RODZICE ZMUSZAJą MNIE DO BIERZMOWANIA

mowie ze nie pojde,nie czuje takiej potrzeby,a oni pojdziesz :( ostatnio byla taka sytuacja,przyszlam do domu i powiedzialam mamie ze dostalam 5 z matemetyki,a ona "i tak pojdziesz do bierzmowania" no do cholery!!! biegac na te spotkania,podpisiki,srutututu a rodzice tez nie tacy katolicy,od 5 lat w kosciele nie byli (nie liczac swiat,mowie o mszy niedizelnej) :O

kła

Nie idz i już. Siłą Cie tam nie zaciągną.

a dlaczego NIE CHCESZ bierzmowania?

lepiej idź bo cię potem w liceum będą wytykać palcami "o ta to nie była do bierzmowania, pewnie nienormalna albo się puszcza"

nie jestem gotowa,mam dopiero 15 lat:O nie uwazacie ze to troche za wczesnie? chce byc gotowa,a nie z przymusu :(

jak wszyscy szli i nie umarłam. Ale przyszedł moment, że zemściło się to na mnie, bo przed ślubem musiałam zaliczyć przyspieszony kurs, indywidualne spotkania z księdzem itp. Nie było to złe, ale co tydzień na spotkanie z odrobionym zadaniem z pisma świętego... Ale myślę sobie, że dużo dojrzalej do tego podeszłam i większe to miało dla mnie znaczenie, niż wtedy...

ja też będe szła ale ja po prostu chcę!!!nikt mnie nie zmuszał.Właśnie nie rozumie takich osób co do kościoła nie chodzą nie praktukują nie wierzą...a nagle do bierzmowania idą żeby co?móc w przyszłości wziąć ślub kościelny?Po co?Moja mama na szczęście nie musiała mnie zmuszać!

Nikt jej nie bedzie palcami wytykal, w jakim Ty swiecie zyjesz?! ;| Nie chce, to nie- to jej sprawa. Do wiary nie mozna nikogo zmuszac.

moim zdaniem powinnas isc pozniej jak bedziesz chciala wyjsc za maz bedziesz latała załatwiała a bierzmowanie porzebne jest do slubu

A co innych obchodzi to, że nie chcesz mieć bierzmowania? Nie chce i już. Moja sprawa. Gorzej bedzie, jak kiedys bedziesz chciała wyjść za maż, a ksiądz bedfzie kazał Ci najpierw iść do bierzmowania.

Zgłoś sprawe lokalnej prasie,rodzice sie przestraszą i po problemie

Ja osobiscie olalam kosciol po 1 komunii. Nie mialam bierzmowania, ani slubu koscielnego- bo po co mi kosciol, wystroj i suknia kiedy NIE WIERZE? Szopek nie bede robila. A piekny slub nie musi byc w kosciele- moj byl w plenerze, w pieknie przystrojonej altanie :) Suknie tez mialam, ale nie biala.

krystaliaaaaa , a na co jej slub koscielny skoro nie chce bierzmowania...? To juz tylko w kosciele mozna sie pobrac?

Rodzice mnie nie zmuszają...moi 2 bracia nie mieli a teraz nagle im się przypomniało że bierzmowania ''muszą zrobic'' bo ślub kościelny! Może ktoś pomyśli że się wymądrzam.ALE DO CHOLERY PO CO LUDZIE KTÓRZY NIE WIERZĄ BIORĄ W OGÓLE ŚLUB KOŚCIELNY.Większość ludzi idzie do bierzmowania tylko po to aby wziąć ślub kościelny.Ja idę bo jestem wierząca i chce zagłębić się w wierzę!

Jeżeli Twoja parafia nie jest aż tak wymagająca, to idź i poudawaj przez jakiś czas wierzącą, będziesz miała na przyszłość spokój. Ale jak wymagają np codziennego przychodzenia na mszę przez cały październik, albo obowiązkowej mszy o 6 rano w każdą niedzielę, to nie warto. :P

z tego co sie orientuje nie jest u mnie az tak zle;)

Jak jesteś wierząca, to po co się buntujesz i nie chcesz iść... A niewierzący biorą ślub, bo tak wypada, bo co powie rodzina, bo taka już jest tradycja i tyle.

Jak nie jest źle, to idź. Ja pamiętam, że musiałam chodzić tylko przez 2 miesiące na 1,5h spotkania raz w tygodniu. Nawet niedzielnej mszy od nas nie wymagali.

nie jestem wierzaca,bardziej ze mnie ateistka,szatanistka ]:-> caly czas mam nadzieje ze w przyszlosci sie nawroce:D:D;)

tu masz przepisy prane kore mozesz im zacytowac http://change.menelgame.pl/change_please/1417696/

No tak, ostatnio "ateizm szatanizm" jest bardzo modny wśród gimgówna.

tak jesli ktos chce wziac slub koscielny

powiedz rodzicom, że pojdziesz, kiedy bedziesz gotowa :o Ja powiedzialam, ze pojde dopiero, gdy skoncze liceum, ale zapewne i tak nie pojde, bo kosciol dla mnie nie istnieje, a na slub koscielny i tak nie dam sie zaciagnac, wiec po co mi to?

Ja nie byłam u bierzmowania:) powiedziałam rodzicom ze wyrosłam już z chrześcijaństwa i nie chce dalej w tym gównie tkwić...

Ja powiedziałam, że nie chcę. Nie wierzę w Boga, byłam u I komunii, ale nie uważam się za katoliczkę, jestem ateistką, ślubu kościelnego nie potrzebuję, i tak zamierzam opuścić Polskę najszybciej, jak to możliwe - więc po co mi to? Tylko że zrobili mi awanturę, dostałam w twarz i powiedzieli, że póki oni żyją, będę chodzić do kościoła. A sami tego nie robią. Nie chcę iść. Tylko że jeśli rodzice nie wypiszą mi, że nie zgadzają się na mój udział w lekcjach religii, mogę oblać trzecią gimnazjum. A do liceum bardzo chcę iść.

to wszystko sie stacza jedna nie widzała rodziców od 5 lat w kosciele ,druga w podobnej sytuacji jeszcze w pysk zarobiła. Zaczne doceniać chyba swoich. Mówia to co robią ( przynajmniej na tym polu)

fxcvxc Dawno nie słyszałem takiej idiotycznej rzeczy. Powiem Ci tak koleżanko. Mam 18 lat i również nie mam bierzmowania. Chodzę do liceum, nikt palcami mnie nie wytyka, i nikt nie twierdzi że robię coś złego. Wyznanie jest wyznaniem, nikt mądry i wartościowy nie będzie Cię oceniał na tej podstawie. Jeśli jednak niektórzy będą to robić, świadczy to tylko o ich płytkości, i debilizmie. Wydaje mi się, że skoro nie jesteś gotowa.. to nie powinnaś tam iść. Bierzmowanie to sakrament, przyjmowanie go bez potrzeby, czy też na siłę jest zwykłym świętokradztwem, i jest szczytem hipokryzji. Rób to co czujesz, nikt nie ma prawa Cię do niczego zmuszać. Pozdrawiam i życzę powodzenia Szymon!

Jak nie jesteś gotowa to nie idź. Bóg na pewno nie chciałby żebyśmy robili coś pod przymusem. Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Ja na ten przykład nie miałam nigdy bierzmowania, a niedawno zmieniłam wyznanie na protestanckie. I nikt mnie jakoś nie wyklął :)

a do slubu tak naprawde bierzmowanie nie jest potrzebne :) niestety wieeeeelu ludzi nie jest tego swiadomych dlatego podaja sie na rutyne i stereotypy ze trzeba miec bo inaczej nie mozna wziac slubu