smutne

a po co walczyc?? o kogo?? o kolesia ktory zostawił cie w 3 ciązy?? czy Ty w ogóle czytasz co piszesz? walczyc to byś mogła jakby facet był wolny, miał problemy np z alkoholem, jakby miał depresje i chciał sie zabic... ale jak mozna walczyc o kogoś kto myśli racjonalnie, kto najpierw traktowal cie jak kochankę a jak pojawiły sie problemy uciekł tam gdzie mu dobrze, zostawiajac Cie w ciązy?? o kogo ty chcesz walczyc? o ścierwo ktore nie jest nic warte? myslisz, ze odejdzie do żony? ze bedzie z Toba? nie licz na to. Gdyby chciał, gdybys miala szanse - byłby teraz przy Tobie i kombinował co by tu zrobic zebys Ty i jego dziecko byli szczesliwi.

w 3 miesięcznej ciązy*

Olej gada, bo najwidoczniej nie jest wart żadnej z Was, skoro Ciebie zostawił, a z żoną się rozwodzi (jeśli ona nie walczy to zapewne nie pierwszy raz ja zdradził). Ciesz się swoim dzieciaczkiem, które nosisz pod sercem i bądź pewna, że jeszcze trafisz na tego właściwego mężczyznę. Powodzenia:)

O co Ty smutna chcesz walczyc? O co? Nikt Ci nie powie jak . Bo na to recepty nie ma. Zadalas sie z gnojem. Nawrzyliscie piwa. Przykro tylko ze sama musisz je pic. Ja Ci radze tylko jedno. Wypij je sama ,bedzie lepiej i dla Ciebie i dla dziecka a goscia kopnij w dupe ,wywiaz kukarde na szyi i odeslij zonce. Zachwaliscie sie oboje jak dwa niedorosle fluki to fakt,ale teraz musisz byc odpowiedzialna za osobke ktora stworzyliscie. Ty i tylko Ty jako przyszla matka. Nie walcz o gnoja ,ktory odrzucil Cie jak sciere (notabene tak sie zachowalas) .Walcz o siebie i zapomnij o nim.

a ona wie napewno o twoim istnieniu?? napewno wie ze jestes w ciazy?? maja swoje dzieci?? ile on ma lat??

:(

z powodu wiary w ludzi i z przekonania o istnieniu zjawiska wykorzystywania funkcji mózgu nie wierzę, że to prawda