Nie mogę jej rozgryźć

W pracy poznałem kobietę,około 36-38 lat,ja mam 39.Bardzo fajna,żartujemy sobie itp. od pewnego czasu zaczęła schodzic na tematy seksu itp. Podszczypuje mnie,siada blisko.Zaproponowałem jej na nocnej zmianie aby przyszła do mnie,tak jakoś w poł żartem pół serio.Powieziała że ona tylko dużo mówi,czasem nieraz za dużo ,nie przyszła.Ale po tym zaproszeniu jeszcze bardziej stała się odważna.raz było gorąco więc w zartach powiedziałem -rozbierz się ,ona to ty mnie rozbierz.Pozwoliła mi podnieść bluzkę dość wysoko potem z usmiechem złapała mnie za ręce i powiedziała ok,ok!! Dzisiaj bolały ją plecy i poprosiła abym jej wymasował.Ja zabieram sie na ubraniu a ona do mnie że mam pod bluzką. Co o tym myslicie? Jakies pomysły bo mam szczerze na nią ochotę. Ponoć jestem uwazany za przystojnego faceta w moim zakladzie.Zaliczylem juz co prawda kilka kobiet w moim zakladzie ale zawsze szybko mi to szło

Chce żebyś puknął ją w czoko skoro plecami się odwraca Stary a naiwny

po prostu kibitka droczy sie z toba

a ile lat juz siedzisz ze tak wszystkich zaliczasz w tym zakładzie? może poproś o przeniesienie jak juz nie masz co zaliczać

to zakład meski:)

moze i masz racje ze się droczy bo zna mnie od tej strony.Ale nie jestem jakimś chamem czy jak.Po prostu lubię dobry seks niezobowiązujący.Nic na siłe,jestem cierpliwy i delikatny ale to co ona wyprawia ze mną to jest niesamowite. Pracuje juz tam ok 10 lat

zapytaj ją po prostu: "roochasz się czy trzeba z tobą chodzić" :)

nie no jak tak powiem a się obrazi to jeszcze rozpowie na cały zakład i wcale sobie już z adną nie pobzykam.

Najwidoczniej rajcują ja takie gierki, to kwestia czasu że wylądujecie w łóżku a wtedy to dopiero będzie gorąco. Pozwalaj jej na to a na pewno ci sie opłaci:)

A może ona widząc jaki z ciebie maczo men , specjalnie cię tak rozpala a potem gasi nie pozwalając na więcej i dobrze ci tak bo nie nawidzę takich chojraków co zaliczają wszystko co się rusza:P

lubi długie "podchody", według starego niemieckiego przysłowia : "oczekiwanie na jakieś wydarzenie jest lepsze niż samo wydarzenie ". to że się z Tobą prześpi już postanowiła, pozostaje czekać na finał.

Sama nie jedno mówię i robię ale nie myślę od razu o przespaniu się z tą osobą , poprostu taka moja uroda;) Ale z tego co tu czytam to widzę że facet zakłada od razu szczęśliwe zakończenie, pozostaje ci miec nadzieje że ona jest inna i ze będzie finał:)