PO HORMONACH STRACIŁAM CAŁKIEM OCHOTĘ NA SEKS!!!

napiszecie pewnie: "dziewczyno, ale masz problem" tylko że ja naprawde mam problem.... kiedyś mialam ochote wlasciwie moze nie caly czas:D ale bardzo czesto.. czasem kochalam sie z chlopakiem kilka razy pod rzad, a odkad zaczelam brac pigulki to KONIEC! wogole nie mam juz ochoty.. moj chlopak teraz inicjuje seks, ja nie wykazuje inicjatywy w tej sprawie, orgazm tez jest juz rzadkoscia:( dodam ze biore novynette od ponad roku. jest na to jakis sposob????

Hm, dziwne, ja biorę logest i prawde mówiąc marzyłam o tym, żeby trochę zmniejszył moje niesamowite libido :D ale nic z tego... może to wina tego, że mam meeegaseksownego faceta ;)

ej no moj facet tez jest seksowny, zawsze mnie podniecal:) nie chce zeby tak bylo.. ze ciagle tylko on chce a ja nic w tym kierunku... zamierzam jeszcze dlugi czas brac pigulki i czy juz tak bedzie??? zazdroszcze ci twojego libido:D:D

ja mam tak samo... stwierdziłam nawet że bez sensu brać tabletki jak sex jest 2 razy w miesiącu i to oczywiście nie z mojej inicjatywy...

dodam nawet że się nawet wtedy zmuszam....

może to przez to straciłam se libido jak zobaczyłam jak moj facet wkłada swego wielkiego pytonga w odbyt mojego brata