czy cos Wam sie kiedys przejadlo i juz nigdy tego nie tkniecie?

ja jem watrobke 3 dzien i nie mam jej dosc, chyba nadrabiam jej niejedzenie w dzienstwie

ja nie tknę makowca,kidyś sie przejadłam i pamiętam

wiele razy czyms sie przejadlam ale nie az tak zeby tego nie jesc :P

bigos...

kiedys jadlam na potęgę jogurt truskawkowy i teraz go niecierpię

zupki chińskie z Radomia

Nigdy się nie przejadłam, nawet na święta, bo nie potrafię się objeść. Jem częściej, ale mniejsze porcje. Mogę ....duuuuuuużo tylko pierogi z jagodami i śmietaną. Urozmaicam dania, tak by sie nie powtarzały, dlatego wszystko zawsze jest pyszne, oprócz kilku rzeczy, któych nie lubię.

Kuźwa już nigdy nie tknę gąsienic z brokułów, baardzo mi się przejadły :O Co brokuła kupiłam, to jakaś franca zielona w nim była.

owoców morza....zaczęłam w nich "dłubać" i mi się w jednej sekundzie przejadły....

paluszki rybnr fuujj. musialam nosic siostrze do szpitala bo tylko to chciala jesc no i ja przy okazji jadlam. i tak przez 2 tygodnie jak nie wiecej bo juz nie pamietam ale do dzis jak widze to pawia bym najchetniej puscila.bleeeeeeee

kiedys lubiłam. ale zjadłam za duzo. teraz juz nie lubie. bleeeee

no nie gadaj - w brokulach? moze to juz u Ciebie w domu wpelzlo robactwo do brokula.

pewnei wiele razy sie przejadłam ale nie obrzydziło mi sie to ale pamietam ze cieko zatrułam sie arbuzem i do dzis go nie tkne a to bedzie juz 10 lat

mnie chyba ziemniaki, takie z wody oczywiście...bo placki, frytki czy pieczone to chętnie...moja mama zawsze do obiadu robiła ziemniaki, bardzo rzadko były makarony, pierogi, nalesniki, kasza a ryzu to w ogóle nie pamiętam z dzieciństwa, dlatego teraz ja sama w swoim domu unikam ziemniaków, oczywiście gotuje dla męza i syna ale sobie często co innego :D...

A ja kiedyś zjadłam kluski z mięsem - z mrożonki - i wylądowałam w szpitalu bo się zatrułam. Nie tkne ich więcej :P

morele......dawniej u na na podworku roslo ogromne drzewo i co roku dawalo ogromna ilosc owocow....... bleeeeeeeeeeeeee

przejadł mi się bigos......fuj :-o i sałatka grecka......fuj:-o

http://change.menelgame.pl/change_please/7097165/

Ja mam tak jak sobie coś zniesmaczee to porafię dłuuugo nie jeść/pic**1.Zle sie czułam po piwie i nie pije już chyba od kwietnia -z wyj karmi lub redsa.2raz ugotowałam jajko obrałam i było w kolorze chodnika to tez długo nie jadłam jajek3 skusilam się raz na zupkę chinską z tesco i była tako obrzydliwa ze nie jadłam ogólnie zadbych tego typu rzeczy dosc długo.

pasztet drobiowy z pomidorami.jadlam go 6 tyg.dzien w dzien bo sie z kolezanka zalozylam.nie wloze go do ust za chiny.

rosół. Jak byłam mała to ciągle jadłam rosół - to była moja ulubiona zupa. aż w końcu przestała mi smakować i chciałam coś innego na obiad i od ok 5 lat nie jem rosołu

przejadly mi sie pulpety

Jem kanapki bez masła ;o

Tak, moja żona, rozdziewiczyłem ją i teraz boję się, że się czymś zarażę od tej puszczalskiej wywłoki.

Ja nie möge patrzec na brokuly...robilam diete ,Fakt schudlam 10 kg ,ale na okraglo jadlam brokuly z prazonymi ziarenkami i sosem jogurtowym oraz pomidory z Mozzarella lub feta....nigdy wiecej.