Z jakiego powodu odeszłyscie od waszych partnerów ?

??

wpadał w alkoholizm, miał zapędy do rękoczynów, a jego koledzy zawsze grali pierwsze skrzypce w naszym związku :o

Ja odeszłam bo nie chciał się ożenić, jest przeciwnikiem cyrku pt. ślub. Stwierdziłam, że nie warto marnować czasu i powiedziałam bab,baj ;)

miał bardzo malutkiego ptaszka, ale go kochałam, odeszlam bo źle sie czuła z tym ze musze go zdradzac a kazda wie ze my kobiety potrzebujemy nieraz przepraszam za wyrazenie konkretnego rzniecia a znim raczej tego nie donawałam , wiec chodzilam na boki i ialam tego dosc

I to jeszcze z ARABEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niezaradny, malo stanowczy. Nie umial nawet kranu naprawic, czy korkow wymienic. Ja to robilam. A on sie wszystkiego bal. Tu nie, bo za wysoko, tu nie bo prad, tu nie bo ogien. no masakra. Taka ciamajda. Pewnie w szkole byl kozlem ofiarnym ale w sumie to sie nie dziwie...

prostaczko

a ja tez nie naprawiam kranow, nie wkrecam zarowek i zona nie odchodzi. Bo jak zab boli to sie idzie do denstysty, jak sie nam popsuje kran to przyjezdza hydraulik, jak spali zarowka to przyjezdza elektryk i wszystko jest cacy

No widzisz... A dla mnie to wazne, by facet stanal czasem na wysokosci zadania. Przeciez ja nie mowie o jakichs nie wiadomo jak skomplikowanych naprawach. Ale wzywac elektryka do wkrecenia korka to drobna przesada :O

oficjalnie to była niezgodność charakterów, nieoficjalnie to przemoc, z obu stron :P

Jak pisze list to tez nie ide z tym do Profesora Miodka...

a ja wale codziennie swoja zone wale tak pozlosci na granicy bolu az jeczy i jak na razie jej sie to podoba, ale po prostu wale ja z taka sila ze az mnie pozniej pachwiny bola a sprzet mam nie malutki 22 cm

oczywiscie do wkrecania zarowek wzywam elektryka jest w naszym miescie pogotowie elektryczne 24 h jestesmy stalymi Klientami, a korkow u nas nie trzeba wkrecac bo sa automatyczne

Z korkami to przyklad. Ale na te automatyczne tez kiedys trzeba bylo wymienic ;) Poza tym elektryk bierze za taka usluge niezla kase. A po co jak to jest sekund piec. To samo z kranem, no wymiana uszczelki. Bez sensu wzywac do takiej dupereli hydraulika :D Albo kola w samochodzie :O Tez ja wymienialam, bo moj facet nie umial... Czy skrecenie jakiegos mebla. Nie chcialam sie meczyc cale zycie z nieudacznikiem. Przeciez na seksie sie zycie nie konczy...

dla baby o 9lat! od niego starszej twierdzi ze dopiero teraz wie ze zyje HAM!!!

no wlasnie facet powinien albo byc wolem roboczym i wszystko w domu robic albo zarabiac tyle aby mogl sobie wzywac elektryka, hydraulika ja akurat ich wzywam do kranow, zarowek etc. a co do kół kiedys żona złapała gume na podwórku to zadzwonilem na pomoc drogowa i przyjechali i wymienili kolo i po temacie po co sie brudzic

na starej piczy młody fiut sie cwiczy

"naszymi" facetami jest taki, że zarabiają grosze a mają lewe rączki jakby byli szejkami.

tak tylko ze z nia wziol slub chodzi kolo niej jak niewiem co a to ja musialam zawsze kolo niego skakac;-) i rzeby choc ladna albo bogata byla??? SZMATA

dla mnie wazniejsze, by facet umial zrobic to sam. Zawsze imponowaly mi typy "zlotej raczki". Przeciez dla kazdego cos innego jest wazniejsze. Ja pisze dlaczego moj zwiazek nie wypalil. Bo nie potrafilam byc z niedorajda, na dluzsza mete bylo to bardzo meczace. Facet czasami musi sie pobrudzic, przeciez brud mozna zmyc... Jak zerwe linke hamulca w rowerze to przeciez nie pedze z taka duperela do serwisu tylko robie to sama. I cenie to w mezczyznach jak potrafia sami cos naprawiac, nawet jesli czasem wezwa do tego kogos, zeby sie nie ubrudzic. Ale np firanki... Tez sama wieszalam, mimo ze 20 cm nizsza bylam. Bo facet nie umial :O A przy wieszaniu czystych firanek, na czystych oknach trudno sie pobrudzic...

bardziej imponuje mnie jak facet umie sam cos naprawic, zrobic, jak jest "zlota raczka" niz jak zarabia duzo i stac go na to, by inni to robili za niego. Nie zmienie swojego podejscia, bo juz tak mam i juz ;) I wlasnie dlatego moj zwiazek nie wypalil...

z rowerem jade do serwisu, a firnaki to przychodzi Panii BAsia zdejmuje wiesza nowe a stare oddaje do pralni

a ja sobie nie wyobrazam abym sobie rece smarem pobrudzil i aby moja żóna sprzatala w domu

to ja mam bujniejsza wyobraznie w takim razie :P