Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martyna9899

brzydkie mamuski,po co dzieci?

Polecane posty

Gość martyna9899

Jestem jak najbardziej za posiadaniem dzieci,mówię od razu. Ale dlaczego biorą się za to kobiety w taki posob,że ten cud istnienia staje się banalny i trywialny a mało filozoficzny. Ja osobiscie znam jedyną kobiete,która jest zadbana,taka prawdziwa strojnisia,i nie zajmuje sie cale zycie dzieckiem.2 tygodnie po urodzeniu wróciła na swoje studia doktoranckie a dzieciątko było z opiekunkami i tak jest do tej pory.A mamusia jest ambitna pisze książke,żyje tak jak przed urodzeniem dziecka A nie jak większosc matek zakopanych w pieluchach. Ciekawa jestem co będzieci mieć do przekazania wlasnym dzieciom.Dzieci podziwiają rodziców którzy są godni podziwu. Czy nie uważacie ze należy najpierw zadbac o siebie,miec piekny dom i studia a dopiero pozniej muyslec o rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle temat sformułowalaś
wiesz, nie każde studia dają gwarancję dobrych zarobków. jestem mgr pielęgniarstwa, jestem w trakcie specjalizacji i może kiedyś pomyślę o doktoracie - ale kokosów z tego nigdy nie będę miała niestety. taki zawód wybrałam z powołania. mam nadzieję że moje dzieci i tak będą mnie podziwiały za dobre serce a nie za kasę - bo raz się ją ma a raz nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga00o
zależy co masz na myśli z tym powrotem na studia.. Ja studiowałam zaocznie dość daleko od miejsca zamieszkania,zjazdy co 3-4 tygonie. Urodziłam syna pomiędzy zjazdami, wyszłam ze szpitala i za 3 dni pojechałam na uczelnię. Nie uważam że wróciłam na studia po 3 dniach, ja ich po prostu nie przerwałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna9899
ja nie mam na mysli sukcesu finansowego,tylko ze kobieta ma być godna podziwu ze względu na głęboką dusze,pieniadze to zadanie mężczyzny obserwuje te kobiety a ich codziennosc to nakarmic dziecko,posprzątać zrobić zakupy,jak mozna swoją egzystencje zamienic w cos takiego? ja też chce miec dziecko ale nie chce doświadczac opieki nad dzieckiem w wymiarze pieluch,karmienia i sprzątania,chce w tym uczestniczyć w wymiarze duchowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech kazdy robi co chce
a moze im odpowiada kopanie w pieluchach? to po co jej dziecko skoro niania sie ciagle nim zajmuje?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle temat sformułowalaś
taak a dziecko samo się przewinie , nakarmi..... jesli zatrudnisz opiekunkę to odbierzesz jej tym samym szansę na sukces ( żeby jej dzieci mogły ją podziwiać). wiesz miom zdaniem godną podziwu bedzie taka kobieta która potrafi wywiązac się ze wszystkich zadań które stawia przed nią życie - więc będzie to zarówno opieka nad dzieckiem jak i dokształcanie się, praca zawodowa. taka kobieta która skupi sie wyłącznie na sobie a zapomni o tym że jest matką nie jest nic warta w moich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od zarabiania pieniędzy jest
mężczyzna??? Whaaaaaaaat? W jakiej ty rzeczywistości żyjesz? W brazylijskim tasiemcu? Heloł?! Pobudka! Nie wstyd ci łapska wyciągać i siedzieć u kogoś w kieszeni?! Za grosz nie masz godności! ...Ani ambicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martyny9899
Wybacz, ale moim zdaniem jesteś bardzo infantylna i do tego egocentryczna. Co to znaczy "ja też chce miec dziecko ale nie chce doświadczac opieki nad dzieckiem w wymiarze pieluch,karmienia i sprzątania,chce w tym uczestniczyć w wymiarze duchowym"? Widocznie nie rozumiesz, że karmiąc czy przewijając dziecko również budujesz z nim więź emocjonalną... A na czym Twoim zdaniem polegoa "wymiar duchowy"????? A to tego ten idiotyczny temat topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna9899
moj maz przez lata nie mogl tego pojąć,ale dogadalismy sie ze on zajmuje sie wymiarem materialnym a ja wymiarem duchowym pisze dla niego wiersze itp natmiast sprzątaniem i gotowaniem zajmuje sie pomoc domowa nie wyobrażam sobie siebie sprzątającej człowiek musi wzniesć się ponad to co materialne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szcęście nie
Czy nie uważacie ze należy najpierw zadbac o siebie,miec piekny dom i studia a dopiero pozniej muyslec o rodzinie? nie, nie uważamy tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szcęście nie
człowiek musi wzniesć się ponad to co materialne no a co z pięknym domem ??? sama sobie zaprzeczasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula 24
dla mnie prowokacja, ucieleśnienie Alutki z "Rodziny Zastępczej" hahahahahahhaha. A jeśli taki ktoś jak Alutka istnieje naprawdę (tzn o takiej mentalności) - to wiecie już co o nim myśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna9899
to co materialne jest zadaniem mężczyzny natomiast kobieta ma się wznieść ponad to co materialne i nie myśleć o finansach, mężczyzna powinien tajemniczo płacić rachunki np za prąd by kobieta nie zdawala sobie z tego sprawy tak jak u mnie,jesteśmy 4 lata po slubie a ja nawet nie wiem ile placimy za wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula 24
nie życzę CI tego, ale jak nie daj Boże zostaniesz bez męża to nie odnajdziesz się w dzisiejszym świecie:) Zginiesz wśród ludzi, którzy żyja nie tylko w wymiarze duchowym, i robią tak przyziemne rzeczy jak płacenie za wodę czy (o zgrozo!) przewijanie własnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła prowokacja
nie wierzę, że istnieją takie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle temat sformułowalaś
już wiem tko to pisze ALUTKA - z serialu "Rodzina zastępcza" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedupahu
popieram,to na pewno Alutka pisze,dosłownie identyczny tok rozumowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważamy że nie ma jednego
uniwersalnego rozwiązania na życie dla wszystkich, bo każdy człowiek jest inny i czego innego potrzebuje :P a jak ktoś myśli tak jak autorka, to moim zdaniem jest bardzo niegijrzały jeszcze i niewiele w życiu doświadczył....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrr...........
"...a moze im odpowiada kopanie w pieluchach? " ... No jasne i dlatego tu tyle zdesperowanych mamusiek i tekstow w stylu "moje dziecko doprowadza mnie do szalu" i "mam tego dosyc" :-D Wiekszosc tych siedzacych w domu "Matek Polek" robi dobra mine do zlej gry i udaje przed rodzina i znajomymi szczesliwe, a na ananimowym forum swoje zale i pretensje do swiata wylewaja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w zyciu piękne są tylko
chwile.... taka prawda.... wiadomo, że czasm i szef i dziecko i mąż potrafią do szału doprowadzić i człowiek narzeka wtedy pod wpływem chwili.... ale jak się popatrzy na całokształt, to wychodzi na to, że nie zamieniłoby się za nic na świecie ani dziecka, ani pracy ani męża na nic innego ;) ...jak ktoś uważa,że życie to powiino być nieprzerwane pasmo szczęścia i radości, to chyba jest niepowazny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna9899
a to zadziwiające skąd tyle sfrustrowanych ludzi na ulicach?bo tam sobie to wszystko zorganizowałyście i nawet nie wiecie kiedy zamieniłyście się w słuzące i sprzątaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zdajesz sobie
sprawę z tego że jesteś życiową kaleką? facet w końcu będzie miał dość twojego lenistwa, a drugiego takie frajera możesz nie znaleźć.... a wtedy już sobie nie poradzisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna9899
nie uważam siebie za kalekę,ponieważ mam dużo osiągnięć w sferze zawodowej a to że nie chce dziecku tyłka podcierać i sprzątać to nie robi ze mnie kaleki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to trzeba być
życiową niedorajdą, jesli taką wielką filozofią wydaje się komuś zrobienie dziecku mleka czy zamiecienie podłogi.... ...ja mam dwoje dzieci cały czas jestem czynna zawodowo- a nawet "nad" czynna :P - w tym roku np. sama napisałam i złożyłąm, pojekt na sporą unijną kasę dla naszej firmy, konkurs wygrałam i teraz bądę ten projekt prowadzić :P w domu sprzątamy na zmianę z mężem, gotować uwielbiamy wspólnie- to taki nasz rodzinny rytuał... zajmowani się dziećmi nigdy nie sprawiało mi kłopotu- sama radość, a urodziłam na początku studiów 1 dziecko :P ...nie widzę większej filozofii w prowadzeniu domu, jakbym się przy swoim intensywnym trybie życia zabierała do tworzenia rodziny tak jak autorka, to pewnie nigdy bym jej nie miała - a tego sobie nie wyobrażam, bo choć praca daje mi wiele satysfakcji to sens zyciu nadaje rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaoola
taką matkę, która by 2 tyg. po urodzeniu oddała mnie do jakiś opiekunek i się mną nie zajmowała miałabym gdzieś, ani szacunku ani pomocy na starość by ode mnie nie uzyskała,bo ''po co marnować czas na zajmowanie się własną matką, skoro w tym czasie mogłabym się zająć ważniejszymi rzeczami''- idiotyczny sposób myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterrra
żadne dziecko nie chciałoby mieć takiej matki jak ty, między matką a dzieckiem powinna być silna więź fizyczna, jeśli takiej więzi między nimi nie ma, to dziecko ma przeważnie problemy na tle emocjonalnym w póżniejszym latach, powiem tak, nic nie zagwarantuje zdrowszej psychiki w dorosłym życiu niż troskliwi, kochający i zajmujący się dzieckiem rodzice, pomiędzy którymi jest silna więź i fizyczna i 'duchowa'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paoola dobre spostrzezenie;):) i wogole glupi temat, wymiar duchowyy olabogaaa ta Alutka niezle hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja podziwiam takie kobiety-->> jak dla mnie to trzeba być' miec to wszystko to dopiero sztuka, w koncu nie kazdy by sobie z tym wszystkim naraz poradzil:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×