Znaczna kwota pieniędzy - co byście za to kupiły?

Jestem w ciąży. Niby nic nam nie brakuję, łądne mieszkano, dobrze płatne prace więc nie mamy jakichs nagłych potrzeb czy też pilnych wydatków. Zostaliśmy "włascicielami" znacznej sumy pieniędzy. Od już jakiegoś czasu pieniądze leżą na koncie... Głupie ale nie wiemy co z nimi zrobić, niczego na "gwałt" nie potrzebujemy. Kilka osób nam non stop to wypomina bo pieniądze dopóki są to trzeba jakoś fajnie wydac, tylko na co? W co Wy byście zainwestowały?

?

kaskapoka fote ile masz kasy?

Jatak wszystko macie to załóżcie odrebne konto i odkładajcie dla dziecka. Jak sie urodzi bedzie duuuuuzo potrzeb. A drugi pomysł - odłóżcie na wspolne wakacje jak bobas bedzie mial ze 3 miesiace przyda wam sie wyjazd we 3 odrywajacy od codziennosci i cementujacy wasz nowy sklad - my wybralismy to drugie i kaske z wesela odlozylismy na miesieczny wyjazd na Majorke :)

No to zależy ile. Może pokoik dziecięcy.

Bym trzymała . A w razie jak coś się stanie ? Może dziecko będzie potrzebowało lekarza dostępnego w jakimś oddalonym kraju . Skoro wszystko macie i nic wam nie brakuje to niech wam pieniądze rosną i później możecie podzielic sumke na : -edukacje dziecka -i start dla jego przyszłości -dobrych lekarzy

Na potrzeby dziecka starczy to co zarabiamy. Pokoik dla niego zrobiony, rzeczy pokupowane... Dla dziecka załozyliśmy konto od razu, wpłaciliśmy tam część, no ale dalej zostaje reszta. No nie wiem, ja sobie zawsze dumałam co bym zrobiła gdybym miała trochę "niepotrzebnej" kasy, myślałam o jakichś wycieczkach, o jakichs super zakupach, o wydawaniu na każdą zachciankę... Ale gdy teraz ma się tych parę groszy wiecej to czarna dziura. Nic nie jest potrzebne, wszystko właściwie się ma a każdy pomysł na wydanie choć trochę wydaje się głupi. Nie chce wnikac w to ile to pieniędzy, dla nas nie mało. Spokojnie moglibyśmy postawić sobie za to dom.

pieniądzach to ja bym część na pewno bezpiecznie ulokowała, tak na wszelki wypadek. W zyciu różnie bywa - praca dziś jest jutro nie ma, zdrowie też jest nieprzewidywalne... Swoją drogą, przydałaby mi się taka większa kwota teraz...

postawienie domu, ale chyba sporo... więc może rozejrzyjcie się za np. kawalerką na wynajem. Zawsze to dodatkowe pieniądze co miesiac, które możecie odkładać na edukację dziecka, bo jak dorośnie to studia pewnie będą już płatne :o

mozesz na giełdzie pograć , ladnie akcje idą w górę :)

pomyslala o malym biznesie :) jesli kasa wlasciwie spadla wam z nieba ;) to i ewentuala strata nie bedzie bardzo bolesna bo ryzyko zawsze jest ale jesli dobrze obmysliscie to duze szanse na sukces :) i tak moze zamiast pracowac na pieniadze ,wasze pieniadze beda pracowaly na was:)

w dół :-/

no tak ,jednym w dół innym w górę ;)

Oddaj częśc potrzebującym .

gielde odradzam jesli ktos nie ma o niej pojecia lepiej pieniadze na totka wydac ;) sama wiele na niej stracilam i moja rodzina tez sporo , a pojecie jakie takie mam , teraz okres dobry na gilede ale na tym trzeba sie znac!!!

ja ogolnie zajmuje sie inwestycjami w nieruchomosci i tutaj pieniadze dobrze jest lokowac :) zawsze beda w cenie wiedza nie jest potrzeba jakas spora podstawy warto znac ;) moge troche opowiedziec jesli Cie to interesuje :)

Wyjazd, hobby, nowe hobby...

jeśli to duża suma pieniędzy to faktycznie kup mieszkanie na wynajem w jakiejś większej miejscowości studenckiej.

ja zainwestowałam zbędną gotowkę w apartament w gorach.Pieniązki nie rozlazły się a kasa jest za wynajem.

No własnie tez myślelismy o jakimś lokum do wynajmowania... Własny biznes to chyba jednak ryzyko, nie wiadomo czy to wypali zwłaszcza teraz gdy firmy raczej się zamykają. A takie mieszkanie? Zawsze znajdą się ludzie którzy będą potrzebować mieszkania, czy to na dłuszży okres, czy na krótszy. I to chyba bezpieczniejsze ejst niż firma czy ta giełda ;)

pewnie wygrali w lotka ;)

Heh ;) Nie wygraliśmy tych pieniędzy a szkoda bo może gdyby ich nabycie było zwykłym przypadkiem to może i wydawanie ich było by łatwiejsze :)