Prawda o hipnozie

Czy ktoś może mi opowiedzieć jak to jest być zahipnotyzowanym? Jak chyba większość społeczeństwa, wyobrażałam sobie wchodzenie w jakiś trans po którym nic się nie pamięta. Tak było do puki nie przeczytałam pewnego ciekawego artykułu na http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/inne/hipnoza-zwykla-i-niezwykla-zarazem/ . W nim autor wyjaśnia zamieszanie związane z hipnozą. Ponieważ sama nie mam osobistego doświadczenia trudno mi jest ocenić prawdziwość jego teorii. Ponowię więc moje pytanie, czy ktoś, kto miał kontakt z hipnozą opisać swoje doświadczenia albo ewentualnie potwierdzić bądź zaprzeczyć informacjom podanych przez autora artykułu?

Zabieram sie za czytanie artykułu :) ja chodziłam do psychologa i babka proponowała mi hipnozę, byłam osobą zamkniętą w sobie i nie chciałam rozmawiać o problemach, babka chciała użyć hipnozy by w ten sposób wyciągnąć ode mnie wszystko

I co Anulkas- nie zdecydowalas sie na hipnoze? Dlaczego?

a ja mam we wtorek wizytę u hipnotyzera...sama jestem ciekawa jak to będzie

Ile placi sie za taka wizyte? tak dla ciekaowsci mej... Chyba wszystkie naogladalyscie sie Rozmow w toku:D

Nie zdecydowałam się. Byłam wtedy nastolatką i bałam się że coś w trakcie hipnozy powiem nie tak, tak naprawdę nie chciałam zdradzać całej siebie przed psychologiem, zwłaszcza że kobieta zapewniała mnie że to co opowiadam jej o sobie o problemach co przychodziło mi z trudem zostanie między nami. Wiecie taka tajemnica lekarska, jak się okazało kobieta o wszystkim donosiła moim rodzicom, stwierdziłam że nie chcę hipnozy, nie wiadomo co by się działo podczas hipnozy czy może wprowadziłaby kogoś do środka i słuchali tego co mówię. Hipnoza według tej babki miała polegać na tym że zadaje mi pytania a ja nieświadomie mam odpowiedzieć na wszystko. W każdej sferze życia.

Moze i masz racje... Swoja droga- psycholog musi zachowac wszystko w tajemnicy, to bylo nie fair:o