Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollena.23.

Chcę zamieszkać z moim facetem, ale on nie bardzo...

Polecane posty

Gość ollena.23.

Napiszcie mi, czy ja naprawdę jestem taka zdesperowana, za jaką uważa mnie mój facet. Czy rok czasu bycia ze sobą to jest zbyt krótko żeby zdecydować się na zamieszkanie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIENTY ROMAN
Zarabiasz 5 tysiakow na miecha czy chcesz byc na utrzymaniu chlopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podszyw, zresztą marny. Może napiszę coś więcej. Jesteśmy razem rok czasu. Mieszkamy osobno na stancjach. Ja studiuję i pracuję, on jest już po studiach, pracuje. Ma wobec mnie plany, zapewnia mnie, że zależy mu tylko na mnie, że chcę żebym kiedyś była jego żoną itp. Ale gdy proponuję mu wspólne wynajęcie mieszkania to się wykręca i szybko zmienia temat. Mówi, że potrzebuje trochę swobody w związku, że czasami lubi sobie sam posiedzieć, albo kumpla zaprosić. Itp. Za dwa miesiące kończy mi się umowa z właścicielką mieszkania, w którym mieszkam i chciałam żebyśmy w końcu spróbowali pomieszkać razem. Zwłaszcza że oboje pracujemy, stać nas na opłacenie dwóch pokoi czy kawalerki. No bo czy to nie głupie, że teraz płacimy tyle samo ,a wynajmujemy osobno? Jak przekonać faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
Wydaje się rozsądne to, co piszesz więc może jego zapewnienia co do intencji wobec Ciebie nie polegają na prawdzie... Mnie przekonałabyś użytymi argumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ekonomicznego punktu widzenia - masz 100% racji! Ile lat ma twój facet? Bo faceci (ogólnie) nie chcą rezygnować z namiastki wolności jaką daje samotne mieszkanie - bez względu na koszty. Mimo, że ma poważne plany wobec ciebie może jeszcze nie chcieć "współdzielenia przestrzeni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIENTY ROMAN
Zamieszkaj z innym- facetow dostatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma 27 lat, ja 23. W naszym związku jest naprawdę dobrze, bardzo się kochamy. Jednak on ciągle potrzebuje przestrzeni dla siebie, jak to ciągle powtarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
Moim zdaniem, to marny pretekst... Chyba, że ta przestrzeń ma mu służyć do obracania panienek za Twoimi plecami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście ze sobą rok - to niezbyt długo. Jeśli on już jakiś czas pomieszkuje sam to zwyczajnie przywykł do pewnego stopnia swobody. Mimo, że ciebie kocha to ciężko będzie mu się przestawić, że codziennie po pracy nie będzie sam, lecz z tobą. Moim zdaniem oswaja go stopniowo, np. zostając u niego na 2-3 dni co jakiś czas. Byliście może gdzieś razem dłuższy czas, np. na wakacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie mieszka sam, mieszka ze współlokatorem. No ale pokój ma swój :) Inne kobiety nie wchodzą w grę, ja to wiem. My spędzamy zresztą ze sobą sporo czasu, no ale zawsze te 2 dni w tygodniu on musi mieć tylko dla siebie. Pytasz czy zostaję u niego. Tak, w weekendy u siebie nocujemy, raz on u mnie, raz ja u niego. Wakacje też spędzaliśmy razem i nie narzekał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, by w grę wchodziły "skoki w bok". Ale nie rozumiem, co mu szkodzi na spółkę z tobą wynająć mieszkanie? Bo co innego, gdyby lokum było jego (nie wynajmowane) a ty chciałabyś się tam wprowadzić. Nie chcę krakać, ale wygląda to, jakby on chciał powoli wycofać się z tego związku. A może on jest bałaganiarzem a ty lubisz porządek i to go gryzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
Wg mnie jesteś naiwną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIENTY ROMAN
On wcale nie chce z toba zamieszkac bos durne dziewcze. On ma ciebie na ruchanie a nie na zwiazek ale przeciez nie powie ci tego w oczy bo worek na sperme mu spierdoli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×