co sie daje dzieciom które przyjdą mi pod drzwi w helloween

i będą śpiewać ? aaaaaaaa, duchy i potwooooory :-D

przyjdzie jak debil w masce to dostanie kopa w dupe i poszczuje go psem, a co to kurwa wogole jest hellowen, jakas bzdura zaciagnieta od amerykanów, zreszta nie jest to rowniez ich swieto

ojej przestańcie... kup opakowanie krówek i jak cos daj po dwie czy trzy i styka :) dzieci to tylko dzieci

czy w tym kraju nikt nie wymysli nic oryginalnego tylko ciagłe papugowanie, nastepny debilizm helloween , ja tez dam kopa w dupe

niby to tylko dzieci - na osiedlu moich rodzicow od jakis 3 lat zaczely chodzic - sasiad drzwi nie otworzyl to obrzucily mu dom jajkami - nie dalo sie usunac plam, moja babcia nie otworzyla bo niedoslyszy i nie slyszy dwonka do drzwi to jej wysypali kilogram maki przed furtka i brama - i to maja byc niewinne psikusy??

slodycze

Ja bym kupiła worek jakichś tanich cukierków i dawała im po kilka. Oni by pewnie na kasę bardziej reflektowali, ale niech sie walą na ryj

rany ludzie to zwyczaj swiateczny KOLĘDOWANIE;/

Po cholerę kupować jakiś badziew, żeby dać łamzającym o coś dzieciom? Przecież to nawet nie polski zwyczaj... U nas na szczęście są domofony, zresztą z tym zwyczajem chodzenia w Helloween nie zetknęłam się nigdzie indziej poza jakimiś filmem z obcej kultury. Nie spodziewam się więc problemu. Ale jak co, miałyby dzieci Helloween z udziałem moich dwóch dobermanów ryczących i przedzierających się zza moich pleców.

ja też nic nie dam co to za głupie zwyczaje zadzwonię na policje że mnie nachodzą bezdomne bachory

mi sie wydaje,ze takie swieta maja tylko sens na domkach albo na wsi,gdzie kazdy wie,ze to syn jadzki,a to corka edka...ale obcym to jakos dziwnie i bog wie ile tego przyjdzie

hahaha dziwne ze 14 lutego nikt nie zaklada tematow typu: ja pierdole, znowu tylko zzynacie od hamerykancow, nie macie wlasnych swiat itp, tylko zaklada sie 50 watkow o tym co kupic partnerowi na walentynki, albo jak spedzic ten dzien :D jestescie zalosni

no tak ciotella -jak są walentynki to sie podniecacie a jak helloween to jakaś pruderia mi się podoba taka zabawa w duchy a nie jak to polacy --płakać nad śmiercią, rozpaczać i czcić pamięć w końcu każdyt z nas kipnie a to taka zabawa w horror , bardzo sympatyczna

Ooo dokłądnie mcie racje. . Ale no to się staje tradycją. Po za tym dzieci mają w tym zabawe i radoś.l. Dużo większą niż z durnych walentynek

i nastala cisza przeciwnikow halloween zatkalo

zacznijmy od tego że tak samo jak i kolędnicy tak samo i dzieciaki chodzace po domach na halloween nie wkładają w to nawet minimum wysiłku. Przebrania z tego co widziłam nędzne, a kolędowe śpiewanie kończy się na jednej zwrotce i to najczęściej jednej jedynej kolędy. Liczy się dla nich tylko kasa -im więcej tym lepiej. Akurat halloweenowe nachodzenie jeszcze mi nie dokuczylo ale pewnie w tym roku będzie takich dzieciaków coraz więcej. A na cukierki to się pewnie będą krzywić. Bo to nie o to chodzi ale o kasę. Widziałam te miny kolędników że za mało dostali. :O Walentynki tez średnio mnie interesują. Nie obchodze i tyle.

Dzieciom które przyjdą pod drzwi w helloween daje się z bani.