Cos sie dzieje w mojej pochwie? !

Blagam pomozcie mi... :( Ahhh... Teraz sie troche napisze... napisze wzystko pokoliei... ;( I wiem ze po przeczytaniu tego jak i w trakcie pomyslicie sobie ze jestem glupia i nie odpowiedzialna i takie tam inne.. .;( A wiec tak: Kiedys pisalam tu o moim problemie ale wtedy jakos mnie uspokilyscie ale teraz znowu mnie 'to' zaniepokoilo... Przy podmywaniu sie wczolam cos dziwnego... jakby taka narosl ;/ ;( Podeszlam do lusterka i zagladnelam.. ;( I strasznie sie przestraszylam bo zobaczylam tam takie jakby u wejscia pochwy takie narosniete przy sciankach 'dzyndzelki' wiem ze to moze dziwnie brzmi ale inaczej nie miem tego opisac... ;( Wtedy mnie uspokoilyscie ze to moga byc 'resztki' blony dziewiczej... (mimo tego iz wtedy jeszcze powinnam byc dziewica... a teraz kiedy juz jestem po swoim pierwszym stosunku wygladalo tak jakbym jej nie miala?! ;O ) No ale wracajac do tematu to dzisiaj sprawdzilam bo poczulam przy myciu ze jakby bylo 'to' wieksze... I tak: tzn. wieksze moze nie jest ale jest jakby wiecej tych 'dzyndzelkow' tak jakby bardziej bylo tego napaprane .! ;( A do ginekologa strasznie wstydze sie z tym isc.! ;( I zreszta jak rdzice dowiedz sie ze nie jestem juz dziewica to mnie chyba z miejsca powiesza... ! ;o ;( Blagam pomozcie mi ! ;(

tuż przy wejściu do pochwy i nigdzie więcej? jeśli tak, to prawdopodobnie taka po prostu Twoja uroda. ja tak mam i wszystko jest ok. a jeśli masz wątpliwości, to najlepiej do ginekologa się udaj.

Prosze odpiszcie cokolwiek... ;(

Tak, to jest tylko u wejscia pochwy, nie jest to tak jakos tam daleko.... ;[ I to sa takie dzyndzeli... ;( Naprawde masz to samo?

takie jakby hm... małe fałdki skórne, zakrywające wejście do pochwy (nie jestem dziewicą). ginekologa odwiedzam regularnie, zawsze tam tak wyglądałam i podobno wszystko jest w porządku.

tak, tak... :D Boze jak mnie pocieszylas w tym momencie... ;D 'to' Zakrywa wejscie do pochwy i sa to takie bardziej dzyndzelki jak faldki ale mozna to tez tak nazwac... ;D jejuuuu !! ;D dziekuje ci najmocniej ! ;D

Może to brodawki powstałe w wyniku zainfekowania HPV ? Powinnaś pójść do ginekologa. Jeżeli to HPV, to może ci grozić w perspektywie czasu rak szyjki macicy.

to na 100% nie jest normalne,tym bardziej ze wczesniej tego nie było. Zapewne to wynik brodawczaka.Zalecam wizytę u lekarza i to jak NAJPRĘDZEJ!

witam to napewno ten brodawczak czyli inaczej kłykciny kończyste heh wiem bo mam to smao wlasnie przez to za 2 dni bede miala cesarke bo nie mozna rodzic naturalnie z tym wirusem heh napewno gdzies sie nim zainfekowalas albo partner cie zarazil idz z tym do ginekologa i dermatologa i wylecza ci to !! nieleczony wirus moze byc grozny!!!!

To napewno wirus hpv,tez go mialam.Powodzenia w leczeniu!

Aha... :( ;/ A jak mniej wiecej wyglada takie leczenie? na czym polega? :/

Prosze odpowiedzcie ;(

lepiej idź do lekarza, dowiesz się na 100procent co Ci dolega, my możemy tylko gdybać, albo mówić o własnych doświadczeniach, ja osobiście uważam, że coś jest nie tak i na Twoim miejscu pędziłabym do lekarza. jednak hpv wykluczam, ale to tylko moje zdanie :)

Moze to byc rowniez nadżerka! jak sie nie leczy mozesz dostac zapalenia i umrzec! nie patrz na wstyd! lec szybko do lekarza za nim bedzie za pozno!

A co to jest ten virus wgl? Ja wogole sie nie orientuje... :/ A boje straszliwie... ;(

poczytaj w internecie i zamiast panikować mykaj do lekarza! nie wiem czego się wstydzisz, ludzie przychodzą z gorszymi rzeczami do lekarza, jakimiś obrzydliwymi, ale to w końcu zdrowie! to jest najważniejsze!

No tak, prawda... ;( Powiem tyle ze mam 15 lat i poprostu nie chce zeby moj tato dowiedzial sie o paru rzeczach... :( I zdecydowalam sie ze ide prywatnie jak tylko siano skabinuje... Dziekuje wam za odpowiedzi i za pomoc ;)

powiedz że coś Cie piecze/swędzi. A do gabinetu wejdź sama. Lekarza obowiązuje tajemnica lekarska - nic nie powie.

No wlasnie w tym problem ze nie moge pojsc z nia bo jest niepelnosprawda... szczerze mowiac to te wszystkie chwile dojrzewania sama sie dowiadywalam bo mama nie zdazyla... miala wylew... i niestety nie jest w stanie ze mna gdzie kolwiek pojsc... A nawet jak cos to z tego co mi wiadomo to do 16 lat lekarz mowi wszystko co bylo w trakcie wizyty...? to prawda?