Czy wszystkie dzieci śmierdzą??

Dzisiaj byłam u znajomej, która niecały miesiąc temu urodziła dziecko. I od razu jak weszłam do jej mieszkania to uderzył mnie ten dziwny zapaszek. Taki mdły :o A potem jak zaczęła karmić piersią jeszcze bardziej się rozprzestrzenił. Okropne to było, do tej pory czuję ten smrodek... Wszystkie dzieci tak mają? :o

ja myśle że Ty poprostu masz za blisko ust nos. Umyj zęby to przestanie śmierdzieć.

noworodki mają taki specyficzny zapach...mnie on brzydzi, ale innym nie przeszkadza.

ja zawsze mam nos blisko dupy wiec nie rozruzniam zapachów

hahaha nos za blisko ust :D

haha podszywaczu ale z Ciebie burak, takie błędy ortograficzne robić, "rozruzniam" buahahaha

Uwielbiam zaciągać się odorkiem własnodupnie wydalonego kału. Odczuwam wtedy niewyobrażalne spełnienie emocjonalne, oraz znajduję się w stanie niezmiernej euforii, która trwa nieprzerwanie przez następne 2 tygodnie

przestań wreszcie posrywać

eladnie pachna..zwykle moczem...bo zasikane to na okraglo w tych pampersach...

Pragnę wam oznajmić iż moim największym celem życiowym jest uzbieranie jak największej ilości stolców dzikich zwierząt afrykańskich, które następnie zabieram ze sobą do własnego garażu, gdzie ustawiam z nich własną replikę wieży Eiffla w skali 1:1

Dzieci wcale nie śmierdzą, co za tępota, chyba jakieś zaniedbane a może twój własny "zapach" cię zmylił.

Na oczach zbulwersowanej rodziny zjadam ruskie baterie alkaliczne wmawiając wszystkim, że to parówki

plywała w odchodach to też byś śmierdziała !!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-O

eh te podszywaczacze :D:D:D:D:D:D:D:D