Zaczynam karierę na kafe- Moja historia

Cześć wszystkim! [cześć] Postanowiłam dołączyć do największego w Polsce grona nieudaczników, przegrańców i pasztetów. Wiem, że tylko tutaj będzie mi dobrze i będę się czuła jak w domu. Jestem pasztetem i jestem gruba, mimo to marzę o bzykanku chociaż raz w życiu. Myślicie że mnie to kiedyś jeszcze spotka zanim umrę? Jak myślicie czy mam szansę??? Pocieszcie mnie, proszę :(

poka fote :P

jAK ZROBILAS TA RĄCZKE ?

Wstydzę się pokazać fote, bo jestem pasztetem i wyglądam jak kaszalot. A nie można bez foty?

niejeden chętny się tu znajdzie

No rączkę zrobiłam tak, że zanim zaczęłam pisać tu to byłam na stronie głównej forum i tam czytałam sobie wszystko jak sie robi i gdzieś też ktoś się pytał w jakimś temacie jak się robi buźki to poczytałam i wiem. Ja już długo czytam kafe, tylko że nie pisałam nic wcześniej a teraz się przełamałam trochę.

Nie przejmuj się takimi rzeczami,na pewno jesteś jeszcze bardzo młoda. Na wszystko przyjdzie czas. Skoro jesteś pooonoć guba to napisz mi ile masz wzrostu i ile ważysz. Jest wiele grubych kobiet a niektóre to mają super facetów. W życiu nie chodzi tylko o urodę:-P

No tak, masz rację. Tylko ja mam czasem wątpliwości czy mnie jeszcze coś dobrego spotka w życiu. Nie jestem jakaś bardzo stara, mam 22 lata ale w tym wieku "normalne" dziewczyny mają facetów już a ja nigdy jeszcze nie miałam i już tak chyba zostanie :( Kto by chciał mieć grubą babę? Nikt by się ze mną nie pokazał nigdzie przecież... mam 160cm wzrostu i ważę 96kg ;(;(;( można sobie wyobrazić jaki ze mnie wieloryb...

Napisz na gg 12665933

Nie znoszę jak ktoś pisze Andzia i nazywa się Anna:P.

witaj w domu

Nie chcę pisać na gg ;( Przecież nie po to piszę tutaj.

Amant to masz problem:-) :-P Chciałam powiedzieć,że nie masz problemów i dlatego imię Andzia cię drazni a poza tym NUDNY jesteś.

Witam, też nie lubię Andzia, ale tak wszyscy mi dogryzali z tym, że już się przyzwyczaiłam i sama tak mówię. Gdybym była pięknością to napisałabym Anna albo Ania, ale ze mnie taka poczwarna Andzia i tyle.

Gruba Andzia,ważysz dużo ale może weź się za siebie. Siedzisz przed kompem i chcesz schudnąć? Ruch,ruch,i jeszcze raz ruch, Pozdrawiam

uzalac nad sobą-poprostu schudnij;)

Tak... schudnij... Dziękuję za cenne rady, chciałam się tylko przywitać- wracam do lodówki ;)

Amancie a ja nie znoszę jak ktoś nie znosi poza tym znosić to można jaja

po co wracać do lodówki, ja tam lodówke kupiłam sobie do pokoyu, problem z bieganiem na dół i z powrotem mam z głowy. Tera moge tylko siedzieć , jedną reką przeglądać net a drugą sięgać do lodówyy

Bulimka jesteś kochana! Właśnie takich rzeczowych i praktycznych porad mi potrzeba :) Sama nie wymyśliłabym tego

pewnie bedziesz sławna na kafe hahahaha

I jak tam,są faceci co lubią takie okrąglutkie cukiereczki,musisz trafić na swego:-) Poza tym możesz sprzedać swoją cnotę,niezłą kasę można za to dostać,przyjemne z pożytecznym

ANIU, są mężczyxni , którzy preferuja puszyste kobietki.Myslę, ze dla własnego zdrowie powinnas schudnac choc 1 10 kg, lepiej poczujesz sie psychicznie.Najlepiej pod kon trola dietetyka.NAPISZ, CO NAJBARDZIEJ LUBISZ JESC.

i wydumana to się czuje od pierwszego zdania brak autentyzmu w tej twojej wymyślonej postaci płaskie to i nieinteresujące ale próbuj próbuj niektórzy łyknęli :D

"pewnie bedziesz sławna na kafe hahahaha' jasne, tu dużo nie potrzeba

Ale po co dajecie jej rady,zeby schudla jak Andzia wyraznie tego nie chce:P