Pryszcze na głowie golące i krwawiacę przy goleniu głowy

nazwałaś HIV chorobą, a jest wirusem wywołującym chorobę, więc co za zdziwienie i zgrywanie głupola?

skoro Twój były ma HIVa, to kto od kogo go podłapał, które z Was jest tylko nosicielem, a które trawi już AIDS?

droga Kocyk masz taką wiedzę, to co jest gorsze HIV czy brodawczak? Notabene i to i to jest wirusem. Moim zdaniem bardziej odrażającą jest choroba wywołana przez wirusa brodawczaka pn. kłykciny kończyste, oto takie: http://www.czytelniamedyczna.pl/pf/2002/03/images/17.jpg Z wirusem HIV można żyć wiele lat zanim Układ Immunologiczny zwynarowieje i dopuści do, najczęściej, rakowatego guza Kaposiego. Inkubacja wirusa HIV może wynieść nawet 10 lat zanim przeistoczy się w AIDS. AIDS - choroba polegająca na upośledzeniu, bądź zaniku odporności immunologicznej organizmu, której przyczyną jest wirus HIV. Inkubacja wirusa może trwać nawet kilka lat, nie dając choroby AIDS. Przez ten okres osobnik zarażony wirusem może nawet o tym nie wiedzieć i będąc nosicielem zarażać innych. Najczęstszą drogą prowadzącą do zarażenia są kontakty płciowe z osobami zarażonymi, wstrzykiwanie narkotyków strzykawkami niesterylnymi, których używali chorzy na AIDS, bądź nosiciele wirusa HIV u których choroba jeszcze się nie rozwinęła. Choroba AIDS jest na tyle straszna, że np. przed "głupim katarem" organizm może się nie obronić i może nastąpić zejście śmiertelne. AIDS może być dżumą 21. wieku! POZNASZ ZAGROŻENIE - UNIKNIESZ AIDS Pamiętaj, że nie strach chroni przed zakażeniem. Ochronić cię może dokładne poznanie zakaźności wirusa HIV wywołującego AIDS oraz sposobów zapobiegania zakażeniu. Wirus HIV przenoszony jest przede wszystkim w czasie kontaktów płciowych. Szczególnie ryzykowne są kontakty z przypadkowo poznanymi osobami. Zakaźny jest nie tylko chory na AIDS, lecz także bezobjawowy nosiciel czy nosicielka. Zakaźna jest krew osoby zakażonej HIV jeżeli dostanie się na chorą czy zranioną skórę, bądź na błony śluzowe. W związku z tym zakażenie HIV szczególnie często występuje u narkomanów wstrzykujących sobie narkotyki niesterylnymi igłami i strzykawkami, używanymi przez inne osoby. Zakażona HIV matka może przenosić zakażenie na potomstwo Pamiętaj, nie są znane zakażenia wśród osób mieszkających z nosicielami HIV, bądź osobami chorymi na AIDS. Nie stwierdzono także zakażeń HIV u osób pracujących we wspólnych pomieszczeniach, bądź pobierających naukę z nosicielami HIV czy chorymi na AIDS. Nie zakazisz się HIV korzystając z posiłków w restauracjach, stołówkach czy kawiarniach. Nie zakazisz się HIV korzystając ze wspólnych pomieszczeń rekreacyjnych czy publicznych toalet, sprzątanych zgodnie z powszechnie stosowanymi zasadami higieny. Pamiętaj. Wirus HIV ginie bardzo szybko w gotowaniu. Na powietrzu liczba cząstek wirusa zmniejsza się szybko w wyniku wysychania zanieczyszczonych powierzchni. Bardzo skutecznym środkiem niszczącym HIV przy zabrudzeniach krwią jest wszystkim znana i dostępna "Bielinka"(podchloryn sodu) rozcieńczona 10. częściami wody. Przepłukiwanie strzykawek i igieł bielinką na przemian z wodą polecane jest narkomanom, którzy nie korzystają ze sterylnego sprzętu. Poznałeś niebezpieczeństwa, bądź ostrożny!

Charakterystyka HIV I AIDS. Niebezpieczeństwo nowych mutacji wirusa! Czynnikiem wywołującym chorobę AIDS jest wirus HIV, czyli ludzki wirus upośledzenia odporności. Istnieją dwa typy wirusów odpowiedzialne za AIDS: HIV-1 i ... cyt. wzięty z internetu ....

"nazwałaś HIV chorobą" Dla ścisłości-użyłam określenia "chorych"Ale dobrze,zmieńmy na nosicieli,bo rozumiem,że to jedno słowo sprawia,że nagle staje się niezorientowanym w temacie ignorantem Albo ktoś jest zdrowy albo chory,jeśli ma upośledzoną odporność to chyba trudno nazwać go zdrowym,prawda? O_o "skoro Twój były ma HIVa, to kto od kogo go podłapał, które z Was jest tylko nosicielem, a które trawi już AIDS?" Ile w Tobie jadu,o matko :/ Gdybym to ja miała HIV,to napisałabym o sobie,a nie snuła jakieś historie o tym,że to mój były ma HIV. On jest nosicielem, ja nie.Dla Twojej wiadomośc- jest wiele związków +/- .Żeby zmartwić Cię jeszcze bardziej- ma też zdrowe dziecko. "droga Kocyk masz taką wiedzę, to co jest gorsze HIV czy brodawczak? " O brodawczaku nie wiem za dużo,ale generalnie nie uważam HIV za najgorsze zło świata i ,jak dla mnie, jest ogromna ilość poważniejszych dolegliwości.

I przypominam,że temat jest o syfach na głowie,więc chyba nie ma co kontynuowac dyskusji.

cyt......Ile w Tobie jadu,o matko :/ ====================================================== Wybacz, ale nie mam jadu, a z tym "jadem" to sama zaczęłaś używając 22:45 kpiącego określenia "Co to za geniusz" Mimo wszystko na przeprosiny masz i

komunikat: Unable to send data Proszę to przetłumaczyć, dzięki.

to zagrzybienie organizmu miałem to samo ,zero zwykłego pieczywa piwa i cukru i bedzie ok. heee. http://www.zywakropla.pl/index.php/piciu-smakow

Ostatnio próbowałem przemywać nagietkiem, ale nic nie dało

spróbuj saunę suchą w temperaturze >120st. C . SAuna może Ci wyparzyć syfy na głowie; zaraz po saunie pływaj w chłodnej chlorowanej wodzie, gdyż chlor ma właściwości bakterobójcze. Po saunie i pływaniu możesz zastosować okłady z rumianku. No, i przede wszystkim dieta owocowo-warzywna. Możesz jeszcze zrobić wymaz z syfka na posiew i antybiogram, bo być może trafisz na adekwatny antybiotyk i w ten sposób najszybciej pozbędziesz się syfków.

i najszybciej pozbędziesz się syfów, jak poddasz się przeszczepieniu skóry, a najlepiej całego gupiego łba. Chłopie, czym ty sie martwisz, teraz jest moda na łysych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sauna sucha ew. parowa Sauna jest to zabieg termiczny polegający na przegrzaniu organizmu, zmuszając go do obfitego potu, wraz z którym z organizmu wydalane są tzw. szlamy(toksyczne produkty przemiany materii). W saunie suchej temperatura dochodzi nawet do 120st. C. Ponieważ woda wrze już w 100 st. C, więc, logicznie rozumując , organizm powinien się zagotować, niemniej organizm broniąc się przed zagotowaniem wydziela pot i w ten sposób utrzymuje równowagę termiczną i unika negatywnych skutków(denaturalizacja białka i śmierć). W saunie parowej temperatura wynosi dużo poniżej 100 st. C, efekt jest podobny. W saunie parowej natomiast łatwiej można ulec poparzeniu. REGULAMIN SAUNY: Zgoda lekarza Przed wejściem do kabiny prysznic, wytarcie ciała do sucha. Do kabiny wchodzić zawsze z osobą towarzyszącą, dorosłą W przypadku uczucia osłabienia natychmiast opuścić saunę W trakcie zabiegu a zwłaszcza po saunie uzupełniać wypocone elektrolity poprzez picie soków owocowych, wody mineralnej etc. Po saunie leżakować aż do unormowania tętna, oddechu, temperatury ciała. W przypadku pożaru natychmiast opuścić saunę, zawiadomić personel obsługujący, jeśli jest to użyć gaśnicy ale proszkowej bądź halonowej, nigdy wody, gdyż piec sauny jest na prąd o napięciu 380V~ a taki prąd w mokrym pomieszczeniu to pewna śmierć. Czas przebywania w saunie: kilka do kilkunastu minut. Generalnie punktem odniesienia jest obfity pot. Od tego momentu liczyć czas przebywania 5-15 minut. Seans powtarzać 3-krotnie. Wskazania na saunę: otyłość, reumatyzm, gościec, zwyrodnienie stawów, katar w początkowej fazie, grypa, przeziębienie gdy nie ma jeszcze powikłań w postaci stanów zapalnych, gorączki, choroby kobiece, swędzące wypryski na skórze, etc., etc. CO NA TEN TEMAT CZSOPISMO "FORMA" Już po pierwszej wizycie w saunie twoja skóra będzie wyglądała kilka lat młodziej. Poczujesz się rewelacyjnie. Sauna podobnie jak intensywny trening, powoduje wydzielanie endorfin-hormonów, które wywołują w mózgu reakcje podobne jak morfina. W jednej chwili zostają stłumione wszystkie bóle i poprawia się nastrój. Wysoka temperatura powoduje rozszerzenia naczyń krwionośnych i wzmożone pocenie się, co pociąga za sobą spadek ciśnienia krwi. Serce musi pracować intensywniej. Tętno przyspiesza do 150 uderzeń na minutę. Organizm dąży jednak do utrzymania normalnego ciśnienia; aby rozrzedzić zagęszczoną krew, pobiera wodę z tkanki tłuszczowej. W ten sposób pozbywasz się wszystkich obrzęków. Zaletą szybszego krążenia krwi jest również oczyszczenie organizmu z toksyn. Otwierają się pory skórne , więc z miejsca usuwane są zanieczyszczenia i tłuszcz. Dzięki temu skóra staje się wyrównana, znikają z niej wszystkie szorstkości, zasinienia, które pojawiają się na ciele, gdy przemiana materii i krążenie krwi w skórze są zakłócone. Mocne nawilżenie skóry powoduje, że peeling robi nam się automatycznie- sauna sama złuszczy ci zewnętrzny naskórek. Sauna jednak nie służy włosom. Dlatego przed wejściem do sauny nałóż na nie zwykłą dziecięcą oliwkę. Możesz też nałożyć odżywkę do włosów. Pory w skórze głowy również się otwierają, więc wszystkie substancje wchłoną z wielkim apetytem, a wszystko to wzmocni włosy i poprawi ich wygląd. Korzystaj z sauny tylko w te dni, gdy nie musisz się spieszyć. Przebywaj w niej przynajmniej godzinę. Zbieraj dwa ręczniki, butelkę wody mineralnej, żel pod prysznic połączony z peelingiem do ciała ( są w drogeriach), szorstką rękawicę lub gąbkę, szampon, odżywkę do włosów i balsam nawilżający do ciała. Przyznać należy, że to nie zły bagaż, ale naprawdę opłaca się dźwigać. Przed wejściem do sauny koniecznie zdejmij zegarek- może cię oparzyć. PIERWSZY SEANS. Co dzieje się podczas tej godziny? Najpierw idziesz pod prysznic- pamiętaj później o pieczołowitym wytarciu się ręcznikiem. Jeśli wilgotny wejdziesz do sauny, możesz się poparzyć już w pierwszej minucie. Teraz wychodzisz z sauny, odpoczywasz kilka minut i bierzesz letni prysznic, żeby spłukać pot, po czym wchodzisz na kolejne 15 minut. Procedurę sauna prysznic powtarzasz trzykrotnie. Po ostatnim 15-minutowym seansie twoje ciało jest bardzo rozgrzane. Absolutnie nie wchodź do zimnej wody lub pod zimny prysznic! Może się to skończyć poważnymi skurczami mięśni i kłopotami z sercem! Nadszedł czas na hartowanie ciała przez powolne opłukiwanie go chłodną wodą( nie za zimną, nie za gorącą) począwszy od stóp do głowy. Nigdy odwrotnie. Coraz bardziej schładzaj wodę, aż do momentu, kiedy poczujesz, że zaczynasz marznąć(zupełnie zimne są twoje stopy). Teraz usiądź lub połóż się na leżaku na chwilę i przez 10 minut czekaj, aż organizm wróci do swojej stałej temperatury. Natychmiast po wyjściu z sauny wypij jak najwięcej niegazowanej wody mineralnej, soków owocowych, warzywnych lub napojów izotonicznych. Świetny jest sok pomidorowy, gdyż błyskawicznie uzupełnia braki potasu, którego z potem znacznie ci ubyło. CO PO SAUNIE : DOKŁADNIE UMYJ WŁOSY WETRZYJ W NIE ODŻYWKĘ, załóż turban z ręcznika. Dobroczynne substancje zadziałają teraz ze zdwojoną siłą. .Po ostatniej kąpieli parowej musisz koniecznie umyć całe ciało. To doskonała okazja do usunięcia zrogowaciałego naskórka. Weź peeling i szorstką rękawicę i masuj skórę. Po osuszeniu natrzyj balsamem nawilżającym. To konieczne. Podczas seansu w saunie twoja skóra wypociła 1,5 litra wody i teraz intensywnie odczuwa potrzebę nawilżenia.

O brodawczaku nie wiem za dużo,ale generalnie nie uważam HIV za najgorsze zło świata i ,jak dla mnie, jest ogromna ilość poważniejszych dolegliwości. >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> No nie, HIV nie jest najorszym zagrożeniem!!!!!!!, a przecież z reguły choroba AIDS wywołana przez HIV kończy się rakowatym guzem Kaposiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A na raka nie ma lekarstwa, chory na raka umiera w bólach w przeciągu kilku miesięcy. W związku z tym, skoro HIV nie jest największym złem świata, to rozpusta seksualna ma szansę na rozkwit!! Serdecznie dziękuję za tak miłą wiadomość o HIVie. Zaraz walnę se w żyłe i idę w "tango"

moda jest na ogolonych na lyso, a nie wylysialych :P

Umrę z żalu,napisałam dłuego posta i nie wysłało :( Teraz muszę skrócić. Nie chcialam już się tu wypowiadac,bo po co w temacie o syfach rozprawiać o HIV,ale czułam,że jak wrócę z pracy to znajde tu takiego posta,że jednak będe musiała odpisać :D "a przecież z reguły choroba AIDS wywołana przez HIV kończy się rakowatym guzem Kaposiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A na raka nie ma lekarstwa, chory na raka umiera w bólach w przeciągu kilku miesięcy." 1)Mięsak Kaposiego może wystąpić w każdym stadium HIV,więc tak radośnie nie wykrzykuj,że AIDS kończy się mięsakiem,bo to guzik prawda. 2)W latach 80tych faktycznie mogło tak być,bo wtedy nie było wielu opcji co do leków antyretrowirusowych i dostęp do nich był po prostu tragiczny.W tej chwili sa leki nowej generacji,działają bardzo dobrze no i przez większość krajów są refundowane.A ponieważ u osób stosujących terapie antyretro mięsak Kaposiego nie powinien się w ogóle pojawić(wiadomo,zdarzają się wyjątki) to sama/sam widzisz, że Twoje teorie nie mają pokrycia w praktyce. 3)Znam osoby, które miały mięsaki,żadna z nich przedtem nie brała odpowiednich leków.Po rozpoczęciu terapii mięsaki ustapiły.Więc rzeczywiście,straszna sprawa... :D 4) Napewno czytając Twoją wypowiedź wiele osób z tego działu Cię pozdrawia i wymachuje chorągiewką"Na raka nie ma lekarstwa,umieram w bólach od kilku miesięcy".Nie stawiaj równania między nowotworem a śmiercią. "Serdecznie dziękuję za tak miłą wiadomość o HIVie. Zaraz walnę se w żyłe i idę w "tango" To nie wiadomość tylko moja opinia. Ale idź gdzie chcesz tylko obiecaj,że nie wrócisz :)

cyt. Kocyk....Ale idź gdzie chcesz tylko obiecaj,że nie wrócisz.. Przecież, śląc kwiatka i buziaka, Cię przeprosiłem, głupia, za przeproszeniem, babo, a Ty dalej siejesz jad HIVowy!???!!!!!!!!! Forum jest po to by nie tylko uświadamiać PT Forumowiczów, ale i czasem zażartować, a Tobie pewnie nie do żartów, bo jesteś taka oto: http://img138.imageshack.us/my.php?image=image001zi1.jpg współczuję, i już nie ripostuj. Na wieczne pożegnanie masz ostatniego

-.- Nie widzę powodu do przeprosin,tym bardziej jeśli potem sklecasz kolejnego posta również skierowanego do mnie z negatywnym wydźwiękiem.Nie chodzi o moją osobę tylko o to,żeby nie siać jakiejś dziwnej paniki z pwoodu wyssanych z tyłka historii,bo potem wszyscy sa hivofobikami i myślą,że jak ktoś cmoknie ich w policzek to w wielkich mękach zejdą z tego świata. Aha,zażartować...a gdzie tam sobie zażartowałeś?Pisząc o umieraniu w cierpieniu czy o tym jak to każdy zarażony ma mięsaki? Ha ha ha :) I nie nie jestem taka jak pani na zdjęciu,byłoby to wyjątkowo podejrzane,żeby w wieku 20 lat wyglądać na 90 Jad HIVovy,lol.

i już za panbrat z HIVem, to ile lat miałaś jak zaczęłaś się bzykać?

Wiedze to ja równie dobrze mogę mieć teologiczną co nie znaczy, że ucinam sobie pogawędki z Bogiem Nie mam HIV i zupelnie nie wiem co do tego ma wiek mojej inicjacji seksualnej