Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona natręta

Ciągle mnie dotyka w miejsca intymne

Polecane posty

Gość żona natręta

Nie wytrzymuję tego, czy on jest zboczony? Od pewnego czasu myślę o rozwodzie, m.in. to zachowanie mnie do tego zmusza. Rozmawiaałam z nim wielokrotnie, nic. Uciekam z sypialni, i z każdego pokoju w którym on się znajdzie. On również ostro popija. Zaczynam lubić to gdy pije, bo mnie nie dotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona natręta
taaaa, a Ty na odmóżdzenie.... Czy masz ochotę na wieczne dotykanie Cię w miejsca intymne? Nie mozesz obok niego usiąść, broń Boże położyć.... . Mam dosć ucieczek , gdy on się zbliza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
chyba wiem co masz na myśli, zbytnia natarczywość zdecydowanie potrafi zniechęcić do mężczyzny, wręcz go obrzydzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawuuuuuuuuuurkkaaa
no zartujesz??!! to sie zaczelo po slubie? I masz na mysli, ze lapie za biust, tylek? WLASNY MĄŻ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona natręta
Zawsze lubił takie zachowania, no ale teraz to jest nie do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawuuuuuuuuuurkkaaa
przeciez to swiadczy o kompletnym braku szacunku!!to sa intymne sprawy, nie czynnosci, ktore wykonuje się non stop bez wiekszego powodu - czy on Cie traktuje tylko jak obiekt sexualny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawuuuuuuuuuurkkaaa
lovelas - autorka napisala w 1 poscie, ze z nim rozmawiala wielokrotnie, bez skutku - umiesz Ty czytac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona natręta
Roamawiałam z nim wielokrotnie, a wlaściwie to ja mówię a on i tak nie słucha. Jak chcę się oddalić, to lazi za mna i robi to dalej. Powodów do rozwodu teraz jest wiele, ale dałoby sie zyc gdyby nie to zachowanie. Nie mam nawet nocy spokojnych. Zaspokojenie nic nie daje, po godzinie robi to samo i itak nie mogę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawuuuuuuuuuurkkaaa
ta, bo facetom sie zdaje, ze sa takie slodziaki, duze dzieci, szczyca się tym, i wydaje im sie, ze to rozkoszne jak koboeta im musi powtarzac to samo. Zła wiadomosc - to jest wkurzajace, a nie fajne. Dorosnijcie dzieciaki, bo slodkie są małe dzieciaczki - te prawdziwe, a nie wyrosniete pajace, które maja we lbach mozg dziecka, i ktorym trzeba to samo sto razy gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona natręta
Z tym bromem to żart , czy poważnie? Słyszałam, że kiedyś go niby w wojsku podawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też tak miał
i dlatego już nie jest mój. To nie życie, to koszmar. Ale on miał jakies zaburzenia psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neostradapl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×