Strasznie straszenie się brzydzę i przerażam.

Męczę się z tym już z pół roku, czyli tyle ile trwa moje małżeństwo. Znaliśmy się rok przed ślubem. On jest bardzo religijny ja mniej ale nie przeszkadzało mi to, bo nie chciałam uprawiać seksu przed slubem, nie mam zbyt wielkich potrzeb. Wszystko jest ok. tylko gdy jesteśmy nago w łóżku, nie mogę wytrzymać, Przeraża mnie jego penis. Miałam przed mężem jednego partnera i on o tym wie i nie miałam takiego wrażenia. Po prostu się brzydzę. Ma taki jakiś dziwny kształt, jest krzywy i gdy wchodzi we mnie to czuję to zakrzywienie i jestem przerażona z obrzydzenia. Boje się, że zwymiotuję. Już sama nie wiem, co robić??? :(

to biegiem do sexuologa,bo masz problemy natury sexualnej... albo nie kochasz swojego meza:(

on faktycznie ma jakiegoś dziwoląga w majtach.

takie są skutki wstrzemiezliwości przed ślubem :)

Już się bałam, że nikt nie odpowie! Ale jak to mam iść sama? Ja nie potrafiłabym się przyznać do tego mężowi. Najpierw to jest obrzydzenie a potem aż taki lęk, dygocę i on myśli, że to z podniecenia.

?

"Ja nie potrafiłabym się przyznać do tego mężowi" bo??

ale to cie obrzydza to zakrzywienie? moze za malo penisow widzialas, moze taka glupia rada ale wez poogladaj sobei galerie jakas z penisami i zoabcz ze sa rozne ksztalty i wielkosc...hm..moze wtedy cie przestanie to obzydzac..no nie wiem...szkoda, ze nie masz jak zdjecia wkleic do oceny bo tak z opisuciezko cos wywnioskowac

Nie jestem lesbijką. Nie uprawialiśmy seksu w ogóle, chociaż on kilka razy całował moje piersi i to wszystko. Byłam ciekawska i zanim się pobraliśmy jak miałam okazję podglądałam go kilka razy gdy się przebierał albo był w łazience. Podobał mi się bo jest dość ładnie zbudowany. Penis też widziałam i przyznam, że nie uważałam, żeby to było ważne, jaki ma kształt, nie myślałam o tym. Może gdybym widziała we wzwodzie? Nie przyznam się mu, bo wiem, że byłoby mu przykro. Ma tyle zalet. W seksie bardzo o mnie dba ale ja i tak właściwie nic z tego nie mam tylko to obrzydzenie i przerażenie.

przed slubem a nie teraz marudzic

szkoda, że ten twój (chyba) całkiem fajny mężczyzna marnuje swój czas z taką kretynką - jest tyle dużo bardziej wartościowych samotnych kobiet...

Nie wiem dlaczego mnie obrażasz? Może sam masz jakiś problem psychiatryczny? Nie potrafisz napisać czegoś z sensem to zamilcz! Łosiu!

nie wierze ze to prawda, na 99 % prowo .

Jest taki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95f87759faa51369.html

"problem psychiatryczny" to ma twój mąż w łóżku - problem nazywa się "żona" zaprzeczysz?

Oczywiście podszyw. A ty głosie z nieba dla ubogich umysłem, tak zaprzeczam! Oglądałam w necie zdjęcia różnych penisów i sama nie wiem. Na ekranie nie budzą we mnie żadnych emocji.

Oczywiście podszyw. A ty głosie z nieba dla ubogich umysłem, tak zaprzeczam! Oglądałam w necie zdjęcia różnych penisów i sama nie wiem. Na ekranie nie budzą we mnie żadnych emocji.

"Męczę się z tym już z pół roku,... Przeraża mnie jego penis." Faktycznie głupi jestem, bo ten topik to towarzyska pogawędka o krzywych penisach w senne sobotnie popołudnie. Ot, normalka. Przepraszam - już znikam!

bua ha ha. prowokacja roku ! :) wreszcie się udało komuś :)

Jest taki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95f87759 faa51369.html chetnie wypozycze twojego chlopaka

a trzeba było sprawdzić przed ślubem....

Musisz z nim pogadać... nie ma innego wyjścia i nie będzie...nie rozumiem tylko wpisów typu"pewnie już go nie kochasz" co ma wspólnego kopulacja z miłoscia?