Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daskataka

Zakochałam się w facecie 20 lat starszym, wolnym bezdzietnym i co??

Polecane posty

Gość daskataka

własnie i co robic? Ja mam 22 lata, on 42. Na swoje lata nie wygląda, uprawia sport itd.. Nie myślcie,że zalezy mi na jego kasie.. Nie potrzebuje, bo mam swoją, nie jest źle. Strasznie mi się podoba. Nie ma żony ani dzieci, nawet nie jest rozwodnikiem, bo całe dotychczasowe życie poświęcił swojej karierze. Mam jednak trochę rozsądku i trzymam dystans. Nie wiem czy być z nim czy odciąć się od niego i zapomniec. Przynajmniej spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
Próbuj, życie masz tylko jedno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
hmmmm ciężka sprawa ....przy dobrych wiatrach mogłabyś być jego córką .....no ale spróbować możesz ...tylko czy jesteś w stanie dla niego zrezygnować ze swojej młodości towarzystwa itd....bo nie sądzę żeby chodził z tobą na dyskotekę czy z kumplami na piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daskataka
z drugiej strony niezłe z niego ciacho i nie umiem się doczekać jak wypróbujemy tylnie siedzenie jego Subaru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daskataka
ale podszyw beznadziejny:P z tego mogę zrezygnowac, bo akurat należę do tych antyimprezowiczek... Ale najbardziej się boję, że mogę go wczśnie stracić, a nie wiem jak bym to zniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznała księdza po cywilnemu
i wielkie halo, puknij się w pałę, jaki facet przy zdrowym wzwodzie w tym wieku jest samotny, chyba jakiś życiowy nieudacznik, albo ciota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×