Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tamiza1234

wstyd umierania

Polecane posty

Gość tamiza1234

czy ludzie obawiaja sie mówic ze umieraja? czy bycie smiertelnie chorym to wstyd, tp powod do zamykania się w domu i urwania kontaktu ze swiatem. co sadzicie o blogach ludzi ktorzy ostatnie dni miesiace swojego zycia przelewaja do wirtualnej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamiza1234
czyli prawda jest ze temat ten jest nie wygodny nie komercyjny i nikt nic mądrego nie umie napisac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmierć to rzecz naturalna
jesli dotyczy kogoś z naszej rodziny lub znajomych to przykra ...ale jak słyszysz że ktos umarł albo zginał w wypadku to nie rusza cię to bo to codzienność...blogi osób umierających...hmm nie bardzo rozumiem, może jak ktos wie że mu zostało np 6 miesięcy to ma trochę inne spojrzenie ale nie uważam żeby dla mnie czytanie jakiejs obcej osoby która "czeka" na śmierć było interesujące...to po prostu jej zycie, w tym wypadku zapewne smutne, po co się dołować problemami obcej osoby skor i tak nic jej nie możesz pomóc.. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misie wydaje
To nie jest powód do zamykania się w domu i urwania kontaktu ze światem. Ale wiele osób tak robi, żeby zaoszczędzić cierpienia bliskim, znajomym. Oni zdają sobie sprawę z choroby, zdają sobie sprawę, że nic nie mogą zrobić i taki ukrywający się chory chce im zaoszczędzić zakłopotania wynikającego z faktu, że za jakiś czas tej osoby już nie będzie. Można to porównać do starych słoni, które opuszczają stado żeby umrzeć w samotności nie narażając reszty stada na oglądanie śmierci, której zwierze nie rozumie. Może w przypadku ludzi tez działa taki mechanizm obronny (żeby nie trzeba było małym dzieciom i osobom niedojrzałym psychicznie tłumaczyć przykrych rzeczy już teraz. Same się dowiedzą z czasem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak ludzie którzy są śmierte
lnie chorzy czują wstyd... Z pewnością... Ty napisałaś mądrze... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to nie jset wstyd
Może oni chcą się uchronić przed wspólczującymi i ciekawskimi spojrzeniami, komentarzami i pytaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierc to nieodlaczna
czesc zycia i kazdy umrze, ale w naszej kulturze smierc jest tabu, ludzie sie jej boja i wstydza, bo nie rozumieja nawet zycia, a co dopiero smierci. Sa spoleczenstwa duzo lepiej podchodzace do smierci, gdzie traktowana jest ona normalnie, ale zwykle sa to spoleczenstwa o duzo bardziej rozwinietej duchowosci. W naszej materialistycznej kulturze wazne jest tylko to, co ma forme fizyczna, a przestrzen duchowa zostala zagospodarowana przez cwanych biznesmenow, ktorzy rowniez sraja ze strachu w obliczu smierci, wiec nikomu w tym pomoc nie moga. Dlatego udajemy, ze smierci nie ma i staramy sie przedluzyc zycie ciala na ile sie da, co oczywiscie dziala tylko na pewien czas... Jedno jest pewne, to doswiadczenie bedzie dane kazdemu, wiec dobrze jest zyc pamietajac o smierci, bez strachu ale madrze wykorzystujac czas, ktory jeszcze mamy w tym fizycznym ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×