Wesele problem

Boję się, że mój facet znów coś odwali kiedy wypije. 3 tygodnie temu wyszedł z wc z mokrymi spodniami na nogawce (mówię wam, wstyd straszny), potem zasnął na stole a na sam koniec się porzygał. Całe szczęście, że to byłó wesele od jego strony. Boję się, że jutro znów to powtórzy a moja rodzina jest bardzo przeczulona na alkohol i jak zobaczą, że on nie ma umiaru to go chyba nie zaakaceptują :( Ale on naprawdę jest bardzo kochany, a szczególnie kiedy nie pije.

powiedz mu ze ma zakaz picia na weselu,góra trzy kieliszki...jesli się uchleje automatycznie zmieniasz miejsce i z wesela wracasz sama...nie znasz go,nie przyznajesz sie do niego

Wałęsa jak jechał z wizytą do Jelcyna to umawiał sie z kucharzami żeby mu wode mineralną wlewali do butelki zamiast wódki ale na weselu trudniej zrealizowac taki pomysł

To niech nie pije na weselu.

--------> Odrzucona On nie ma 7 lat by mu coś zakazywać, sam powinien na to wpaść.

o jezu, ja na weselu rodziny upiłam sie jak swinia, całowałam sie z dwoma facetami z orkiestry, z kuzynem,i tańczyłam na sofie. a , i podrywałam faceta innej kuzynki rodzina mnie wykleła :( to jest dopiero wstyd

a tatowi obrałam kabla pod stołem kiedy mama śpiewała pijackie piosenki przy stole ku zgorszeniu Państwa Młodych i nie wyklął mnie tylko wujo Edek, któremu też obrałam ;)

hehehe, zakończenie zajebiste akurat mojego taty nie było,inaczej mialabym przejebane a mama wczesniej poszła spać glupi beznadziejni podszywacze

On nie ma 7 lat by mu coś zakazywać, sam powinien na to wpaść. Może nia ma 7 lat ale tak się zachowuje not o nie kaz mu tylko powiedz ze jeśli sie uchleje to Ty się do niego nie przyznajesz,a tak poza tym to go poproś, Twoje prośby powinien respektować