Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pastka

doradzcie..były związek....

Polecane posty

Gość pastka

Chciałabym się Was doradzic a może same to przezywalyście i macie doświadczenie w takiej sprawie...byłam ze swoim pierwszym chłopakiem prawie5 lat.. zerwał z nim...nie jestesmy razem już okolo 2 lat..a ja wciąż o nim myśle...mam innego ale nie czuje do niego az tyle jak czułam do pierwszego....czy to normalne??? często mysle o powrocie do niego ale wyznaje zasade,że dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi....jak Wy byscie postąpiły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"często mysle o powrocie do niego ale wyznaje zasade,że dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi...." - to zdanie jest sprzeczne :D Zastanow sie czego tak naprawde chcesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastka
Własnie nie wiem czego chce....a powodów rozstania było sporo...zdanie nie jest sprzeczne - chodzilo mi o to ,że myśle czasem czy z tego powodu i \ż nie zapominam o nim to nie powinnam wrócić...czy nie zabijam na przymus w sobie uczucia.... aon jest wolny....nadal mamy ze soba dobry kontakt....on nikogo nie innego nie chce...kocha tylko mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz: "mam innego ale nie czuje do niego az tyle jak czułam do pierwszego....", czyli stosujesz technike "lepszy wrobel w garsci niz golab na dachu". Chodzi o to, ze nie wypuszczasz na razie tego obecnego bo przypomnialas sobie nagle o bylym i chcialabys sprobowac wrocic do bylego. Czekasz na opinie na ten temat ? Moja jest taka, ze skoro tak latwo poszlo Ci z nowym, to szkoda mi dla Ciebie tego bylego. I naprawde nie szargaj przypowiesci o rzece bo ona nic tu do tego nie ma 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastka
masz racje oreore.....dziękuję :( nie warta jestem tego co czeka wciąż na mnie...mimo to,że on mi krzywde tez wyrząadził.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuj popatrzec na to inaczej. Czy czlowiek, ktory kocha potrafi wyrzadzac innemu kryzwde ? Ciesz sie z nowego zwiazku. W tamtym, jak widac oboje popelnialiscie bledy i nie ma za czym tesknic. Teraz spraw, zeby w tym zwiazku nie popelniac starych beldow albo po prostu zyj sama i wedz w zwiazek jak juz zrozumiesz i siebie i kogos. Nie masz prawa nikogo krzywdzic tylko z tego powodu, ze ktos kiedys Ciebie zle potraktowal. Dorosnij i pozwol sobie na prawidlowe wyciagniecie wnioskow z tamtej lekcji. Powodzenia bo ono jest nam wszystkim potrzebne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastka
oreore...jestes super :) dziękuję Ci bardzo :) i bardzo żałuje,że nie mam takiej przyjaciółki jak Ty :) i uwierz mi ,ze jest mi bardzo cięźzżko z tym co przezywam...to co napisałam to wieeeeeeeeeeelki skrót......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierze, ze moze byc ciezko ale w zyciu tylko niektorym jest lekko ;) A powaznie, po to teraz jest ciezko, zeby kiedys bylo lzej. Troche zagmatwane moze ale prawdziwe. To teraz juz masz ja we mnie :) Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez dodatku cukru
najpierw się dowiedz co tak naprawdę znaczy to przysłowie a poźniej go używaj jesli musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 106410431053104510501059
NO CIEKAWE ...SAMA MAM PODOBNY PROBLEM....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×