Kto poderwał przez profil NASZA-KLASA....???

juz opowiadam...

widzisz... moja pasja jest lotnictwo. mam kilku znajomych o podobnych zainteresowaniach. i kiedys u ktoregos z tych znajomych zobaczylam zdjecie ktore mnie zaintrygowalo... weszlam na profil tej osoby. mial tak zabawny opis ,ze postanowilam zostawic po sobie slad. potem dostalam od niego wiadomosc. i tak ruszylo. najpierw byl to dialog dwoch pasjonatow...a raczej pasjonatki i czlowieka zwiazanego z ta pasja od lat . :) imponowal mi wiedza, pozycja, tym co robil...a przy tym urzekl mnie swoja osoba. pamietam gdy po 5 miesiacach mailowania zadzwonil. uslyszalam jego glos i ugiely sie pode mna kolana. taki meski i cieply. a potem to juz spotkanie w realu itp

mieszczuszka, niestety nie mamy wspolnych znajomych-juz sprawdzilam:) mysllam zeby go pozdrowic i zeby wiecej juz sie na nk do niego nie odezwac tak zebym nie wyszla na jas desperatke ktora odpisze mu 5 minut po tym gdy on cos napisze. sama nie wiem.Ogolnie ejstem niesmiala i wiem ze inny sposob na jego zapoznanie bedzie dla mnie niewykonalany

oO NO NO .. pomysł na życie trzeba mieć,. . No i nie tylko młodzi podrywają na nk hehehe

magma... gratuluje!! jednak powiem ci szczerze ze mi tez o wiele latwiej byloiby gdybym wynalazla sobie kogos w nk i do niego zagadala niz tak jak ja mam zagadac do kogos kogo czesto widuje w rzeczywistosci....

Sposob dobry jak kazdy inny. Jesli ktos nie ma innej mozliwosci to dlaczego nei sprobowac, a Jarek to frajer jakich malo :D

do mnie tez z 2 razy ktos zagdal i nie mailam nic przeciwko chociaz nie utrzymywalam znajomosci bo nie byli w moim typie... ale zastanawiam sie jak bym odebrala to gdyby zagadal do mnie ktos kogo znam z widzenia:( hmmmmm

ja z relacjami w realu nie mam problemow. nie jestem niesmiala i gdy ktos mi sie podoba to poprostu zaczynam rozmawiac :) ale u mnie malo jest ludzi ,ktorzy lataja wiec zostaje nk :)

magma no to zazdroszcze bo ja mimo ze stara juz to kombinuje jak jakas nastolatka:(ech to co zrobic.

:D

ja kiedys bylam niesmiala i mialam blokade . teraz sie zmienilam, moze dlatego ze jestem bardziej pewna siebie..albo dlatego ,ze zagadujac obiekt westchnien nie chce go uwiesc tylko sie zwyczajnie zakumplowac... pozmienialo mi sie pod dekielkiem

ale nigdy nie odpisalam:o jeden mi sie nawet podobal z fotek, inni byli w sumie ok, ale dupy nie urywalo:P ze mna im sie nie udalo, ale uwazam, ze to nic karygodnego pisac na nk do nieznajomych:P

"Dla mnie to jest chore a dlaczego?? Bo to nie jest portal randkowy! I ja na przykład nie życzę sobie żeby jacyś obcy napaleńcy do mnie pisali i próbowali się umówić... " ale glupia cipa z ciebie... a czy przystanek autobusowy, pub, biblioteka... itp to miejsce w ktorych wystawiamy sie jako single ?

"Dla mnie to jest chore a dlaczego?? Bo to nie jest portal randkowy! I ja na przykład nie życzę sobie żeby jacyś obcy napaleńcy do mnie pisali i próbowali się umówić... " popieram przedmówcę przystanek sluzy do czekania an autobus biblioteka do cytania ksiazek dyskoteka do tanczenia to gdzie niby kogos poznac? na nk można kogoś poznac tak samo ja kwszedzie indziej czy jezeli zagadam do dziewczyny na nk ktora mi sie podoba i ijej powiem że urzekla mnie jej uroda i sie spyta mczy jest wolna to czy robięcoś złego ? co w tym złego? nie chce tego robic w dyskotekach bo tam głownie imporezowiczki spalone w solarium chodzą

hehe ja trzy laski poderwałem przez naszą klase :d z dwoma spałem z czego z jedną jestem w zwiazku obecnie :)

Mi się zdarzyło kilka razy, że ktoś pisał do mnie na n-k /fajne fotki/ nic nie odp a za jakis czas ta sama osoba /moze sie umowimy?/ W koncu zablokowalam galerię chociaz i to nie skutkuje. Dodam, ze moje głowne zdjecie mam z chłopakiem i to nawet nie odstrasza .. :| Coraz wiecej osob usowa to gowno, ja tez sie nad tym zastanawiam xD

sobie przez NK a potem stracił zęby, bo ja powiadomiłam o romansiku męża tej larwy rozwiodłam się, eks mieszka ze swoją mamusią, bo domek dostałam od babci zamim wyszłam za mąż i teraz nawet próbuje dzwonić i mnie przepraszać - gnojek podły a larwa też dostała kopa, też płacze nie pomagają, ale dłużej się rozwodzą, bo larwa żałuje i chce ratować małżeństwo, to i rozpraw więcej

Mojego mena przez Nasza Klasę poderwala Anielica bez skrzydeł. S.ka odnowiła znajomość,a ja nie o tym nie wiedziałam,dopiero po 3 latach to odkryłam. Pluje na nia.

Mojego mena poprzez NK poderwala taka tam jedna/nic dla mnie nie znaczy/.Odnowiona znajomosc. Ale dla niego Angel dla mnie suka.