Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słaba psychuka

mój facet mnie bil i ponizał

Polecane posty

Gość słaba psychuka

w trakcie 2,5 letniego zwiazku moj facet mnie uderzyl wielokrotnie, dwa razy pobil tak dotkliwie że nie mogłam funkcjonowac przez 2 tygodznie,maskowałam siniaki bralam urlop w pracy, a do tego dochodzi ponizanie,wyzywanie, wysmiewanie. Pomału pekało, nie dawałam rady wybaczac, na nic były obietnice bez pokrycia aż wkońcu powiedziałam dość.O dwóch miesięcy nie spotykamy, przychodzi po dpracę, wydzwania, prosi żebym wróciła. Ponoć przestał pić. Ja mu mówię że nie ma powodów żeby mu ufać, nie mogę się od niego uwolnic a tyle mnie kosztowało żeby wkońcu zrozumieć że to związek bez przyszłości, jak dale sobie z tym radzic samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas leczy rany ale nie wchodź już do tej rzeki jesli jest bardzo źle to może warto porozmawiać z psychologiem?? najważniejsze jest pozytywne myslenie o przyszłości- to złe już było było i minęło naprawdę masz szansę na normalne szczesliwe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala909
w zyciu do niego nie wracaj..nawet gdyby błagał.. chyba ze chcesz być tak traktowana do końca zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaba psychuka
nawet nie wiedziałam jaką ryse mi zostawił, dopiero teraz to wiem, mam zszargane nerwy, jestem nieufna,boje się wychodzi sama z domu,telefon zablokowałam a na smsy nie odpisuję, nie mogłam nawet spokojnie spac bo po 22 zaczynało sie pieklo z telefonami, nawet mi grozil, zaczynam mysleć że jest niebezpiezpieczny i powiedziałam mu to , zero reakcji. Nie jestem pierwszą bita jego panią,tylko wcześniej o tym nie wiedziałam.To zadecydowało o odejściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala909
nie rozumiem jak moglas tak długo tkwic w tym związku skoro tak cię traktowal.. trzebabylo go zostawic jak juz pierwszy raz Cię pobił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana wiele kobiet przez to przeszło ignoruj go zupełnie w końcu mu się znudzi i znajdzie nową naiwną z nerwami dasz rade;) ale naprawdę postaw na czas staraj się o tym nie myśleć nie żyć tym rób sobie drobne przyjemności jak masz możliwość wyjedź na jakąś fajną wycieczkę zamknij ten rozdział raz a dobrze to najważniejsze - żyć przyszłością- nie przeszłością i uwierz będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem jak moglas tak długo tkwic w tym związku skoro tak cię traktowal.. trzebabylo go zostawic jak juz pierwszy raz Cię pobił! łatwo się mówi- niestety takie związki działają na psychikę wiele kobiet nigdy nie zrywa ze swoim katem nie wpędzaj autorki w poczucie winy ważne- że jej się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba psychuka
bo była : miłość, przywiązanie, nadzieja teraz : rozczarowanie, żal, strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm Powiem tak ,jesli ci na nim zalezy to wroc zobacz jesli cie uderzy choc raz wywal go na cale zycie z serca!! jeśli mowi ze nie pije itp to moze czas to sprawdzic?? pomyśl !! Pozdrawiam Groszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek litości jeśli autorka nie potrafiła odejść po pierwszym uderzeniu kiedyś nie będzie potrafiła i teraz a tacy jak on się nie zmieniają za to dokładnie wiedzą jak zwabić z powrotem swoją ofiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób z tego tajemnicy
Niech wszyscy wokół wiedzą, że Ci grozi. Najgorsze moim zdaniem to właśnie takie udawanie, że nic się nie dzieje a potem wszyscy myślą, że facet taki miód a ona to ta jędza. Wtedy nawet nikt nie pomoże. W razie jakichkolwiek prześladowań zgłoś go na policję. W końcu jest coś takiego jak zakaz zbliżania się. I nie daj się nabrać na jego poprawę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×