Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona__________________

Kobiety - narzeczone i mężatki a nowo poznany facet.. dlaczego się zauraczamy?

Polecane posty

Gość ona__________________

Witajcie. Mam narzeczonego. Jesteśmy razem trochę ponad 2 lata. Ostatnio bardzo źle nam się układało. Niestety, w tym czasie poznałam bardzo fajnego faceta.. nie pociągał mnie jakoś raczej seksualnie.. ale super mnie rozumiał i się świetnie dogadywaliśmy. Podrywał mnie. Ja nie wiem, co do niego czułam, ale na pewno nie pociąg seksualny. Fajnie spędzało się nam czas i pokazał mi, że życie może wyglądać zupełnie inaczej.. wyjechał do rodzinnego miasta.. miałam go odwiedzić, ale nie zrobiłam tego.. Kocham mojego faceta.. jednak mam go dosyć często. Nie wiem, czy z kimś takim chcę przeżyć swoje życie.. boję się tego, że jak pociąg seksualny minie - lub zmniejszy się, nie będę miała o czym gadać ze swoim facetem.. On już mi działa strasznie na nerwy... Wiem, że chcę spróbować naprawić mój związek i to zrobię.. ale wiem też, że muszę kompletnie zakończyć znajomość z tym drugim facetem.. i wiecie co myślę? Boję się, że uwiążę się w swoim związku i będę kiedyś żałować, że chociaż bardziej nie poznałam tego kolegi:( Aha-od razu mówię, o żadnej zdradzie nie było i nie ma mowy.. No chyba, że zdradą nazwiemy myślenie o tym drugim i czasem prowadzenie z nim dwuznacznych rozmów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauroczenie to nic złego, to się dzieję poza kontrolą, nie masz nad to wpływu...ale to co zrobisz z tym zauroczeniem już jak najbardziej zalezy od ciebie i świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem. Zauroczenie, rozmowy to nie zdrada ale jest cienka granica. Której lepiej nie przekraczać. Chcesz być fair, w porządku wobec osoby z którą jesteś w związku to poprostu chwilowe zauroczenie, natrętne myśli zdusisz w sobie i nie pozwolisz im się rozwinąć. Nie jest to łatwe, szczególnie jeśli z tym kimś widujesz się na codzień chcąć nie chcąc np w pracy czy na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona___________________________
blokers wypier dalaj , prostakow nie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyżej to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaaaaaa
a ja mam meza , ciagly kontakt z facetami i jakos sie nie zauroczam jestem zauroczona tylko moim mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhg
to zalezy od relacji jakie mamy ze swoim partnerem. Jesli jest ok nie ma mowy o zauroczeniu kims innym, ALE jesli facet olewa, nie wykazuje zadnego zainteresowania kobietą ta czuje sie odrzucona, niekochana i brzydka. A taki ktos kto po drodze sie nawinie zacznie sypac komplementami, daje to czego w zawiazku brakuje zauraczamy sie tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×