Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość dzastasamuś.

starszy brat przyjaciółki! ! !

Polecane posty

Gość dzastasamuś.

cześć... mój problem pewnie wyda wam się błahy, ale ja męczę się już od ładnych paru miesięcy. zarysuję wam sytuację, i bardzo liczę na waszą pomoc. tylko proszę, oszczędźcie mi głupich odpowiedzi, bo i tak jestem juz dość załamana.... moja najlepsza przyjaciółka, którą znam od podstawówki ma brata. do mniej więcej stycznie jedyne co o nim wiedziałam, to to, że jest starszy od nas o prawie 5 lat, że jest synem z pierwszego malżeństwa ojca... olka miała z nim bardzo dobry kontakt, ale mieszkał w innym mieście. gadaliśmy chyba tylko raz, i to jak byłam tak malutka, że nie w głowie mi były flirty. no i nastał styczeń- skończyly mu się praktyki, staż itd i przyjechał do naszego miasta. wtedy pierwszy raz go spotkalam- takie ciacho, że zapomniałam że mam te 18 lat, zapomniałam jak się nazywam, zapatrzyłam się w te zielone oczka... on spojrzał na mnie, chwilę gadaliśmy i tyle. niedlugo po tym, olka miała swoją 18 i robiła domówkę. jakoś tak się przydarzyło, że się trochę upiłam, ale nie na tyle, by nie kojarzyc co się dzieje. wylądowalismy u niego w pokoju, pocałunki, przytulanie, ale nic wiecej (jestem dziewicą).... olka niestety się o tym dowiedziała, ale uznała, że to on mnie spił i wykorzystał ^^ no nie ważne, tak czy inaczej strasznie mi sie od tamtej pory spodobał. dość często bywam u nich, wiec po tamtym pamiętnym wydarzeniu w jakiś miesiąc po tym, była powtórka. byliśmy tylko po jednym piwie, wiec można uznać, że na trzeźwo. strasznie się bałam, że tamta akcja była jednorazowa i na zasadzie "spiłem się, nie wiedzialem co robię" ale takie coś powtorzyło się jakieś 3 razy jeszcze, zawsze jak olka juz spała, czy się myła, czy zeszła do sklepu. wmawiałam sobie, że to nie ma sensu (bo nie ma- on nie jest typem statecznych uczuć) ale jednak się zakochałam. 2 tygodnie temu byłam u nich znowu, nic się nie działo, tylko gadaliśmy... powiedźcie, jak mogę go sobą zainteresować? jak dac do zrozumienia, że nie traktuję go jako bonus do nocki u olki. by on mnie za coś takeigo nie uważał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×