Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmmm m m

stosunek przerywany ?

Polecane posty

Gość hmmmmmmmmmmm m m

Podobno stosunek przerywany nie jest antykoncepcja, ale dla kogo z was jest? Jak dlugo sie tak kochacie i czy on naprawde jest skuteczny? A moze by tak dolaczyc do tego prezerwatywe plus taki stosunek? Czy to nienormalne? :D Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusińska
ja tą metodę stosuję od 8 lat,Jak narazie jest ok.Ale słyszałam że w tym przypadku dużo zależy od partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfieldowa
Współczuję Waszym partnerom, bo podobno największa frajda i przyjemność, to skończyć w środku, nawet i w gumce. Konieczność uważania zabija całą radość z seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
trzeba mieć ogromne zaufanie do partnera a i on musi znać dobrze siebie inaczej w życiu bym się nie zdecydowała na taki sex garfieldowa...a dlaczego współczujesz w tym wypadku właśnie facetom ?...nie rozumiem ...w 90 procentach to faceci właśnie proponują taki stosunek zasłaniając się tekstem że nie lubią gumek więc mają to an własne życzenie ....a nie przyszło Ci na myśl że i kobieta może nie mieć wtedy przyjemności ...facet jest wtedy skupiony na sobie żeby zdążyć i często bywa tak że partnerka już już dochodzi a ten wyskakuje ogólnie nie polecam stosunku przerywanego to jak loteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my stosujemy ta metode
ale tylko w dni plodne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kolezanke w pracy, ktora z mezem przez lata stosowala tylko i wylacznie stosunek przerywany. od razu po slubie chcieli miec dzicko - udalo im sie w 1ym miesiacu staran, pozniej 5 lat stosunek przerywany, ona w koncu przyszla do pracy i nie chiala zajsc w ciaze wiec jakies 1,5 roku brala tabletki, ale znow pomysleli o dziecku wiec 3 m-ce stosunek przerywany i zaczeli sie starac i juz w 2im cyklu zaszla maja niesamowita skutecznosc zachodzenia w ciaze wiec i wielkie ryzyko przy przerywanym ale dzieci niechcianych nie maja - ale jak dla mnie to za duze ryzyko, ograniczenie przyjemnosci wiec odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
my stosujemy ta metode ale tylko w dni plodne chyba chciałaś napisać w dni nie płodne co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusińska
Ja mam wręcz odmienne zdanie.Moze dlatego że w naszym przypadku metoda ta nie zawiodła,czego nie mogę stwierdzic o prezerwatywach.Muszę dodać że nie narzekam np. na brak pełnej satysfakcji z sexu.Stosunki kończą się przeważnie orgazmem.Poprostu gra wstępna trwa dłyżej.Natomiast zgadzam sie że stosunek przerywany zalicza się do najgorszych metod zapobiegania ciąży.Akurat ja jestem pewna ostrożności ze strony męża.Mam tylko nadzieję że nie przeliczymy się z tą pewnością .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfieldowa
Sama nie wiem, jakoś faceta bardziej mi żal:-p Każdy stosuje to, co mu pasuje, no. Nie ma się co sprzeczać. My z kolei od dwóch lat użwamy tylko gumek (finał w środku) i w ciąży nie jestem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusińska
też wolałabym gumki i finał w środku ale boje sie ze gumka okaże się wadliwa.przytrafiło mi sie tak po stosowaniu prezerwatyw po2 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a nie przyszło Ci na myśl że i kobieta może nie mieć wtedy przyjemności ...facet jest wtedy skupiony na sobie żeby zdążyć i często bywa tak że partnerka już już dochodzi a ten wyskakuje" to po pierwsze. a po drugie to takie troche bez sensu, kochasz sie, kochasz, a potem on musi zostać po prostu doonanizowany do końca. jakies to dla mnie... zastępcze. zamiast cieszyć się nawzajem swoją bliskoscią to najpierw uważać, a potem machac ręką... jakby facet sie po prostu onanizował kobietą. a metoda antykoncepcyjna jako taka to to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusińska
fru fru uważasz ze prezerwatywa jest tu bardziej odpowiednia i komfortowa jeżeli chodzi o bliskość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
agusińska...wiadomo że prezerwatywa też nie daje takiego komfortu no ale na pewno jest o wiele lepszym środkiem zapobiegawczym jak stosunek przerywany..ale zawsze można się inaczej zabezpieczyć np . tabletki ja osobiście nie mam nic przeciwko stosunkowi przerywanemu bo samej mi się zdarzało w ten sposób kochać i się udawało ale tutaj chodzi o komfort obojga partnerów ....no i na pewno nie jest to metoda dla młodych mężczyzn którym trudniej jest się kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najhs
Ja od roku z moi partnerem stosujemy stosunek przerywany i narazie w ciazy nie jestem..Ale kochamy sie dlatego ze jakbym byla to nic by sie nie stalo..i nie musze sie martwic czy zdazyl(zawsze zdaza) i czy przypadkiem nie mam w sobie jego spermy..Wole tak niz w prezerwatywie do konca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusińska
ja jak narazie nie mogę stosować innych środków antykoncepcyjnych.A jak już wcześniej pisałam od 8 lat stosujemy stosunek przerywany.młodsza moja córeczka ma ukończone 8 lat.ale pojawiła się dzięki prezerwatywie,no za co jestem teraz wdzięczna ze ona pękła.Więc chyba powinnam być pewna ostrożności mojego męża po 8 latach stosowania tej metody.Jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mie
stosunek przerywany nie wchodzi w grę. Nie stosujemy z mężem tej metody (zbyt stresująca) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisu90
a ja tak zastosowalam i teraz czekam co to bedzie!! bo kochalismy sie w sumie od nie dawna praktykujemy! i w dni plodne, dwa razy pod rzad- 1-szy raz potem Moj poszedl sie wykapac i za jakies 20 min drugi raz. i teraz za tydzien bede dopiero wiedziec! ale sie nie martwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie
taki stosunek odpada. Mam już dwoje dzieci. Wg mnie to metoda przy której dziecko nie byłoby problemem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/opona2009
Stosunek przerywany jest nieskuteczny podobnie jak staroświecki kalendarzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałbym się dowiedzieć jakie jest tak naprawde ryzyko ciąży uprawiając sex bez zabezpieczeń. Warunki są takie: - sex bez zabezpieczeń, - przerywany nie przed samym wytryskiem, tylko wcześniej, - podczas dni teoretycznie niepłodnych, Wiem, że wiele osób uprawia taki sexs i chce wiedzieć jak to naprawde jest w kwatsii ryzyka będąc ostrożnym. Z góry dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chciałbym się dowiedzieć jakie jest tak naprawde ryzyko ciąży uprawiając sex bez zabezpieczeń. Warunki są takie:- sex bez zabezpieczeń, - przerywany nie przed samym wytryskiem, tylko wcześniej,- podczas dni teoretycznie niepłodnych,Wiem, że wiele osób uprawia taki sexs i chce wiedzieć jak to naprawde jest w kwatsii ryzyka będąc ostrożnym.Z góry dzięki "1. Co to wg Ciebie są dni teoretycznie niepłodne? Bo wyliczanki to miedzy bajki wkładamy. Czyli matematyka sobie a kobieta sobie. Jeśli ju o naturalce mowa, to TYLKO obserwacja organizmu (termiczno-objawowa). Wtedy ryzyko współżycia bez zabezpieczenia jakiegokolwiek, przy spełnieniu warunkw to ryzyko jak przy tabsach. w przypadku wyliczania to ryzyko jak w ruletce.2. Bez zabezpieczeń - ok 40-60%3. Przerywany - wg badań - 20%4. Nie ma właściwie znaczenia, czy partner wycofa się 30, czy 3 sekundy przed wytryskiem bo plemniki mogą znajdować się w preejakulacie podczas caego stosunku, czyli tak samo na początku jak i na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mowiąc teoretycznie niepłodne mam na myśli to, że z cyklu mojej dziewczyny wynika, że w momencie współżycia są dni niepłodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty co masz na myśli mówiąc o tej obserwacji termiczno objawowej ? można jakoś to osobiście zauważyć kiedy dziewczyna nie może zajść w ciążę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwacja śluzu i temperatura.Można określić, owszem, ale trzeba stosować się do zasad npr.Wnioskuję zate, że Ty mówisz o kalendarzyku - czyli w Waszym wypadku każdy dzień jest potencjalnie płodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ja rozumiem, ze kalendarzyk nie daje całkowitej pewności, ale lekarze ginekolodzy we wstępnym badaniu także posługują się wyliczeniami dni płodnych. Możesz mi powiedzieć po jakim czasie mogą wystąpić pierwsze objawy ciązży i jakie one mogą być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz posługuje się statystyka prawdopodobieństwa dla potrzeb własnych, czyli wylicza z zakończonych cykli prawdopodobieństwo owulacji w kolejnym, co nie grozi ciążą, w przeciwieństwie do wyliczania dla potrzeb tzw. antykoncepcyjnych.Pierwsze objawy ciąży są sprawką zawirowań hormonalnych, czyli są dokładnie takie same jak przed nadchodzącą miesiączką (mogą być nudności, nadmierny apetyt lub jego brak, obrzmiałe piersi ale niekoniecznie), zdarza się, że nie ma żadnych objawów. Spóźnienie w wystąpieniu miesiączki sugeruje wykonanie testu. Jednoznacznie o ciąży najwcześniej poinformuje nas jego wynik a nie objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale powiedz mi jeszcze po jakim czasie od zaplodnienia moga takowe objawy wystapic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U jednyh już 2 tygodnie po, u innych dopiero 6 tygodni po, u jeszcze innych wcale ;)Do zagnieżdżenia dochodzimiędzy 6 a 12 dniem po owulacji (nie mylić owulacji ze stosunkiem, bo od jednego do drugiego może minąć i z 5 dni). dopiero od momentu, kiedy zarodek się zagnieździ (aczy jest to 6 dzień po owu, czy 12, to sprawa indywidualna) zaczyna przyrastać hormon ciążowy, który odpowiedzialny jest w dużej mierze za objawy we wczesnej ciąży, ale także progesteron (który wzrasta także w cyklu bez ciąży, stąd i gwałtowne reakcje różne w organiźmie - mimo braku ciąży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdcfrtgh
moja kumpela ze stosunku przerywanego ma (teraz juz) 7mio letniego chlopca trzy kuzynki maja takze dzieci to sa przypadki stosunkow przerywanych o ktorych slyszalam i ktore skonczyly sie wpadka, w moim przypadku moge powiedziec ze w 100% taki stosunek wczesniej cyz pozniej konczy sie ciaza (zadna z nich nie wpadla od razu chcialabym zaznaczyc, kumpela zaciazyla po 4 latach stosowania tej 'metody' ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres powinien pojawic sie za 3 dni wiec mysle, ze trzeba spokojnie poczekac i wydaje mi sie ze bedzie dobrze ;) objawy u dziewczyny sa takie jak zwykle przed nadchodzacym okresem tylko dochodzi stres spowodowany stosunkiem przerywanym. Mysle, ze musze skonczyc z ta metoda i wrocic do prezerwatyw. Oczywiscie nadal nie konczac w srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×