Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anja_kr

Powiedzieć czy nie?

Polecane posty

Gość anja_kr

Wczoraj byłam świadkiem nieprzyjemnej i niekomfortowej sytuacji. Siedziałam w większym gronie na uczelnianym korytarzu i moje kolezanki z grupy zaczęły się wyśmiewać i jeździć po moich dwóch kumplach z grupy. Były naprawdę chamskie, złośliwe. Ich zachowanie było poniżej wszelkiej krytyki. W ogóle jak mozna takie rzeczy opowiadać w większym gronie, bez krępacji. Ich zachowanie cechowała bezinteresowna złośliwość. Jedna z nich mnie zawiodła. Po tej drugiej spodziewalam się takiego zachowania. I teraz mam dylemat, bo cala sprawa mnie gryzie. Uważam, że powinnam powiedzieć kumplom o tym, jak one się o nich wyrażają. Niech wiedzą, z kim mają do czynienia, ale moja przyjaciółka, która też byłą świadkiem całej rozmowy, choć była równie zażenowana, uważa, że nie powinnyśmy im o tym mówić, bo to im sprawi przykrość. Ja bym np. wolała wiedzieć, z kim tak naprawdę mam do czynienia. Jakbyście w ogóle postąpili w mojej sytuacji? Ja uważam, że jestem im winna uczciwość... I powinnam im opowiedzieć o tym, jak one się zachowują... Z boku problem może wydawa c się błahy, ale dla mnie cała sytuacja jest niekomfortowa. Z jednej strony uważam, że jestem im winna szczerość, ale z drugiej strony, czy powinnam się wtrącać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisz sie do kółka różańcoweg
a myslisz ze ciebie to nie obgaduja? Chcesz ich sklocic i jeszcze sobie narobic wrogow? Glupia jestes koniec mych wypowiedzi w tym beznadziejnym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×