Ciąża, a okres.

Kochałam się z chłopakiem w dni niepłodne. Gumka nie pękła. Okres dostałam w 34 dniu cyklu, czyli mniej więcej tak jak zawsze z tym, że jest on jakiś dziwny. Jak na razie wciąż go mam, ale dopiero 4 dzień i już się kończy (ostatnie 4 miesiące - trwał on tydzień). Pierwszy dzień był paranoją, myślałam, że nie wyrobię z bólu. Nie mogłam zasnąć i lało się ze mnie jak z wodospadu. Drugiego dnia wciąż się lało, ale już tak nie bolało. Natomiast wczoraj i dziś jest, ale go nie ma. Tzn - jest dość skąpy. I się naczytałam jeszcze o 'normalnym' okresie w ciąży, który trwa krócej niż zazwyczaj. Do tego chciałabym zapytać - jeśli ktoś wie - czy stres może mieć wpływ na długość miesiączki?

tak, stres ma bardzo duży wpływ na miesiączkowanie, okres może się nawet nie pojawić wcale w terminie, może być krótszy itd. także spokojna glowa

Tak też myślałam. :P I jeszcze ten ból, pewnie też spowodowany stresem. Dziękuję

niejstes w ciazy, poprostu tak czasami jest. moj okres trawa 4-5 dni i nieraz mam bolacy a nieraz nie i wte ostatnie dni raczej malo leci

Myślę że nie jesteś w ciąży.Zbyt obfite było krwawienie.Bynajmniej ja tak myślę.

No właśnie. Ale u mnie normalnie trwa ok. tygodnia. :D Pierwszego dnia i drugiego, chyba wszystko mi wyleciało, bo było naprawdę obficie i przede wszystkim wystąpiły skrzepy. Co mnie jeszcze niepokoi, to fakt, że nic mi się nie chce. ;(

Takie odczucia możesz mieć bo @ mogła cię osłabić.Zobaczysz wszystko będzie dobrze.Jeżeli chcesz dla własnego spokoju zrób test,ale ja uwarzam że naprawdę nie ma takiej potrzeby bo napewno wszystko jest jak w najlepszy porządku.

Takie odczucie mam już od dwóch miesięcy. Zdziwiło mnie to, że nie mam ochoty na wysiłek fizyczny, mimo tego, że zawsze byłam w ruchu.

Moze masz za mało witamin,pogoda też nie sprzyja na dobre samopoczucie.

Pewnie masz rację. :D bo rzeczywiście szlag mnie trafia z tą pogodą. Chciałam już biec na siłownię, bo mi zimno przeszkadzało. Znów robię z igły widły... Dziękuję za wszystkie wypowiedzi i mykam spać. Dobranoc