Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LMFAO

Jak radzić sobie z hipochondrykami ?

Polecane posty

Siemka Jakiś czas temu mój powiedział mi,że ma raka mózgu...strasznie się załamałam :/ Jednak, po paru dniach doszłam o wniosku,że coś nie gra, bo : - sam jechał na tomografię, i lekarz po prostu mu oznajmił "że ma raka" (hmm, moim zdaniem o takich rzeczach najpierw dowiaduje się rodzina co nie ?) a badania robił jakieś 3 lata temu, i do tej pory się nie leczy (dziwne o.O) - gdyby rzeczywiście miał raka, nie mógłby pracować (mój chłopak jest zawodowym żołnierzem) - ostatnio był w szpitalu bo stracił przytomność i parę dni tam przebywał. Zrobiono mu szereg badań. Tak się składa,że moj ojciec jest ordynatorem szpitala. Powiedział mi,że nic nie wskazywało na to że ma raka, mimo tego że nie zrobili mu tomografii. - pali, pije, imprezuje, rzadko wspomina o swojej chorobie i nie chce się leczyć o.O Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, najchętniej powiedziałabym mu że jest hipochondrykiem, ale nie mam co do tego 100% pewności Jeśli się okaże że mnie okłamał, to z nim zrywam... Ludzie pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffffg
to nie hipochondryk, hipochondryk ma w ciągu 1 dnia 5 różnych chorób i bóli, mój mąż jest hipochondrykiem więc wiem co mówię, rano ma gorączkę i boli go wszystko(termometr pokazuje że nie ma goraczki), potem go boli niesamowicie brzuch i głowa, potem jest strasznie słaby i musi sie zdrzemnąć a na koniec dnia dochodzido wnosku że trzeba jechać na pogotowie lub wezwać lekarza, w szpitalu jak był to go widzieli lekarze chyba wszystkich specjalizacji i miał setkę badań i nic, twój chłopak cię okamał i to bardzo bolesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym go "zagiąć" jakimś pytaniem,żeby zrobiło mu się głupio i żeby prawda sama na wierzch wyszła, ale on potrafi na każde pytanie znaleźć w miarę sensowną odpowiedź...już sama nie wiem czy ma raka czy go nie ma ;/ Jak go pytałam o zdjęcia z tomografii to nagle zmienił temat... Ehh...znamy się 8 lat, a jesteśmy ze sobą od 4 miesięcy...nigdy bym nie pomyślała o tym, jaki z niego kłamca... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×