Jak dobrze dobrac sie do kurczaka?

Temat moze troche przewrotny, ale ciekawa jestem co potraficie przyrzadzic z jednego kurczaka..powiedzmy takiego sporego??:))

piwo z kurczaka na gorąco :)

No to zaczne od siebie:) Wiadomo kuraka dzielimy na czesci pierwsze i tak z jednego mamy: -korpus -2 udka -2 skrzydelka -2 piersi Z korpusu + warzywka+ jakies inne tanie miecho rosolowe robie pyszny rosolek - 2 dni jedzenia:) Miesko +warzywa+ 2 jajka na twardo..zalewam rosolkiem z zelatyna..mam pelna miche czegos a la tombaliki..mniam:) znowu 2-3 dni jedzenia 2 udka to kolejne dwa obiady:) 2 skrzydelka..jeden obiad albo znowu jakas zupka:) Na koniec piersi a tu juz zupelny odjazd 2 piersi (duze) to dla mnie 8 kawalkow..czyli.. albo walcze wrecz...i mam kotlecik, albo kroje na kawalki i mam gulasz, albo jako dodatek do ryzu + sosik, albo podklad do salatki:) Praktycznie wychodzi ze mam dwie piersi i 8 obiadkow..tez tak potraficie:) Tyle sie mowi o gospodarnosci a wystarczy dobrze pomyslec i jedzenia na caly miesiac ..prawie:) Chetnie podziele sie swoimi wariacjami na temat innych produktow..jak mozna dobrze, smacznio zjesc nie majac zbyt duzego nakladu finansowego...zapraszam do czytania i dzielenia sie swoimi pomyslami:) Dla najbardziej aktywnych przewidziana nagroda...na razie niespodzianka:))

zachecammmmmmmmmmmm:))

Widze, ze temat maloapetyczny...ale coz:) moze jednak ktos sie przylaczy:))

Nafaszeruj czikena miksem pieczarek, cebuli plus zabek czośnia, i do pieca z dziadem!:) polewaj tez skurczybyka maselkiem od czasu do czasu

Majsterek tak to kazdy potrafi:P Mi wlasnie chodzi o rozne wariacje..nie kazdy jest w stanie spalaszowac kuraka za jednym posiedzeniem:P Mi bardziej chodzilo o oszczednosc i pomyslowosc:) Nadal zachecam:))

No widze, ze nic tu po mnie:(. Widocznie dobrze sobie radzicie i na wszystko Wam starcza:) Tylko pogratulowac:))!!!

Jeszcze mi sie cos przypomnialo...piersi z kurczaka chrupiace bez smazenia w oliwie...obtaczamy w kaszce kukurydzianej i parmezanie...dodajemy szczypte pieprzu cayene..sa pyszne i naprawde chrupiace...tyle, ze trzeba pilnowac:)

mniammmmmm, jesli (jak pisalas) chcesz sie podzielic swoimi pomyslami, to pisz :) ja wywalam polowe zarcia z lodowki, bo zdazy sie zepsuc zanim je jakos sensownie wykorzystam, tak wiec dla mnie takie rady sa w cenie. ta galaretka z kurczaka to super pomysl - pokropione sokiem z cytryny i na kanapke - pycha, zrobie w sobote :) pisz dalej, pisz pisz, ja czytam!

Do >>>>> mniammmmmmmm " Praktycznie wychodzi że mam dwie piersi i 8 obiadkow..tez tak potraficie " Zawsze byłam i jestem ciekawa, jak można zrobić z 2 piersi osiem porcji.....????? Sorry ..... chyba przez lupę te piersi dzieliłaś na porcje. :D:D:D

grenadinne no i super:) o to w tym wlasnie chodzi, ze chlowiek madrzeje z wiekiem..jak sobie pomysle ile kasy kiedys wyrzucalam to szok..nawet nie chodzi o to, ze ja mam jakies pomysly, chodzi o wasze radzenie sobie z zyciem:) A jakie jest..wiadomo..ciezkie:( Teraz sposoby na chleb:).. Swiezy..wiadomo do kanapeczek..mniam..jak juz troche podeschnie to albo natrzec czosnkiem i na patelnie, albo pokroic w kostke..wrzucic duzo czosnku,zalac woda(przegotowana) dodac masla i mamy pyszna zupke:)Dla bardziej wybrednych jakies przyprawy:) Polecam robic grzanki na biezaco, zawsze do kazdej zupki jak znalazl, wystarczy troche masla i do piekarnika:) Jak chce zaskoczyc to biore kromki(takie troche przysuszone) i maczam je w jajku(roztrzepanym+przyprawy) i mleku i na patelnie..dzieci przepadaja:)

o, grzanki sama nauczylam sie robic. jak widze chleb sprzed 3 dni to juz sie nie ludze, ze go wykorzystam do kanapek, tylko od razu w kostke i na patelnie. pozniej posypuje ziolami i czosnkiem granulowanym i mam super przegryzke zamiast chipsow. albo do zupy :)

Pomysl slonko...jak masz dorodnego kuraka to jest dosc gruby..przecinasz go wzdloz i masz 4 czesci..a potem traktujesz delikwenta ostro z mlotka i przecinasz na po...jak by nie bylo jest 8 kawalkow:)) Polecam:)

Zauwaz, ze w ogole nie mowie o tych "dupkach" to tez jakies dodatkowe miesko:)))

A co macie do powiedzenia na temat jajek..tych kurzych oczywiscie;)?

jesli o jajka chodzi, to mam ostatnio faze na jajka w koszulkach. gotuje sobie takie jajeczko ale tak, zeby zoltko bylo plynne, na masle podsmazam kromke chleba, jajko nakladam na grzanke, posypuje sola i pieprzem. najlepszy sposob na sniadanie moim zdaniem. fakt, troche kaloryczne, ale dlatego wlasnie najlepsze na sniadanie, a nie na kolacje ;)