Zespół wypalenia zawodowego

Istnieje coś takiego, jak zespól wypalenia zawodowego. Podobno dotyka głównie pracowników służby zdrowia. Ale wiele osób nie potrafi rozpoznać u siebie objawów wypalenia takich jak np. umniejszanie wartości swoich osiągnięć, agresja bez powodu, zobojętnienie, poczucie bezradności. Odnajdujecie u siebie te cechy? Czym zajmujecie się zawodowo?

przechodziłem coś takiego ..a właściwie przechodze:)

o, to ja chyba to mam po dwóch latach pracy :D

czesc widelec

ty mnie chyba lubisz :D

nie pochlebiaj sobie zbytnio:D

Jestem z-cą Kierownika w biedronce...-pracuję od 9 lat :-(.Wszystkie cechy jakie wymieniłaś towarzyszą mi na co dzień :-(Jestem nie tylko wypalona zawodowo ale już chyba totalnie spalona :-(

czy wy musicie sie wpieprzac na kazdy topik :O

pozwól mi sie okłamywać ale nie róbmy offtopa. Ja nie wiem, czy akurat odbywa sie u mnie to wypalenie, ale zdcecydowanie mój poziom agresji siega ostatnio zenitu, a po 5 minutach w pracy mam wyczerpane poklady cierpliwosci na caly dzień :O

wiecznie dzień musze zaczynać od "loda" robionego kierownikowi .

a nie łaska poczekać chwilę aż się topik rozwinie tylko z pretensjami od razu? :O

dlatego ja aby unknac spalenia zawodowego spalan się na i9nne sposoby :P

kopuluje ze wszystkimi brygadzistami z naszego zakładu

nie łaska poczekac ,bo zanim sie topik rozwinie to wy juz swoje pierdolenie o szopenie i wchodzenie w dupe bez mydła

uwielbiam podszywy...:-((((

Też to kiedyś miałem. Wyczerpanie pracą (umysłową), zobojętnienie i ogólny tumiwisizm. Pomogły 3 miesięczne wakacje i rozkręcenie własnego biznesu.

kurwa mać, napisałam na temat przecież. Masz jakiś problem.

taaaa to lizanie sie po dupach z ladako