córka chce siusiać tylko w żłobku

Proszę o pomoc, moja córka (2,5lat) wieczorem, przed pójściem spać, oraz rano przed pójściem do żłobka nie chce zrobić siusiu w domu, mimo że bardzo jej się chce.Mówi mi że będzie siusiała w żłobku, a przy tym strasznie płacze. Kiedy pytam czy ją boli poczas siusiania, mówi że nic nie boli, z resztą w ciągu dnia po powrocie ze żłobka sama siada na nocnik i siusia bez problemu.Gdy przychodzi wieczór koszmar sie zaczyna. Serce mnie boli bo wiem że bardzo jej się chce siusiu i wiem że znów zesiusia się do łóżka..co robić, jak ją przekonać do siusiania w domu, Pomocy. Aga

jaki problem?

córka ani rano , ani wieczorem nie chce sikać w domu,mimo że sręca się z bólu,mówi że wysika się w żłobku, a zanim dojedziemy do żłobka ona zdąży się zesiusiać w majtki.

zostawiam ją na noc, ale kiedy się przebudza bo chce jej się siusiu to strasznie płacze,krzyczy że chce zrobić siusiu w żłobku, zesika się i dalej płacze ze nie zrobiła siusiu w żłobku...

Ok, może i moja wypowiedz jest troche chaotyczna, ale zaczęłam ten temat ponieważ chciałam by ktoś podzielił się ze mną swoimi uwagami,jeśli nie masz nic do zaoferowania poprostu się nie wtrącaj i nie pisz że bredzę, bo w tej chwili mnie obrażasz!

a mi się to kojarzy zaraz z pedofilią nie wiem dlaczego?skądś to musi być ?to bardzo nie normalne może ją ktoś molestuje?molestował?zwróć na to uwagę koniecznie bo to jest nie normalne

moze ja babska zmuszaja w tym zlobku do sikania... i jak nie zrobi siku tam to kara... wiec dziecko trzyma biedna, zeby na zlobkowy nocnik starczylo

no właśnie, moze wychowawczynie stosuja jakies kary i dziecko wie ze MUSI zrobic siku..sprawdz to koniecznie bo to nie jest normalne!! a swoją drogą to chocbym miała nie pracowac i jesc suchy chleb to nie oddam dziecka do żłobka..nigdy!!!

jezuu to w ogóle jest jakas straszna historia az mi sie płakac chce jak sobie wyobraza jak ta twoja mała przezywa ta historie

wielkie DZIĘKUJĘ za sugestie, oczywiście jutro porozmawiam z "ciociami" ze żłobka.Pozdrawiam