Znak ktos jezyk szwedzki???

znam

Czy Polak jest w stanie opanowac wymowe szwedzka, aby swoja wymowa nie razic Szwedow?

nie

chyba jednak szwedzkiego nie znasz

Nie razic, znaczy byc rozumianym? Owszem, moze. Jednak pamietac nalezy o jednej rzeczy. Czlowiek dorosly o wyksztalconej krtani nie jest w stanie tak opanowac jezyka obcego, aby dla tubylcow nie byl slyszany obcy akcent. Oznacza to, ze mozesz mowic bardzo poprawnie, byc w pelni rozumianym, ale i tak bedzie wiadomo, ze nie jest to twoj jezyk rodzimy. Wyjatkiem sa tu osoby posiadajace tzw. sluch absolutny, ktore wycwicza nieslyszalne dla normalnego ucha akcenty, zaspiewy i cala melodie jezyka obcego. Znalam jedna taka pania. jednak nie wyszlo jej to na dobre. Pani ta bowiem od poczatku zaczela mowic jak tubylcy, ale mowila niegramatycznie. Wszyscy brali ja za niedoksztalcona idiotke a nikt nie chcial jej uwierzyc, ze uczy sie jezyka dopiero od kilku miesiecy...

Oznacza to, ze mozesz mowic bardzo poprawnie, byc w pelni rozumianym, ale i tak bedzie wiadomo, ze nie jest to twoj jezyk rodzimy Chodzi mi wlasnie o to, amy mowic poprawnie, nie mam ambicji, aby uchodzic za Szwedke. Nie chce po prostu wkladac mnostwo energii w nauke jezyka, ktorego nie potrafie za chiny wymawiac. Wiem, ze dunski to kosmos, zastanawiam sie czy szwedzki jest tak samo trudny w wymowie.