pytanie takie CO DOBREGO JEST Z IRLANDII? Nic jak dla mnie. Jeszcze ich pukną Brytole za ich głupotę i tak sie skończy. Raz tu raz sru a wszystko zwalą na IRA. Dużo szczęścia zawsze mieli, że nie byli kolonią brytyjską, a do Holandii im daleko. Ogólnie są piźnięci w dekiel jak byli i tyle :( teraz znowu przesadzają i robi z Brytoli durniów aż dostaną po pysku. Teraz wyjdą na terrorystów i dostaną po ryju. I SŁUSZNIE. Co to ma być - raz Londyn raz Paryż - co za tłumoki ostatnie :(

a teraz przerwa zjem sowja kupkę i popiję spermą chłopaka, pozniej mozemy dalej dyskutowac

No cóz...ależ poziom.. :( Do widzenia Państwu. :(